heavenshallburn
Komentarze do artykułów: 290
Mam telefon w Orange byłem wielokrotnie na wszystkich górach w okolicy i jakoś nigdy nie cierpiałem z powodu braku zasięgu. Co do kłopotów turystycznych, w moim telefonie na tym terenie GPS działa rewelacyjnie, nie można się zgubić.
Zmora trochę kultury, Tobie nie zaszkodzi. Twój przypadek pokazuje prawdziwe oblicze takich jak Ty obrońców praw zwierząt. Dla odróżnienia od obrońców praw zwierząt, obrończy zwierząt umieją odróżnić zwierze od człowieka.
Kaczek nie da przechowywać się humanitarnie, to zwierzęta!
Osoby dobrze sytuowane są bardziej podatne na odklejenie od rzeczywistości - mnie akurat nie dziwi że im odkleiło. Pewnie byli zbyt zajęci dorabianiem się i zapomnieli o dziecku, zapomnieć się każdemu zdarza. Oni zarabiali pieniądze dla tego dziecka więc jak mogą być winni. Tak sobie to pewnie tłumaczą, mają ograniczone móżdżki.
WIOCHĘ omijać z daleka
'A lekarze? Co z nimi? - Nie mają odwagi przyznać się do błędu. Przed sądem nie chcą nic mówić, ponieważ w prokuraturze toczy się odrębne postępowanie i mogliby sobie tylko zaszkodzić. Za to, co zrobili, powinni wylądować w więzieniu. A co im grozi? Po kilku latach procesu pewnie dostaną śmieszny wyrok w zawieszeniu.'
Ja nie wiem kim są, ale masz rację Limanowa jest tak mała że mogę to wiedzieć za kilka sekund i to z kilku źródeł. Nie każdy interesuje się lekarzami, większość ich unika. Więc podawanie do publicznej wiadomości danych partaczy jest obowiązkiem dyrekcji szpitala. Ciekawe czy to nie pierwszy przypadek, podobno są tacy którzy odmawiają cięcia - bo takie mają upodobania i nic takiemu nie zrobisz choćby się człowiek kończył. Z karaniem lekarzy jest kłopot, dziwnie wszyscy bronią sprawców morderstwa. A to że rodzina pazerna i inne brednie. Nikt nie myśli o wychowawczym działaniu kar, ale tylko gdy srodze dotknie to winnego (nici z wakacji przez 20 lat, nowego auta itp.), a nie podatników.
Jako kare lekarze powinni tez podac swoje imiona i nazwiska w wszystkich wiekszych ogolnopolskich mediach. Jesli mieli by nie zaplacic ze swojej kieszeni (co to za kara), niech przy najmniej ludzie wiedza kogo unikac.
Tutaj nie chodzi o pieniądze, lecz o karę za lekceważenie swoich obowiązków. Ogromna kara pieniężna, nie od podatników, tylko od winnego jest jedynym czynnikiem który może wpłynąć wychowawczo na tą grupę zawodowa. Nastepni widzac los kolegów zaczna traktować ludzi inaczej. Obroncy wspaniałych lekarzy po co się oburzacie, to przecież nie dotyczy fachowej obsługi z jaką spotkaliscie się.
Rodzice powinni zarzadac 18 milionów ale euro. Powinni to zaplacic lekarze z wlasnej kieszeni. W przyszlosci oni ani inni lekarze nie mylili by sie w tak prostych sprawach.
Jedyne co policja potrafi zrobić to zbadać trzeźwość. Do tego 'fachowcy' są pierwsi.
1,7 promila to dużo. Jednak po zachowaniu widać że gość bardziej świadomy sytuacji niż niejeden trzeźwy psychol jeżdżący po drogach. Jeździć po pijaku będzie się do puki prawo tak samo będzie traktować takiego co ma 0,5 promila czy 1,7 promila. Osobiście jakby mnie mieli zabrać prawo jazdy za wypicie lampki wina przy obiedzie to wolał bym wypić butelkę wina, represje podobne.
40km/h.... gdyby z taka prędkością trzeba było się poruszać w terenie niezabudowanym, to po co nam samochody? Niektórzy widzę że tolerują dziury w drodze, czy Wy jesteście normalni?
Jak tak uciekał to był bardziej świadomy niż niejeden trzeźwy zawalidroga. Dajcie mu spokój.
Przecież mamy demokrację, jak ktoś chce się powiesić to niech się wiesza i co komu do tego, nikt go nie zmusza.
Te mendy potrafią tylko zdzierać pieniądze.
I kolejny raz się dowiedziałem że tutaj mieszka 'buractwo', które sika na widok kamery i zazdrości każdemu kto ma 'knajpę' i był 'w telewizji' bo to 'przecież nienormalne u nas'. Nikt nikomu nie zazdrości posiadania lokalu w czasach w których restauracje z tradycjami padają. Też nikt nie zazdrości pokazania się przed kamerą, wielu z tutejszych mieszkańców miało ku temu okazję tyle że to nie były telewizyjne brukowce z dużą oglądalnością. Komentarze stojące w opozycji do lansowanej polityki sukcesu nie mają na celu zawistnego zniszczenia tego zajazdu.
Gdzie te sprzeczności?
To prawda ujawniło się kilka nowych ników, co ciekawe to niki osób piszących jacy to ludzie w tymbarku nie są małomiasteczkowi itd. Oczywiście że tutaj chodzi tylko o reklamę, krytykę wywołuje tylko sytuacja w której reklama przeradza się w anty reklamę. Zleceniodawcy liczą tylko że do lokalu będą walić ludzie bo kiedyś tam była telewizja. Ja też nie rozumiem obrażania obsługi, to czy się ktoś zająknął abo skrzywił to zarzuty poniżej pasa i świadczą o osobie komentującej. A Wójt sam się obraził, oczywiście że w stresie można coś przekręcić ale nie wygłaszać teorii spiskowych o mieszkańcach Tymbarku, o osobach które wójt reprezentuje. Parę osób też zrobiło z siebie błaznów w programie. Jak widać wielu wniebowziętym faktem wizyty telewizji nie przeszkadza nic, mamy się kochać i dziękować że ktoś raczył powiedzieć jacy to jesteśmy małomiasteczkowi i w ogóle tutejsi mieszkańcy są jakby z Polski kategorii B. Oczywiście też dobrze życzę lokalowi, należy jednak pamiętać że lokal omijany jest z powodu atmosfery jak w kostnicy. ps. Czy wójt lub odpowiednie służby złożą zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa? Chodzi o poruszanie się na terenie lasów pojazdami spalinowymi, czego dowody w programie.
Dobra reżyseria nie powinna powodować sztuczności. Ludzie nie przywykli do kamery tak jak ja mogliby się zagubić przed nią. Ale tutaj nie chodzi o zachowanie się ludzi ale o planową ustawkę co każdy chcący to zobaczyć widzi. Jakie to odniesie skutki tego nikt nie wie jak zauważył namoR, do tej pory zamykanie lokalu o dowolnej porze i traktowanie klientów jak intruzów nie przyniosło żadnego skutku.