dobrze zrobili, gdyby czekali na zezwolenia to za 10 lat albo nigdy... jak nie jedni ekolodzy to inni by oprotestowali.

może jakieś fundusze unijne? wszak mamy burmistrza speca od tego, chociaż w rankingu pozyskanych funduszy okupujemy szary koniec

czytam i oczom nie wierzę... z niektórych komentarzy wynika, że jak komuś zależy na dotrzymaniu terminów i premii to można po trupach... ciekawe, czy byście popierali kierowcę, gdyby to w was wycedził

a ja daję na orkiestrę i wszelkim oszołomom wara od tego. Kto chce daje, kto nie chce nie, proste jak but. Na szczęście jest wiele osób, które nie patrzą tylko na swój czubek nosa.

wypadło mi stać w rynku prawie pół godziny i przy okazji obserwowałem sobie ruch samochodów i pieszych. Całkowicie przyznaję rację @ediemu60. Nieustanny ruch pieszych, którzy przechodzą przez przejścia niekończącym się ciągiem jest główną przyczyną korków. Rzeczywiście większość pieszych wchodzi na przejście nie rozglądając się prawie w ogóle wokół wymuszając zatrzymywanie się kolejnych samochodów. Prawie każdy samochód znajdujący się w ruchu okrężnym zatrzymywał się aby przepuścić nawet jednego pieszego, czasem zanim zdążył ruszyć na przejście wchodzili już kolejni. Na pewno ruch przebiegałby o wiele szybciej, gdyby np piesi czekali małą chwilkę i zatrzymywali powiedzmy co piąte auto. A dodajmy, że przejść w rynku jest kilka.

podwyżka o 100 % zrobiona cichaczem? Bardzo dobry pomysł panie burmistrzu! Podwyższajmy wszystkie opłaty, a ciekawe z czego będziemy płacić, jak co piąta osoba nie ma pracy a wiekszość tyra za 1000 zł. I nie podlegajmy emocjom tylko płaćmy, bo w innych miastach tak jest. A ile wynosi bezrobocie w innych miastach?

nie naprawdę to już przegięcie. Rzeczywiście wypada wlec się za ciężarówką, czy ciągnikiem przez kilkanaście minut chcąc być w zgodzie z przepisami. To tylko dziwne, że wcześniej były przerywane i było okey, a teraz co zmieniło się? To jawna zachęta do łamania przepisów - ale za to będą wpływy do budżetu, jak z fotoradarów.

dokładnie, wszystkie busy zatrzymujące się na tym przystanku stają na ulicy zamiast wjechać bliżej przystanku w tę pseudo zatoczkę... Blokuje to ruch i jeszcze pasażerowie muszą wsiadać prosto z kałuży. Inna sprawa, że zrobienie tam zatoczki z prawdziwego zdarzenia jest konieczne.

otóż mam 2 znajomych w policji (1 w limanowskiej) i obaj bardzo sobie chwalą tę pracę... dużo przywilejów, często na zwolnieniu L4, gdyby w prywatnej firmie ktoś chorował tyle co mój kumpel w policji to by go dawno zwolnili... więc nie mów, że niby tak ciężko. Może w większych miastach więcej pracy i bardziej niebezpiecznie ale na pewno nie u nas.

no tak, w limanowskiej policji naprawdę można się przepracować...

Osobiście jestem jak najbardziej ZA, i uprzedzając zarzuty @beti i tym podobnych nie jestem rodziną inwestora ani pracować u niego nie będę. Pozdrawiam wszystkich.

powiem tak: jak rodzina jest normalna, to nie ma nadzoru kuratora, a kiedy nadzór jest orzeczony, znaczy, że coś nie funkcjonuje dobrze...

'Założę się że żaden ekolog nie ma nic do narciarzy. Zapewne chodzi tutaj o sprzeciw wobec chęci wycinki kilku hektarów lasu, a potem głębokiego przeorania terenu dla wyprofilowania trasy zjazdowej i montażu instalacji. Przy tym quadowcy to grzeczne dzieci.' Gdyby patrzeć od tej strony nie mielibyśmy ani jednego wyciągu i ani jednej trasy narciarskiej, a żadna góra nie byłaby zagospodarowana. A quadowcom do grzecznych dzieci daleko.

do lasu, czy w góry idzie się wypocząć i powdychać świeżego powietrza a nie słuchać ryczących silników i wdychać spalin... rozjeżdżania lasów i zatruwania powietrza w żaden sposób nie można nazwać sportem. Aż dziwne, że nasi wspaniali ekolodzy tutaj nie protestują, a mają zawsze coś przeciw narciarzom

chyba macie rację... po wczorajszym remisie wcale nie było widać u naszych piłkarzy jakiegoś smutku z powodu remisu u siebie z przedostatnią drużyną, raczej byli uśmiechnięci i zadowoleni

muszę powiedzieć, że gra limanovii w tym sezonie to totalna porażka. I nie chodzi nawet o uzyskiwane wyniki ale sama gra w porównaniu z zeszłym sezonem to tragedia. Brak pomysłu, słaba ruchliwość, brak wychodzenia na pozycje, wszystkie zagrania w ofensywie łatwe do odczytania przez rywali. Niestety czarno widzę wyniki w tym sezonie, chyba trzeba się będzie bronic przed spadkiem.

Stowarzyszenie nie otrzymało odpowiedniej doli? Za cóż będą łańcuchy kupować aby się do drzew przykuwać?

buractwo z murowanej... nic dodać nic ująć

ale ujadacie na siebie w tym piekiełku...widać że zarówno miasto jak i powiat to jeden wielki kociołek... wypadałoby to wszystko powymieniać

przecież nasz burmistrz jest specem od pozyskiwania środków unijnych chyba... a jakoś ciężko mu pozyskać