Prawda jest taka że każdy ma prawo jezeli chce i ma możliwość otwierać sklep gdzie chce i nie ma sensu jakimiś zakazami przed tym się wzbraniać. Co do podatków - oprócz podatku od nieruchomości dla miasta, do budżetu lokalnego nie wpłynie nawet złotówka - podatki zapłacą najpewniej udziałowcy brico /Francuzi/ gdzieś w 'raju podatkowym' tak to już jest skonstruowane żeby nas wydymać. Pracownicy bedą pracować za stawki 'niewolnicze' i tak też traktowani . A klienci sami zweryfikują gdzie im się lepiej kupuje i gdzie jest taniej. I jeszcze do lokalnych firm zajmującej sie sprzedażą art do domu dla których rośnie konkurencja - jeżeli w L-wej ma powstać jakaś konkurencja dla was to niech to lepiej będzie brico niż coś innego

Smieszą mnie wypowiedzi ciemnogrodzian zachwyconych otwarciem kolejnego sklepu, który oferuje klientom dziadowski chiński towar o wyżyłowanych cenach, taki sklep już działa w brzesku i to chyba tych samych właścicieli i chyli się ku upadkowi bo tam nikt nie chce kupować/ jakiś czas temu ż o tym jakiś ich pracownik pisał na tym forum/. A historie o upadku miejscowego biznesu są mocną przesadzone już paru w limanowej było takich co chcieli zawojować rynek i skończyli marnie. Sądzę że po odwiedzinach w tym pseudo markecie budowalnym malkonteńci wrócą i docenią ceny i poziom usług w Limanowskich sklepach. Żal tylko tych ludzi co za 1000 zł bedą upokarzani przez jakichś 'kozaków'. Klient i tak wybierze tych co go lepiej obsłużą za rozsądną cenę. http://www.limanowa.in/forum/hyde-park,7401.html powyżej link jak traktują swoich pracowników w nawiązaniu do traktowania mieszkańców Limanowej którzy mieszkają na przeciw tej budy