Mieszkańcy gminy chyba nie za bardzo się martwią zadłużeniem a radni uważają że skoro oni nie będą spłacać długu to nie ma się czym przejmować:) Warto by jednak zapytać wójta za co będzie spłacane to zadłużenie no i radnych z jego komitetu wyborczego. Dziwne że RIO kontrolowała i nie widzi problemu przecież to co tu pisze że wójt nie widzi problemu bo ma 12 ha ziemi do sprzedania to zabawne :)

Można by się pośmiać z tych Stawarzowych 'sprzedaży nie na zawsze' bo to już kolejna sprzedaż a przy pierwszej tej w Górze Jana wójt dał słowo że gdy nie odkupi to poda się do dymisji i kazał to zaprotokołować....ale jak na razie to chyba niewiele jest warte słowo naszego wójta:) kolejnym kłamstwem jest to że taki kredyt nie kosztuje więcej niż ten w banku to na pewno bardzo drogi kredyt jak to wyliczyła grazynahayes. Dziwne te tłumaczenia że gmina ma do sprzedania 12 hektarów ziemi bo przecież zobowiązuje się za każdym razem do odkupu więc jest to zobowiązanie czy nie...? Śmieszne jest to że władze gminy rekordowo zadłużonej w instytucji podobnej do Providenta wykazują niebywały tupet i arogancję ale to chyba dlatego że i tak nikt nie będzie chciał rządzić tak zadłużoną gminą i spłacać rekordowe zadłużenie po Stawarzu.

Ja nie rozpaczam z powodu odrzucenia tego projektu gdyż potrzeba tego ronda jest dyskusyjna......to chyba bardziej kwestia pewnych ambicji Stawarza niż realna i pilna potrzeba gminy. Gmina Jodłownik zakładając że ma jakieś pieniądze to może je spożytkować na wiele różnych sposobów również wykorzystując fundusze unijne.......są do budowy i przebudowy drogi gminne, fotowoltaika w którą gmina się nie angażuje niestety i wiele innych spraw służących mieszkańcom całej szeroko rozumianej gminy a nie tylko mieszkańcom Szczyrzyca i Jodłownika z których pochodzi większość radnych ślepo popierających wójta w ramach kliki o nazwie 'komitet wyborczy pawła stawarza'. Reszta gminy leży odłogiem im się nic nie należy od gminy Jodłownik......? Osobną kwestią jest fakt rekordowego zadłużania tejże gminy przez wójta i wiernych mu radnych co słusznie zauważa grażynahayes@ ale czym wcale chyba nie przejmują się mieszkańcy :) a propos konkursu gazety krakowskiej to trafnie to określiła stokrotka@ jako swoiste jaja weselne.....:) Ciekawe to info o zarzutach dla wójta gminy Ostrowice......

Co do budowy ronda to trudno być przeciw to chyba oczywiste że taka inwestycja poprawi jakość drogi powiatowej, a osobną kwestią jest to czy gminy powinny się angażować w inwestycje powiatowe zwłaszcza w sytuacji gdy powiat 'szasta' pieniędzmi na inwestycje typu droga uzdrowiskowa i geotermia gdzie powinny być raczej prywatne firmy zaangażowane. A osobnym problemem jest to czy tak zadłużona gmina jak Jodłownik powinna się w tak kosztowne inwestycje angażować w sytuacji gdy ma zaciągnięte kosztowne kredyty pod zastaw nieruchomości 'sprzedanych nie na zawsze' W tym roku upływa trzy letni termin wykupu nieruchomości w Górze Św. Jana a Wójt dał słowo mieszkańcom że gdy nie odkupi tej nieruchomości za 3 lata to poda się do dymisji i kazał zaprotokołować .......niedługo mieszkańcy będą mogli się przekonać jak wiele jest warte słowo wójta Stawarza.......:) Im większe zadłużenie gminy tym mniej chętnych do kandydowania w następnych wyborach na urząd i to widać wyraźnie w gminie Jodłownik a od ograniczania zadłużenia jest Rada Gminy ale skoro mieszkańcy tak sobie wybierają to tak mieć będą i puki co dług będzie rósł.......a że kiedyś bańka zadłużenia pęknie to pozostanie spłacanie tych dwudziestu paru milionów długu na kilka lat a inne gminy będą się normalnie rozwijać.

Odnośnie powiązań rodzinnych to miejmy nadzieję że tak źle to nie będzie natomiast kiedyś na jednej z Jodłownickich imprez typu owocobranie wśród zaproszonych gości był członek RIO .....nie wiem czy skorzystał z zaproszenia o ile tak to oczywiście jest to patologia śmiechu warta...:)

Problem zadłużenia samorządów to specyficzne zjawisko gdyż wszyscy pozadłużani włodarze twierdzą że robią to dla dobra swoich wspólnot a szczególnym usprawiedliwieniem wydaje się być pozyskiwanie wkładu własnego do uzyskania funduszy unijnych. No i tu wydaje się że każde zadłużenie jest usprawiedliwione no ale można zadać pytanie po co państwo stawia granice długom samorządów...skoro to takie dobrodziejstwo:) a spłacać to będzie przecież następny wójt gdyby miał odwagę kandydować i dlatego Stawarz nie miał konkurencji w wyborach. Problemem gminy Jodłownik jest to że wójta Stawarza kontroluje towarzystwo z komitetu wyborczego Stawarza którzy mają większość w Radzie Gminy a działają pod dyktando Wójta. Dobrze że jest portal limanowa in który takie problemy nagłaśnia gdyż zadłużenie gminy Jodłownik to temat no który nie 'przystoi' pytać na żdnym zebraniu wiejskim ani sesji by się nie narazić na aroganckie odpowiedzi 'władzy'

Ciekawe czy Stawarz będzie miał honor i poda się do dymisji.....jak to obiecywał gdy mieszkańcy wsi Góra Św. Jana pytali co będzie jak nie spłaci długu i nie 'odkupi' zastawionej działki w ich miejscowości. Nie tak dawno na tym forum pena pani Radna sugerowała żeby portal Limanowa in 'odczepił się' od gminy Jodłownik która przecież jako jedyna w całym regionie rozkwita pod rządami Stawarza i jego radnych którzy go ślepo popierają. Niedługo mieszkańcy gminy głosujący na to towarzystwo wzajemnej adoracji dostaną kubeł zimnej wody na swoje głowy jak się okaże że już nie można kredytami w parabankach łatać budżetu i udawać że wszystko idzie wyśmienicie:)

Kiedy widzi się że Przewodniczący Rady Powiatu i zarazem członek koalicji która rządzi powiatem jest zarazem dyrektorem szpitala w Szczyrzycu który działa przecież komercyjnie a niby jest prowadzony przez stowarzyszenie które ma jakiś 'urozmaicony' skład to nasuwa się pytanie czy nie ma tutaj konfliktu interesów, w takim sensie że szpital w Limanowej prowadzony przez Powiat jest chyba konkurencją wobec szpitala w Szczyrzycu......?

Gdy słucha się tej wypowiedzi to przychodzą skojarzenia z przemówieniami sekretarzy z czasów PRL-czyli facet po prostu bredzi....:)

Do Julek: pomnóz te dochody przez ilość mieszkańców województwa i gminy a zobaczysz że budżet województwa będzie duży a gminy niewielki...:) Na pewno warto zwrócić uwagę na ten wskaźnik oceniając poziom inwestycji i długów w poszczególnych gminach, tym bardziej można podziwiać gminy które mając małe dochody i tak sobie radzą i mają minimalne zadłużenie być może to kwestia oszczędnego wydawania publicznych pieniędzy. Powstaje też pytanie dlaczego dochód niektórych gmin spada? Może nie umieją zadbać o to by było więcej ludzi którzy płacą podatki czyli przedsiębiorców trudne to zadanie ale warto o to powalczyć bo to daje realny wzrost dochodów gmin i samorządów a nie tylko pożyczanie np. w parabankach.....:) A może w niektórych gminach stwarzają lepsze warunki dla biznesu....?

'KORCIE FINANSOWYM'.....ciekawe pojęcie a może w ' KORYCIE FINANSOWYM' miało być....?:)

Czyli może samorząd normalnie funkcjonować bez większego zadłużenia.....i są inwestycje i drogi asfaltowe....? Ależ to niesamowite....?:) A może oszczędniej wydają kasę...?

Do 34607Szczawa: Przecież piszę wyraźnie porównując zadłużanie przedsiębiorstw gdzie pieniądze idą na inwestycje przynosząc zysk który pozwala spłacać to zadłużenie a trochę inaczej jest w przypadku gmin gdzie jest to często zjadanie 'dziś tej porcji którą zjeść mieliśmy jutro' pytanie co będzie jutro....nie będzie potrzeb...? Ale o to niech się martwią następcy gdyby mieli odwagę być następcami:) Te samorządy które mają niskie zadłużenie będą się nadal rozwijać a te które już sięgnęły 'do dna' czyli tak jak np. gmina Jodłownik szukają kredytów w parabankach u'lichwiarzy' w najbliższych latach będą tylko spłacać te drogie kredyty, a przecież inwestycje samorządowe nie generują zysku bo nie można pobierać opłat za korzystanie z dróg gminnych chyba że z opłat za ścieki i wodę ale tu pytanie czy ludzie będą zadowoleni gdy będzie to drogo kosztować?

Wszyscy zwolennicy totalnego zadłużania samorządów powinni sobie odpowiedzieć na pytanie jak będą wyglądały finanse tych zadłużonych 'po uszy' samorządów za kilka lat gdy trzeba będzie to zadłużenie spłacać....czy wtedy nie będą potrzebne żadne inwestycje? Inwestycje samorządowe bardzo rzadko są tymi które przynoszą zysk tak jak mamy w przypadku przedsiębiorstw, czy wszystkie długi samorządów można usprawiedliwić chęcią uzyskania wkładu własnego do pozyskania funduszy europejskich? Często mamy do czynienia z brakiem oszczędzania w wydatkach.

Zadłużanie gmin to ciekawy mechanizm bo co do zasady powinno służyć rozwojowi a stało się pewnym mechanizmem dla zachowania władzy przez Wójtów no bo im większe to tym mniej chętnych do spłacania długów za poprzednika a każdy wójt tak jak i Stawarz tłumaczy to troską o rozwój i chęcią działania, na pewno RIO powinna wypełniać swoje zadanie i powstrzymywać patologiczne zadłużenie. W moim przekonaniu ważniejsze od wymiany aroganckiego wójta jest wymiana w następnych wyborach rady gminy która ma przecież sporą władzę i to Radni godzili się na to zadłużenie przez 15 lat. Problem leży też w braku uczciwej i rzetelnej informacji o tym zadłużeniu za co też winę ponoszą radni i ludzie powinni ich za to rozliczyć. Inny problem który nie sprzyja zmianom w tej gminie jest straszenie ludzi na zebraniach wyborczych że gdy radny nie będzie z komitetu Stawarza to wieś nie będzie miała inwestycji i ten mechanizm działa od 15 lat, młodzi ludzie nie garną się do samorządu więc radnymi zostają tacy ludzie jak widać....

Powoli wychodzi na jaw prawdziwy stan finansów gminy Jodłownik po 15 latach rządów Stawarza który przecież porzedniej ekipie zarzucał zadłużenie. Ale głównymi winnymi są tutaj radni z komitetu wyborczego Stawarza którzy mają większość od 15 lat w Radzie Gminy z przewodniczącym na czele bo to przecież oni wyrażają zgodę na to zadłużenie. Skandalem jest że Wójt twierdził na zebraniach gminnych że kredyt uzyskiwany ze 'sprzedaży nie na zawsze jest niewiele droższy od zaciąganego w banku' a tu się dowiadujemy że jest niemalże trzykrotnie droższy bo jak się ma 2-3% do 8% o których była mowa. Kiedy będą transmisje lub nagrania obrad rady gminy żeby mieszkańcy mogli naocznie zobaczyć jak ich radni głosują na takie skandaliczne zadłużanie gminy, działa tu taki mechanizm że Rada Gminy to nikt....bo radni głosują a później nikt im tego nie udowodni a przecież w innych gminach działają takie systemy. W tej Gminie działa też taki mechanizm zastraszania radnych że radny który by się odważył zagłosować przeciwko pomysłom wójta to słyszy że na wieś z której pochodzi nie pójdą żadne inwestycje.....no i tak wójt z resztą radnych zapewnia sobie brak sprzeciwu i kontroli.

Jako podsumowanie to przypomnę wyborcze hasło Stawarza 'z dobrym gospodarzem pewna przyszłość' w kontekście tego artykułu można boki zrywać ze śmiechu:)

'Bogata gmina' nieźle.... można boki zrywać...:) Kredyt na 8% to bardzo drogi kredyt jak dla gminy. Spłacanie jednych kredytów przez zaciąganie innych...... przecież wartość tych nieruchomości 'sprzedawanych nie na zawsze' to nawet wielokrotność ich wartości rynkowej bo to przecież ziemia na wsi i to często zwykła rolna. Czyli jedna wielka machloja. Dziwne że RIO godzi się na takie drogie ukryte kredyty zaciągane zgodnie z deklaracją wójta w nieskończoność. Tą metodą to każda gmina mogłaby zaciągnąć kredyt chociażby pod zastaw budynku gminnego lub innych nieruchomości których każda gmina ma sporo ale jakoś inne gminy nie muszą kombinować bo mają rzeczywiście stabilny stan finansów, mimo że mają wcale nie mniejsze osiągnięcia i inwestycje. Krótko mówiąc gmina Jodłownik jest tragicznie zadłużona w wójt jak zwykle próbuje problem zakamuflować. A z tym kupnem nieruchomości dla gminy przez wójta to też ciekawostka:)

Gdy Stawarz przejmował urząd to głośno było o rzekomym zadłużeniu gminy warto by porównać jaki procent to zadłużenie przejęte a ile to nowe...? Oczywiście teraz zadłużanie gminy to cnota a dawniej to było przestępstwo...:)

do DOGORY, bardzo dobry pomysł może redakcja limanowa in coś takiego opublikuje....w przeciwnym razie w najlepszym razie dowiemy się o budżecie gminy Jodłownik tyle co w ubiegłym roku czyli że jest 'ambitny'....:) Nie dziwię się wójtowi że chce skrzętnie przemilczeć wysokie zadłużenie gminy ale od czego mamy radnych powinni wymusić rzetelną informację na ten temat chociażby w co roku ukazującym się i przy okazji wyborów KURIERZE Z JODŁOWNIKA bo jak sama nazwa wskazuje jest to 'samorządowy informator gminy Jodłownik' chciało by się zapytać a gdzież informacja o zadłużeniu i zaciąganych kredytach.....?