Z Panem radnym się 'trudno współpracuje' bowiem nie skacze pod dyktando wodzireja, jak (prawie) cała reszta. Ma chłop czelność mieć własne zdanie, odmienne od panującego i nie obawia się go wygłosić. Przecież to świętokradztwo! :)

Panie @zabawny, bo gdyby szanowna małżonka to zrobiła, zostałoby to zakwalifikowane przez kolegów po fachu jako 'napaść na funkcjonariusza'. A tak poważniej - facet, którego jedynym argumentem w rozmowach z małżonką jest przemoc fizyczna nie powinien piastować jakiejkolwiek funkcji, która wymagała by kontaktów z ludźmi. Do kopalni, niech się wyżywa na przodku, może mu przejdzie. Pani małżonce życzę odwagi i siły :)

@Absolucie, przeczytałem wczoraj komentarz naszego 'ukochanego' kaznodziei na emigracji i odniosłem 'toćka w toćkę' identyczne wrażenie, jakie zawarłeś w swoim komentarzu. Nie odezwałem się, gdyż wiem od jakiegoś czasu (i przekonałem się o tym m.in. na tym portalu), że Pan Roman to nie obiektywny komentator, tylko obłudnik najmita z którym dyskusja prowadzi we mnie jedynie do tego, iż jest mi go co raz bardziej żal. Panie Romanie, niejednokrotnie napisałem Panu, że odwracasz Pan swoimi komentarzami uwagę od sedna artykułu na rzecz wygodnych Panu treści. Pański komentarz dobitnie tego dowodzi. Przypominam zatem, iż pod tym artykułem dyskutujemy o sporze przewoźników (którzy jak się okazuje przewoźnikami nie są) z UM. Chce Pan podyskutować na inne tematy - proszę zrobić wpis na swoim blogu, lub poczekać na interesujący Pana artykuł. Myślę, że jest Pan na tyle inteligentnym człowiekiem, że potrafi się Pan odnaleźć temat artykułu. To tyle poza tematem. Pozdrawiam wszystkich komentujących i czytelników :)

Wszyscy dobrze wiemy, że nie można przebywać zbyt blisko słońca, gdyż można ulec dezintegracji, spaleniu i tym podobnym nieprzyjemnym rzeczom. U nas po prostu Słońce Gorczańskie zbyt jasno świeci i instytucje odsuwają się z strachu ;)

Pieniążki od ludzi zgarniać za przewóz to owszem, ale zapłacić za korzystanie z przystanków to już nie ma komu. Wiejskie, naciowe skąpstwo wychodzi :) Wolą napchać 'papudze' kabzę, żeby kruczków i niejasności w nazewnictwie szukał niż pokryć zobowiazania. Korzystam - płacę, dla mnie to logiczne. Tak na marginesie - Panowie odpłatnie ludzi przewożą, ale przewoźnikami rzekomo nie są. To czym są?

Dwie sprawy: 1. Pan Sukiennik tym razem zachował się (jako jedyny z całej rady) jak przystało na poważnego człowieka, który ma własne źródła dochodu i nie musi żerować na naszych pieniądzach. Czy to zrobił pod publikę, czy też z poczucia przyzwoitości nie wnikam. Reszta RM jak ta 'baba z Radomia' ;) 2. Ostatnio z prostych obliczeń matematycznych wyszło mi, że jedno urządzenie kosztowało ok. 1400 zł, myślałem że będzie to 15'' netbook (co i tak byłoby przesadzone, bo takowy można nabyć za ok 1200 zł). 10-calówka za takie pieniądze, która z założenia ma służyć do obsługi poczty elektronicznej i przeglądania dokumentów to już zaiste zbytek. Zasięgnięto porady osoby fachowej przy wyborze, czy po prostu 'znajomy z komputerowego' pozbył się zalegającego na magazynie towaru z dobrą marżą? Odnoszę wrażenie, iż to drugie...

Materiał materiałem, ale z tego co widzę, to dekarze też nieźli 'gwiazdorzy'...

'Na kołku wisiało, ogonem merdało Jednemu staroście coś się po... kręciło' Anonimowy poeta ludowy Miłego, słonecznego dnia wszystkim życzę :)

Czyli jednak radni miejscy na tyle ubodzy, że nie stać ich na sfinansowanie zakupu własnego sprzętu? Zaiste kiepskie te diety, po co się tam wszyscy tak pchają? :) Co do ostatniego akapitu - pod poprzednim artykułem oszacowałem, iż ta 'makulatura' kosztuje w ciągu 4 lat magistrat ok 388,- zł, a nie 1400,- zł (21,5 tyś/15) na dwa lata (bo tyle wynosi standardowa gwarancja). To co, w połowie kadencji nowe zakupy, bo się urządzenia popsuły, a radni za biedni na zakup własnych? Ale co tam, to pieniądze publiczne, można szastać ;) 'Nikt nie wydaje cudzych pieniędzy tak ostrożnie, jak własnych.' Milton Friedman

Chciałem coś jeszcze napisać, ale po przeczytaniu komentarza Pana Henryka stwierdziłem, iż nosi on 'znamiona wypowiedzi wyczerpującej' ;) Ps. Panie @Doradco, owszem na Słowacji 'wyrobili się ' pół taniej, tylko że jeszcze należy wziąć pod uwagę , że w Polsce połowa z tych 80 mln wsiąknie w różnych kieszeniach i kieszonkach urzędasów orbitujących wokół całej inwestycji. To są już wliczone 'straty'. W Polsce jak drogę budują we wsi, to cała kadra urzędnicza ma wyasfaltowane podjazdy, a droga po roku się sypie ;)

Zastanawiam się gdzie to takiej kultury uczą, że gospodarz wpierw kogoś zaprasza, a potem na progu informuje, żeby za drzwiami zostać. Może w 'jueseju', bo nasz kaznodzieja na uchodźstwie to popiera :) Tylko po co było media zapraszać jak się chce rozmawiać za zamkniętymi drzwiami? Co do samego sensu spotkania, to coś tu brzydko pachnie, ale to już nie od dziś w powiecie. Poza tym tam, gdzie się co najmniej dwóch spod znaku 'prostytuującej koniczynki' spotka, można oczekiwać machlojek, kombinacji i nepotyzmu. Ktoś coś pragnął ugrać, więc szantaż rozpoczął...

Taką okazję Panowie Policjanci zmarnowali... Napastnik agresywny, niebezpieczny (próbował odebrać broń palną funkcjonariuszowi) i jeszcze w takcie ucieczki. Można było tak ładnie poćwiczyć strzelanie do ruchomego celu...

...a w Limanowej dalej są tacy, co twierdzą, że ronda to 'zło' i są niepotrzebne. Ci są pewnie bardziej 'w plecy' niż 70 lat :)

Jak się cały dzień nic nie robi, to się naogląda taki jeden z drugim śniadym 'bratem' filmów sensacyjnych i potem testują w rzeczywistości podglądnięte sceny. A i tak wyjdzie jakiś Kwiatek i powie, że to były szykany i dyskryminacje, bo przecież jak oni mogli go aresztować? To rom - jest nietykalny!

Zwolenników nie było, bo szukali 'shoguna' i kopiowali podręczniki do ortografii dla 'Bula'. Przeciwnicy się bali, że zostaną im usta pozaklejane taśma przez ochronę, albo zostaną aresztowani za próbę zamachu niosąc np butelkę wody mineralnej. Nie wiem ile dają za butelkę wody, ale za drewniane krzesło do 5 lat :) I teraz jak w świetle tych wydarzeń potraktować te starsze panie, które gremialnie przyjeżdżają na uroczystości kościelne w plenerze z rozkładanymi krzesełkami. Wg ochrony Pana Prezydenta to zapewne ekstremistki ;)

I znowu te ronda. A to przecież ponoć takie 'niepraktyczne' i 'niedobre'. Jakąś zarazę w powiecie Pan Burmistrze Bieda rozprzestrzenił - zaczął w Limanowej skrzyżowania zamiast 'upiększać' światłami, to przebudowywać na ronda. Inni zobaczyli jakie to jest 'złe' i robią to samo. A to ci zły człowiek z tego Pana Biedy ;)

Panie @zabawny: 'Mam też zamiar ułaskawiać te wszystkie osoby, które niepotrzebnie siedzą w więzieniach, czyli alimenciarzy, pijanych rowerzystów, jarających trawkę, tych, którzy pobili kogoś w obronie własnej' Janusz Korwin-Mikke jak tych wyżej wymienionych 'straszliwych przestępców' wypuszczą, to może się znajdzie miejsce dla producentów narkotyków czy tytoniu ;)

Pani @malgorzata 40, specjalnie dla Pani cytuję: 'Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary pozbawienia wolności.' Może ustalmy dla ścisłości - jak ktoś ma zasadzony wyrok, którego unika i jest poszukiwany listem gończym to JEST PRZESTĘPCĄ. Dalsze przewinienia mogą jedynie zwiększyć skalę jego przestępczej działalności co nie zmienia faktu, iż można nazywać go przestępcą. Pozdrawiam

A gdzież są ci komentatorzy marcowi spod poprzedniego artykułu (@101, @Lykadia) którzy tak strasznie krzyczeli o pomówieniach, braku obiektywizmu itp? Koledzy i koleżanki od produkcji czy stali klienci? :)

http://www.raciborz.com.pl/art14307.html Wpierw trzeba nabyć trochę więcej wiedzy, później krytykować i nauczać...