Jak się twarz odkryła, to nie pozostaje nic innego, niż zwiewać 'z honorem', póki jeszcze można...

Pożyczka wyparowała, pieniądze z działek już dawno rozdane na pensje i premie uznaniowe, no a po dotacje z Unii to trzeba się ruszyć, projekt o dofinansowanie sporządzić, a po co. Lepiej pić piwo i się awanturować:) Panie 'prawda' przecież Pan też w kwiecie wieku, trzydzieści kilka lat i też Pan klepie na tym portalu - sam Pan siebie obwinia? No i żeby się ojca wypierać...

Panie 'prawda', oczywiście że potrafię żyć w takim społeczeństwie, jednak jak Pan widzi oprócz pluralizmu panuje u nas demokracja. I demokratyczna większość na tym portalu, jak również w naszym mieście stwierdza, iż burmistrz jest, delikatnie mówiąc, leniwy i do tego bez kultury. Nie nakręcam żadnej spirali - swoje zdanie na temat zajścia w Restauracji Świerkowa wyraziłem na blogu zanim ukazał się niniejszy felieton. A tak na marginesie - szanuje Pańskie zdanie i je rozumiem. Przecież Ojca trzeba bronić...:) A tak na marginesie

Pozostaje jedynie powtórzyć za @sigmą (komentarz nr 13) parafrazując sienkiewiczowskie stwierdzenie: Kończ Chamie, wstydu oszczędź (sobie i nam).

Panie Veritas123. To że pan sobie jako nick'a wrzuci personifikację prawdy nie znaczy, że przybędzie Panu racji i argumentów. Tutaj na prawdę jest tyle negatywnych głosów nie dlatego że ktoś się podszywa i pisze z różnych nick'ów, tylko po prostu mamy burmistrza do du.y. Nie ma co się rzucać, bo to widać gołym okiem. A, delikatnie mówiąc, 'wybryk' Pana Marka Cz. potwierdził jedynie to, że zamiast burmistrza mamy kawał chama o zachowaniach rodem spod budki z piwem. Już o tym pisałem i jeszcze napiszę 10 razy jeśli będzie trzeba. Daj Pan spokój już z tymi nudnymi komentarzami, opinii publicznej Pan nie przegadasz...

No i mamy relację samego zainteresowanego z zajścia, o którym pisałem na blogu. Powiem tylko jedno - dziadostwo trzeba tępić:)

Była mowa o płacy burmistrza to wam podałem kwotę. Burmistrz powinien być godziwie wynagradzany, gdyż jak będzie miał za niska pensję to będzie dorabiał na boku - patrz kombinował. Z drugiej strony za te wymaga się wytężonej pracy i określonego wizerunku. Na pewno nie karczemnego awanturnika. Tyle teorii. W praktyce i tak zawsze będzie mało więc trzeba jeszcze ukraść...

Chłopina za zeszły rok dostał ok 175 tyś zł. Tyle się płaci człowiekowi o manierach rodem spod budki z piwem...

Heh, zerknąłem sobie z ciekawości na oświadczenie opisywanego Pana i wychodzi mi, że my, obywatele w zeszłym roku w zamian za to karczemne zachowanie wynagrodziliśmy Pana M. kwot ponad 175 tyś zł. Też bym chciał tyle dostawać za publiczne awanturowanie się...

Bo to było po czasie antenowym, zatem nie poszło w eter, czego mocno żałowali reporterzy Radia Kraków:)

To kiedy to palenie będzie się odbywało w Limanowej - przyjdę, popatrzę, obrońców praw zwierząt wezwę...

Ruch Poparcia Palikota. Hmmm... Co ten biedny kot zawinił temu Ruchowi Poparcia, że go tak palą?

Autorstwa pewnej Emili o pseudonimie 'Krajgi'...

Krush - nikt z mędrców-krytykantów się z tobą nie spotka. Przecież do tego trzeba mieć honor i argumenty:)

Rasizm, nie rasizm, ja się zastanawiam nad tym co poruszył Pan MARKOS w swojej wypowiedzi. Jaka jest oficjalna procedura w takim przypadku, jeśli obywatel stoi sobie na balkonie w środku osiedla i zaczyna wygrażać (prawdopodobnie) bronią palną. Co ma zrobić funkcjonariusz policji - schować się w radiowozie czy raczej próbować unieszkodliwić osobę stwarzająca zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców osiedla?

Wpierw katarakta związana z koktajlem młotowa lecącym z balkonu, potem to żenujące 'podziękowanie' złożone na ręce ks. Opockiego, a teraz ten fikołek. Ja się nie znam na praktykach operacyjnych ale do wezwania posiłków to chyba 1 (słownie jeden) funkcjonariusz wystarczy. Drugi mógł np drzwi obstawić żeby podejrzany nie uciekł... Ja nie wiem, może zróbmy jakąś zbiórkę na karnet do wypożyczalni DVD dla KPP w Limanowej - sobie chłopcy trochę amerykańskich filmów akcji pooglądają to może lepiej będzie, bo tych szkoleń to widzę mierne rezultaty...

Nie ma to jak samego siebie kontrolować, chwalić, głaskać po głowie, no i oczywiście od czasu do czasu jeszcze sobie premię przyznać... A burmistrz niczym ślepy koń na Wielkiej Pardubickiej - 'nie widzi przeszkód'.

Panie Crusader - co sypać? Kamienie w stronę przechodniów? Ja sadzę że właściciel sklepu stracił w końcu cierpliwość do ciągłych kradzieży i wiszenia na jednorękim bandycie,powiedział parę ostrych słów lub gestów a oni w ramach zemsty złożyli 'doniesienie o nieprawidłowościach' policji...

Przecież wiadomo, że po pijanemu się nie jeździ. Nawet windą...:D

No chyba że @Paula25 to facet...