Wczoraj w Trójce była ciekawa dyskusja na temat ACTA. Pan Alek Tarkowski współtwórca projektu 'Kultura 2.0” stwierdził m. in. iż z badań Centrum Cyfrowego wynika, że 9 na 10 Polaków nie zgadza się ze stwierdzeniem, że piractwo jest taką samą kradzieżą jak każda inna. Padł również ciekawy przykład na poparcie tezy – proszę iść rano do sklepu, kupić bułkę i spróbować ją „skopiować”. Jeśli się uda i naje się ktoś podwójnie, to ja gratuluję innowacyjności…

Panie @Znany, właśnie dlatego nie nadaje się Pan do rzeczowej polemiki. Można Panu po kilka razy powtarzać coś, a Pan dalej swoje jak przedszkolak. Tłumaczyłem przy różnych okazjach i wytłumaczę jeszcze raz (choć mam marne nadzieje, że ostatni). Występuję na tym portalu tylko i wyłącznie pod nick’iem @kpiarz. Z Panem @Doradcą łączy mnie zbieżność poglądów w niektórych kwestiach. Reszty nie znam. Koniec oświadczenia :) Teraz proponuje dodać kryterium „ilość zawiadomień o nieustawowym postępowaniu”. Jak na razie są dwa. Ciekawe jak to plasuje nasze Starostwo w skali kraju;) Co do miasta. „Po owocach ich poznacie”, nie po rankingach. Ja się bacznie przyglądam, porównuje z broszurką przedwyborczą Pana Biedy i nie omieszkam go zapytać na czacie lub jakimś spotkaniu, co z tego zrealizował. Wiem jedno – przynajmniej Pan Burmistrz słucha swoich mieszkańców, rozmawia z nimi, a nie działa uparcie na przekór opinii publicznej. Polecam Panu, Panie @Znany zapoznać się z wynikami sondy;)

Krush daj spokój. W większości to nieświadomi ludzie, którzy myślą, że ACTA reguluje sankcje za wykorzystanie czyichś praw autorskich, kiedy tak naprawdę polskie prawo akurat w tym wąskim aspekcie jest bardziej restrykcyjne od założeń tego traktatu handlowego. Tu chodzi o zniszczenie „tańszych zamienników”, gdyż wielkie koncerny na tym tracą. Możesz kupić czajnik, nie wiem MPM za 30 zł w markecie, albo jakąś znana markę za 150 zł. Co wybierasz? Oczywiście że ten za 30 zł, chyba że jesteś snobem. Tak samo gotuje wodę i tak samo ma gwarancję na 2 lata, a kosztuje5 razy mniej. A że wygląda nieco pospoliciej – Mój Boże, z czajnikiem się na imprezy nie chodzi ani do opery…

I jeszcze jedno. Panie @Znany, niech Pan uważa. Za żarty z łysych grożą pozwami sądowymi. Nie wiem czego oni chcą od tego Kojaka – taka sympatyczna postać filmowa. ;)

Panie @Znany, gdyby jeszcze ktokolwiek traktował Pańskie wypowiedzi poważnie… W latach 70-tych, w jednym ze skeczów kabarety TEY Pan Smoleń zwrócił się do Pana Laskowika stwierdzeniem, iż „nie ma większego smrodu niż perfumowany gnój” i ja się z tym zupełnie zgadzam. Wracając do tematu, wśród kryteriów oceniania nie znalazłem takiego, w którym można by przyznać punktacje za działania niezgodne z ustawodawstwem polskim. Natomiast wojna z Dyrektorem Szpitala Powiatowego prowadzona wbrew zdrowemu rozsądkowi, opinii większości mieszkańców (wystarczy spojrzeć na wyniki sondy), oraz wyników ekonomicznych podpada chyba z punktacją pod „promocja rozwiązań z zakresu ochrony zdrowia i pomocy społecznej”. A wprowadzanie tylnymi drzwiami dziwnych Lehmannspółek, które pozyskują nie wiadomo po co i za czyim przyzwoleniem dane od przedsiębiorców z naszego terenu to chyba, nie wiem „wspieranie działań na rzecz gospodarki rynkowej”? A lud ciemny i głupi ładne słówka kupi…

Pani/e @MAJA12, on już zaszedł. Bardzo daleko. Pytanie tylko czy wie jak, a co najważniejsze, czy zdoła wrócić. Bo to nie takie proste…

Ale niejednemu sie zdawało, że przeżyje. Mądry człowiek powiedział mi kiedyś, że cmentarze są pełne ludzi 'niezastąpionych'...

Uchybienia Powiatu? Przecież cos takiego nie istnieje. Tam są wszyscy święci, albo co najmniej błogosławieni. Jak się ostatnio przekonaliśmy stoją nawet ponad ustawodawstwem polskim. A przynajmniej tak im się wydaje…

Mam mocno ambiwalentne odczucia co do tej całej sprawy. Bo z jednej strony jest człowiek – Pan Jan Wielek, zasłużony i schorowany limanowianin, któremu należy się szacunek. Z drugiej mamy paskudną sytuację, która sprowadza się do faktu zaginięcia, śmiem twierdzić, najcenniejszego dokumentu miasta, stanowiącego o jego istnieniu oraz kilku innych, równie cennych pamiątek. I jaki by szacunek nie żywić, oraz uznanie, fakt jest faktem – Pan Dyrektor odpowiada za muzeum i zbiory, a zaginięcie tak cennych eksponatów jest poważnym niedopełnieniem obowiązków. Widać, iż Pan Burmistrz próbuje wyjść z całej sytuacji nie rujnując przy tym życia drugiemu człowiekowi, aczkolwiek równocześnie nie bagatelizując całej sprawy. Zobaczymy, co ustali prokuratura i czy przypadkiem osoby trzecie nie „pomogły” się eksponatom oddalić, wykorzystując niefrasobliwość Pana Wielka…

Panie @Antoni1, cóż za 'cięta riposta'. Po prostu brak słów:)

„(…)jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy” „(…)i przecedzi ich jak złoto i srebro” Ktoś w końcu przyłoży siekierę do pnia Łyssego…

To już nie jest nawet zabawne. Nie pozostaje nic innego, jak złożyć zawiadomienie o przestępstwie i poczekać na prawomocny wyrok. Zobaczymy jak długo można sobie publicznie drwić z ustawodawstwa polskiego… Jest takie kolokwialne powiedzenie, iż „na każdą du.ę znajdzie się decha”. Mam nadzieję, że ta będzie twarda i sekata;) Powodzenia Panie Dyrektorze, szczerze Panu kibicuję:)

Jak kto woli, tak...

W tym akurat momencie, jak rzadko, musze pochwalić zachowanie. Już starzy filozofowie radzili, że jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia, to należy się nie odzywać, przynajmniej się wygląda na mądrego…

Jest takie powiedzenie - Zabierać się do czegoś od d.py strony. Czy ktoś taki to inaczej 'd.powłaz'?

Panie @westerly, jeśli Pan nie zwrócił uwagi, to dwa komentarze wyżej zamieściłem ten sam wyjątek z tej samej ustawy. Nie wiem, czy trzeba go było powtarzać, ale ponoć najwyszą formą uznania jest naśladownictwo, zatem dziękuję:)

Panie @111ksiadz – dyć jo nie przesodzom. Jak która rzeknie, że członek krzywy lebo kostropaty to łobraza i trza jej głos łodebrać. Można to i łoralnie zrobić jako serducho poleco;) @Doradco informacje całkiem niezłe. Ciekawe ile jeszcze „wypłynie” z tego, co po cichu wiadomo ale niby nie wiadomo. I powiadasz, że on taki obrońca? No popatrzcie się, toż to istne bohaterstwo bronić czegoś przed tym, co się chce samemu zrobić. Taki spór wewnętrzny, romantyzm itd. Kordian naszych czasów! Dobrze, że to tylko plotki…

Ależ z tego Pana Dyrektora wicorz jest. To członka obrazi, to znów tomograf nowy kupi. Nic ino ciegiem szpile wbijo… A miało być tak pięknie. Miał być szpital nie rentowny i prywatyzacja. I przekształcenie. I Lehmann. Ech…

Trzeba było upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i kręcić przy okazji kadry do nowej wersji 'Janosika' :D

Po bliższym przyjrzeniu stwierdzam, że nazwisk jest tyle, iż jak od każdego mandacik się skasuje, to ten przystanek będzie miał szklaną podłogę z akwarium w środku… ;)