Quadami po GPN. Wysokie mandaty
Lubomierz. Wczoraj trzech mieszkańców Krakowa wjechało na quadach na teren Gorczańskiego Parku Narodowego. Kierowcy uszkodzili wyremontowany szlak turystyczny. Zostali złapani przez służbę GPN i policję.
Wczoraj na teren Gorczańskiego Parku Narodowego wjechali nielegalnie trzej kierowcy quadów. - Naruszyli oni najcenniejsze przyrodniczo fragmenty Parku w masywie Kudłonia, stanowiąc duże zagrożenie dla turystów pieszych i gorczańskiej przyrody – informuje Gorczański Park Narodowy. - Wykonując nielegalny przejazd kierowcy quadów częściowo uszkodzili nowo wyremontowany szlak turystyczny.
Dzięki szybkiej interwencji Służby Gorczańskiego Parku Narodowego i włączeniu się do akcji funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Mszana Dolna, sprawcy nielegalnego przejazdu (Rafał D., Jakub J. oraz Piotr K.), będący mieszkańcami Krakowa zostali zatrzymani i ukarani wysokimi mandatami.
- Nie jest to odosobniony przypadek łamania prawa i stwarzania niebezpieczeństwa dla odwiedzających Park turystów pieszych – informuje GPN.
Zobacz również:Służba Parku wspólnie z policją i strażą graniczną prowadzi całoroczne działania skierowane przeciwko kierowcom nielegalnie wjeżdżającym na teren Gorczańskiego Parku Narodowego jak i sąsiadujące tereny leśne. - Działania te będą w dalszym ciągu kontynuowane a zatrzymani kierowcy karani wysokimi mandatami – przestrzegają służby GPN.
Gorczański Park Narodowy przypomina o obowiązującym zakazie poruszania się pojazdami mechanicznymi po terenie chronionym bez wymaganych zezwoleń.
(Fot. GPN)
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (43)
czy z głową zmuszacie turystów do ucieczki w krzaki żeby nie zostać rozjechanym w środku lasu. Ludzie chcą odpocząć w lesie od zgiełku i smrodu ale niestety to już nie jest możliwe. Moje dzieci maja na was tylko jedno okreslenie de... znowu jadą.Im niestey nie będzie dane przejść szlakiem w ciszy, chyba że ktoś wprowadzi drastyczne przepisy i pozbędziemy się was z lasu.............
Spokojnie człowieku bo się spocisz. Pozdrawiam.
walczcie o dzielni rycerze na swoich zionących spalinami rumakach, walczcie z niezliczonymi zastępami choinek (jak to miało miejsce na drapce limanowskiej czy jak ta impreza się nazywała), złamcie ich hart ducha wgniećcie je w ziemie niech poznają swoich panów, walczcie dzielnie z mozolnie robionymi ścieżkami edukacyjnymi jak wasi koledzy na zdjęciach, z niewiernymi turystami którzy śmią wkroczyć na szlak, ich również roznieście i ich dzieci też ( jak wasi koledzy w innej części kraju) walczcie niech nastanie wasza wymarzona ziemia pozbawiona zielni, śmierdząca spalinami, ubogacona pozostałymi częściami z waszych pięknych rumaków, walczcie w imię demokracji waszej demokracji, jedynej słusznej walczcie!!!!!!!!!! aż do zwycięstwa.....
Nie ma się co przegadywać, tak już w Naszym pięknym kraju jest że każdy tylko patrzy jak drugiemu dać w kość. Nie pochwalam jazdy po parkach, ale gdyby niektórzy czytali ze zrozumieniem to pisałem żeby nie wrzucać wszystkich do jednego wora. A z głową jeździć tzn. po drogach a nie po polach uprawnych, nie po lesie itd. a kiedy idą turyści pieszy to zawsze można zwolnić. A i zdarzy się taki pieszy który odpowie podniesieniem ręki na moje pozdrowienie.
To tyle.
Nadal pozdrawiam inteligencję i resztę forumowiczów.
jeżeli doszło do zniszczeń o wartości powyżej 250 zł, to GPN powinien zamiast karać mandatem wystąpić do sądu z art. 288 k.k... a to już przestępstwo a nie wykroczenie.
Kiedy Wy wszyscy posiadacze KTM-ów, kładów i tym podobnych śmierdząco-hałasujących urządzeń zrozumiecie, że Wasze miejsce to nie szlaki turystyczne, które rozjeżdżacie i nie leśne ostępy w których smrodzicie i hałasujecie? A policji proponuje założyć stałe punkty np. na Turbaczu, Luboniu Wielkim, Mogielicy i tam kasować mandaty po tysiączku od łebka to się może nauczą, gdzie mają jeździć i jak. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu trzech panów wyjechało na „motorkach” na szczyt Lubonia Wielkiego, po czym skonsumowawszy po trzy piwa, wsiedli i pojechali z powrotem, oczywiście wszystko szlakiem. Nie lubię życzyć nikomu źle, ale wtedy przemknęła mi myśl – a żeby ich tak owinęło wokół najbliższego drzewa…
Ze zdjęć wynika że nie zjeżdżali z trasy z sztucznymi przeszkodami jaką zafundował GPN w chronionym terenie.
Reasumując Panie @boloyoung, z całym szacunkiem dla Pana, wara Wam „kładziarze”, motocykliści i inni „pierdząco – śmierdzący” zmotoryzowani od naszych szlaków górskich. Kupić sobie kawałek lasu lub pola, byle poza parkiem, tam pić wódę i rozbijać się na „maszynach”. Dziękuję za uwagę;)
Ps. Do naczelnego – czy moglibyśmy się dowiedzieć ile wyniosły te „wysokie mandaty”, bo to bardzo ciekawa sprawa, a słowo „wysokie” nie dla każdego znaczy to samo;)
Do 'skijer', nie spotkałeś takich crossowców bo może nie jeżdżą tam gdzie Ty spacerujesz, tylko tam gdzie nie będą Ci przeszkadzać. Powtarzam po raz kolejny i mam nadzieję ostatni nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka, bo piesi turyści też nie wszyscy są tacy idealni.
Pozdrawiam pieszych i zmotoryzowanych.
1. Problem w tym, że gór wcale nie jest tak dużo. W praktyce wygląda to tak, że trudno Was nie spotkać i w zasadzie każda wędrówka musi być zepsuta przez kładziarzy i krosowców.
2. Worek jest jeden. Bo jeśli jeździsz po górach, lasach i polanach nawet w 100% kulturalnie, to już sam fakt jazdy zalicza Cię do grupy obiektów niepożądanych (delikatnie mówiąc).
3. Wyjście też jest jedno: całkowity zakaz jazdy pojazdami silnikowymi po górach (poza ratowaniem komuś życia i w innych sytuacjach niezbędnych).
Założę się że żaden ekolog nie ma nic do narciarzy.
Zapewne chodzi tutaj o sprzeciw wobec chęci wycinki kilku hektarów lasu, a potem głębokiego przeorania terenu dla wyprofilowania trasy zjazdowej i montażu instalacji.
Przy tym quadowcy to grzeczne dzieci.
'Bo ani tu gór nie ma wielkich, ani też cennych rezerwatów...' Weź ty człowieku przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i się zdrowo zastanów.
Zapewne chodzi tutaj o sprzeciw wobec chęci wycinki kilku hektarów lasu, a potem głębokiego przeorania terenu dla wyprofilowania trasy zjazdowej i montażu instalacji.
Przy tym quadowcy to grzeczne dzieci.'
Gdyby patrzeć od tej strony nie mielibyśmy ani jednego wyciągu i ani jednej trasy narciarskiej, a żadna góra nie byłaby zagospodarowana. A quadowcom do grzecznych dzieci daleko.
1. Hałas piły i ciągnika też do przyjemnych nie należy, ale są to hałasy 'konieczne' i można na to przymknąć ucho. Jeżdżenie po górach konieczne nie jest. W dodatku tak się składa, że najczęstszy odgłos silnika słyszany w górach pochodzi od motorów a nie od pił czy ciągników.
2. Piszesz o turystach, którzy śmiecą. To także naganne zachowanie (tak samo jak wasze jeżdżenie). Jednego i drugiego nie powinno być.
3. Woda robi spustoszenie jeśli spływa nie tam, gdzie powinna. Rozjeżdżając drogi tym bardziej tworzą się sztuczne koryta, ale wybacz, sama woda nie robi tyle szkód ile wasze machiny. Osobiście jednak przymknąłbym oko na te błota, gdyby nie hałas, o który szczególnie mnie się rozchodzi. No nie da się tego przeskoczyć! I nie piszę tutaj z jakiejś złośliwości czy czepialstwa, po prostu crossy i quady stały się plagą w ostatnich czasach i naprawdę przeszkadzają. Cisza i spokój to pewne wartości. Uszanujcie to.
Z tą wodą racja, sama woda nie robi tyle szkód, co pracownicy GPN w ciężkim sprzęcie zmieniający okresowo szlaki w błotniste strumienie.
Nie mam quada i nie będę miał, ale taki sam syf robi GPN i nikt słowem nie powie.
Jesteście wszyscy internetowi pieniacze krótkowzroczni.