mecher
Komentarze do artykułów: 31
Czym się różni opłata za "klasę Euro pojazdu" , a opłata za "klasę emisji EURO"?! KASOWANIE podatnika DWA RAZY za to samo!! Koniec końcem i tak ci najbiedniejsi nie wymienią auta, bo za co?
Upubliczniać w wszelkich mediach, niech ludzie widzą prawdę. Każda interwencja w tamtym miejscu powinna być nagrywana bo, Później "pani" z sprawy dla reportera przyjedzie i zmieni obraz rzeczywistości mówiąc że to strażacy zaatakowali biednych cygan.
Ja też kiedyś wypadlem z drogi lądując w rowie gdzie uszkodzenia jakich doznało moje auto, to przerysowany zderzak i zerwana oslona podwozia silnikiem. Zadzwoniłem po brata zeby przyjechał mnie wyciągnąć, lecz w międzyczasie ktoś "mily" zadzwonił na policję i ta przyjechała. Dostałem 12pkt karnych i 1000zl i za nic było tłumaczenie że nikomu nic się nie stało, nikomu żadnej szkody nie uczyniłem tylko uszkodziłem swoje auto.
A nie zastanowiłeś się dlaczego w lecie niema smogu, choć po drogach dalej jeżdżą te same samochody bez adblue/dpf???
Tak to powinno wyglądać... Jak ktoś wypadnie z drogi, nie zrobi krzywdy sobie ani tym bardziej innym, nie zniszczy też niczyjego mienia, to powinien doatatylko pouczenie, już go dana sytuacja pokarała. A tak to policja ładuje mandaty za co popadnie aby latać budżet.
Jeszcze niech się za pieszych wezmą. Szczególnie za to aby nie rozmawiali przez telefon, przy przechodzeniu przez pasy i o to aby byli dobrze widoczni po zmroku.
Władza że ujowa to większość wie. Ale policja w czasie korków żeby wziąść i pokierować ruchem w najgorszych miejscach, to na wyjazdach z miasta suszą i kroją tych co szybciej pojechali, wczesniej wystarczająco wkurzali się w korku.
Teraz brakuje soli?!?!?!?! To kolejny towar którego jest deficyt, bo co? Bo brany byl z Ukrainy?! Jak był covid to wszystkiego brakowało i drożało, bo był z Chin. Teraz wystarczy powiedzieć że z Ukrainy to zaraz czegoś brakuje i cena leci w kosmos. Masakra...
3 lata maszynki do wyciągania pienìedzy od kierowców. Większość floty tej grupy speed, to samochody nieoznakowany. Jak by chodziło o to, by poprawić bezpieczeństwo, to wystarczyłoby aby jezdzili sobie zwyczajnie oznakowanym radiowozem. Widać doskonale na drodze, jak ludzie jadą grzecznie jak widzą oznakowany. A tak to, nieoznakowanym można sobie samemu(piszę o policjantach) poszaleć, a przy okazji wystawić komuś za przekroczenie prędkości mandacik. Niejednokrotnie sami prowokują kierowców aby naginali ograniczenia prędkości.
Jak to jest że taki mały most budują prawie dwa lata, a most w NS "heleński", o dwóch pasach w każdym kierunku, budowali nieco ponad rok??? I druga sprawa, to żeby nie zrobić nawet kładki zastępczej(np. położyć rury wzdłuż koryta rzeki, na to płyty drogowe i by było) to jest po prostu śmiech i kpina z ludzi codziennie tam przejeżdżających.
Najbardziej wkurzające jest to, że to paliwo które teraz kosztuje prawie 6zl rano, kosztowało 5.54. To samo, które właściciele stacji kupili po 5zl w hurcie. Oni tylko się cieszą, że sami napędzamy tą podwyżkę. Jak jest podwyżka cen ropy(baryłki) to potrafią podnosić co godzinę. A jak jest obniżka, to czekają z obniżka jak najdłużej. I obniżają po 2gr, by później podnieść o 7gr. Bandyci i tyle
Jakoś każdy właściciel stacji jezdzi furą za grubą kasę, na wycieczki mają, haty też nie biedne i potrafią jeszcze płakać że ten biznes paliwowy się nie opłaca. Hahahah. Do tego jeszcze w tym artykule, jest napisane że drożej kupowali paliwo, żeby nam je później taniej sprzedać. Normalnie gratuluję im upartości i wytrwałości, że tak ciągle dokładają do interesu. Poza tym to odpowiedzie służby powinny się tym zająć, skoro tylko dokładają a dalej mają. Krasnoludki przynoszą pod poduszkę czy jak?
Prawda jest w tym ze szukają kasy. Wymyślają kary na wzór zachodnich państw, tyle tylko ze zapominają jak sie to ma w stosunku do zarobków, to raz. Dwa że ni ma u nas takiej infrastruktury drogowej zeby jeździć caly czas zgodnie z tą "pięćdziesiątką". O ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć taką karę w terenie zabudowanym, to poza nim juz nie. Ci którzy tak pięknie za wzór dają Niemcy, Szwecję, itp to najwyraźniej tam nie byli. Tam trudniej złapać mandat za prędkość, bo jak tylko wyskoczysz z miasta masz autostradę i 100km pokonujesz w niej niż godzinę. A u nas, to np spróbuj do krk jechać zgodnie z ograniczeniami to twoja droga, z lim do krk trwa 1,5h a jest kilometrów raptem sześćdziesiąt parę. Jak byłem w Szwecji (chwile czasu a nie jednorazowo) to prawda jest że w zabudowanym jadą te 50, ale na autostradach gdzie jest 110 to wielu jedzie szybciej. Uważam że ci którzy są za aż tak wysokimi mandatami to poruszają się tylko "wokół komina" bo jak by przyszło im średnio miesięcznie zrobić po Polsce jak np ja około 4,5 albo 5tys/km to by troszkę inaczej patrzyli. Inna sprawa tez jest to że takie kary wymyślają ci których chroni immunitet iza nic mają przepisy i mandaty, czego wiele razy mieliśmy przykłady podawane w mediach. Tak czy siak nie będzie ciekawie :(
Limanowa in powinna sprawdzać informacje od "czytelnikow" czy są prawdziwe, a nie pisać "na pałę", byle by tylko pisać. Samochód ciężarowy nie jechał za szybko ani nie wpadł w poślizg. Po prostu nie mógł wycofać z ośnieżonej posesji szkółki na którą dostarczył towar. A do tego te komentarze...
Ja też tam jeżdżę codziennie, w jedną stronę i spowrotem, czasem dwa razy dziennie, o różnych porach dnia i nocy. Jakoś większego szaleństwa niż na pozostałych odcinkach drogi nie zaobserwowałem, dlatego dziwię się trochę tym co tak płaczą ze "to co tam się odstawia czasami to ciężko opisac".
Zaraz znów bedzie problem z kolejną "biedną i ucisnioną" rodziną ktorej trzeba bedzie szukać nowego domu. I to z naszych podatków, bo tych "biedakom" to ledwo od miesiąca do miesiąca wystarcza zasiłków, ledwo co ich stać na markowe ciuchy, złote sygnety i łańcuchy oraz tatuaże.
Do west. Jak bym zobaczył solniczkę jadącą po drodze to tez bym nie wierzył własnym oczom :p A co do dziennych swiatel to dopóki ludzie nie będą świadomi tej widocznosci jakie dają "ledy" to lepiej nie bedzie. Czują sie chyba lepsi przez to ze mogą zakozaczyc :p
Problemem faktycznie jest brak wyobrazni i rozwagi u mlodych kierowców. Sklada się na to też fakt ze teraz to taki 'świeżo upieczony' kierowca wsiada od razu za kierownicę samochodów dla których w dzisiejszych czasach 100km/h to jest moment. Zazwyczaj są to samochody rodzicow, a normalne jest że taki swieżak nie czuje po prostu maszyny, a zapieprzac to fajnie jest. Kiedyś zaczynało się od 'malczana' a tam 80-90km/h to było już grubo a w każdym zakrecie widziało się lekcję pokory.
Najlepsze w tym wszystkim jest to że chwilę przed kolizją wspomniany wyżej Opel został przywieziony na lawecie jako CAŁKIEM NOWE AUTO z zerowym przebiegiem, nawet na siedzeniach miał jeszcze folie ! Widziałem jak zjeżdżali z tej lawety :) a tu taka niemiła niespodzianka na 'dziewiczy rejs' :/
Ciekawe dlaczego mu zabrali dowód rejestracyjny?? Bo co auto miał za szybkie?