@terorist - ja nikogo nie mieszam, również uważam, że ludzie to 'syfiarze' (niektórzy). Tylko zupełnie co innego jest znać stan rzeczy i coś z tym robić, a zupełnie co innego jest znać stan rzeczy i wbrew odbierać 'nagrody'. Jak będę miał restaurację pierwszej klasy na środku rynku, a w niej (za przeproszeniem) obs.any kibel, to co, będę się domagał nagrody, bo to nie ja obs.ałem ten kibel, tylko klienci? No mnie to tak wygląda ;)

Chodzi fama, że ponoć refleksy światła z lamp błyskowych odbijające się między lśniącą gładką powierzchnią a kryształową gładką powierzchnią w Bibliotece Narodowej oślepiły dwóch fotoreporterów i spowodowały niewielki pożar, ale nie wiem czy to prawda, Panie @Doradco ;)

Pani Beato, zestaw 'światłych' komentujących jest tak 'przytłaczający', iż lepiej nie wchodzić. Nie sobie tutaj prywaciarze popiszą ze sobą ;) O czym rozmawiać z człowiekiem, który w dwu komentarzach opublikowanych w odstępie dwóch min zaprzecza sam sobie? ;) Miłego kiszenia i perorowania :)

Może ten 'Pan Antoni' tak przez Panią wielokrotnie wzywany weźmie worek na plecy, należałoby go spytać. Co do mnie - jak Pan Starosta poprosi, to mogę pomóc sprzątać, choć nie ja 'nabrudziłem' ;)

No tak, Pani Beato, nie ważne, że mamy 'burdel' w całym domu, ważne żeby ten cały syf zakryć wzorzystą kapą, zrobić zdjęcie i wysłać na konkurs 'Wzorowa Pani Domu'. W tym szaleństwie jest metoda ;)

Gratuluję Panie Starosto. Odzwierciedlenie adekwatności tej nagrody można znaleźć m. in. w niedawnym artykule na temat gaszenia przez straż pożarną jednego z licznych nielegalnych wysypisk śmieci w lasach. No ale papier wszystko przyjmie ponoć... ;) Za komuny też nam wmawiali, że jest dobrobyt, a ludzie widzieli na sklepowych półkach ocet i sznurówki. Pozostaje kisić się we własnej ułudzie. Jeszcze raz szczere gratulacje :)

Ta 'Biała sobota' to dla równowagi dla 'Czarnych dni powszednich' dla pacjentów - przychodzisz, czekasz godzinami w kolejce, aby po zbadaniu z wielka łaskawością usłyszeć, że jest potrzebne badanie specjalistyczne. Najbliższy wolny termin za pół roku. Może Pan/i nie umrze do tego czasu, ale choroba się na pewno rozwinie :) Dziękujemy :)

Panie/i @bubu2134, nie ma to jak samemu sobie kadzić. Zawsze to można sobie humor poprawić, jak ktoś cię dowartościowuje. Szkoda, że tym kimś jesteś ty sam... Proponuje zakupić lustro i spoglądając w nie powtarzać głośno i wyraźnie 'Och, jaki/a jestem mądry/a 'ludź'' ;) Dobrej nocy życzę wszystkim, również malkontentom :)

Panie @pikador - przeniosą się pod tamę ;)

Panie @cortez, to chyba wynika z takiej dziwnej, polskiej cechy, że dla nas nie jest ważne, by nam było lepiej, tylko by 'temu drugiemu' było gorzej, nawet jak go nie znamy (sic!). Oczywiście nie generalizuje, ale takie zachowania są widoczne ot chociażby tutaj w postaci wpisu Pana @Pasażera, czy np przy temacie skateparku w postaci wpisów Pana @bzurysa. Zasada - nie znam się, nie interesuje mnie to, nie korzystam, ale mu 'dowalę', niech się gorzej poczuje nadal aktualna, jak widzę :)

O to mi właśnie Panie Henryku chodziło w moim komentarzu nr 35. Metodologia postępowania w takich sytuacja jest już dawno opracowana przez Powiat, czemu wiec nie skorzystać :) Co do Pana @Wislaka, 2 cytaty: Komentarz nr 85, odpowiedź do Pana @AdamKnight: 'Ja nikogo nie przezywam. Jedynie próbuję ustosunkować się do waszych zarzutów' Komentarz nr 84, Odpowiedź do @jeden1: '(...) zupełnie jak jego forumowe odzwierciedlenia (np. kpiarz, ebi, doradca, ema6, zdzisek i jeszcze kilku innych CZUBKÓW)' Czas między komentarzami - ok 2 min. Czy to jest jakiś rodzaj schizofrenii, jak się samemu sobie zaprzecza w tak krótkim czasie? Nie znam się na tego typu schorzeniach, więc może ktoś odpowie :) Ale w sumie to nie pierwszy przypadek, bo niektórzy forumowicze znają jeszcze z forum.limanowa osobnika, który potrafił stanąć w opozycji do samego siebie ;)

Ciągle tylko pozyskują te dofinansowania i inwestują, 'dziody sakramenckie', jak tak można, Panie @znany. Przecież u nas 'nie da się' pozyskać dofinansowania, na nie po prostu 'nie ma szans'! Przez co 'nic się nie robi'! ;)

I z tą nadzieją pozostaje, Panie @AwM :)

Nawet jak ktoś jest ateistą, to nie niszczy symboli innych religii przez szacunek dla drugiego człowieka i jego przekonań. Jak mój sąsiad postawi sobie koło furtki paskudną donice z roślinką, to nie chadzam jej 'obszczywać' przez szacunek dla sąsiada, mimo że mi się 'ozdoba' nie podoba. Marne to porównanie i prostackie, ale jak widzę niektórzy prostacy się tu udzielają, zatem dostosowałem przykład do zdolności percepcji. Reasumując - abstrahując od kwestii wiary, pitolenie w stylu 'nie było zakazu, to sobie mogę' mogą rozpowszechniać tylko ludzie o niskiej kulturze osobistej i szacunku do drugiego człowieka. Takim osobnikom nadmieniam, iż nie ma również zakazu wrzucania włączonej do prądu suszarki podczas własnej kąpieli - proponuję spróbować, świat się nieco z chamów oczyści...

Jakby to pięknie było, żeby politycy myśleli i działali zgodnie z potrzebami i dla dobra lokalnej społeczności, a nie 'partyjnych wytycznych'...

Czyli jednym słowem pospieszyli się z uchwałą. Czyli mają klops. Ale zawsze można skorzystać z metod działania Powiatu, i złą uchwałę odwołać, po czym... uchwalić na nowo. Tak to jakoś tam robiono;) Z całej sprawy wynika jeden aspekt negatywny i jeden pozytywny. negatywny jest taki, że już świtała jutrzenka, że skończy się samowola i dziadostwo przewoźników, jednak na to trzeba będzie poczekać. Pozytyw jest taki, że Pan @znany chodzi cały w skowronkach, a przy jego nerwicy i mani prześladowczej na punkcie obecnego burmistrza oraz majaków o szufladzie pełnej projektów dobry i jeden dzień spokoju. Panie @znany niech się Pan cieszy chwilą - tam mało ich Pan ma;) Miłego dnia :)

Tacy komentatorzy, jak Pan @PasażerLinii7, czy @Wislak zwani są przez graczy 'flamerami'. To taka osoba, która na siłę udziela się wszędzie i pod każdym tematem, nie wnosząc nic do dyskusji a jedynie stara się obrazić (ubliżyć, zniesławić, często za pomocą wulgaryzmów) komentujących lub samego autora. Inna definicja ze słownika slangu miejskiego: 'komentator internetowy z nerwicą nienawidzący wszystkich i wszystkiego' Jedyna rada na takich to ich po prostu ignorować i się śmiać z ich wpisów :)

I jeszcze jedno - nikogo per 'menel' nie nazwałam. A że Pan 'pitol' spożywa alkohol tak często, jak to tylko możliwe i w dużych ilościach, tego się nie da zaprzeczyć :) A spór między tymi dwoma Panami ani mnie ziębi, ani grzeje. Żadnego z nich darzę sympatią, ktoś nie wierzy niech poczyta stare komentarze pod artykułem dotyczącym Pana Patality. Śmieszne tylko to 'poparcie' Pana Niżnika - na kilometr pachnie sfingowaną bzdurą :)

Pani Beato, jak już kiedyś pisałem, na chrzcie mi nieco inaczej dali, nie Antoni. Nick swój używam jeden, jedyny i niezmienny (w przeciwieństwie do Pani) i nikomu go nie odstępuję:) No, ale Pani zapatrzona w swego lśniącego idola przecież jest nieomylna i wie lepiej. Ps. dla wszystkich zainteresowanych - jestem w trakcie 'pracy', ale nieco dłużej niż do 15-tej, gdyż urzędnicze posady są mi obce i mnie nie interesują - za duże tam dziadostwo, używając terminologi Pana @znanego ;)

Podszedł do nich, bo nie miał kto trzymać jednej strony baneru, takie liczne poparcie było :D