Nowy komendant jeszcze o niejednej rzeczy dowie się poniewczasie.

I znowu za bezmyślność i nieudolność urzędników zapłacmy solidarnie wzyscy razem.

To mu na odjezdnym tubylcy w Koszarach zaśpiewają :'ore ore szabadabada amore...'

pechowiec z tego Jensa.I co jako ekspert od katastrof lotniczych robił w KLI,toć tu nie było takiego zdarzenia ?.No chyba że dopiero ma być ?

Jedni mają podobno wystawić Cyganki z Koszar. A dla Igora to należy przed meczem przygotować chyba coś mocniejszego...

Nie ma co się zbytnio podniecać,zgodnie ze standardami polskiej piłki wynik winien być ustalony grubo przed meczem.

A to ciekawe, nie wiem czy to Dobra tak awansowała czy też Golce aż tak zdziadzieli.

Ja każdemu życzę jak najlepiej;lecz znając fachowość limanowskich adeptów sztuki lekarskiej to określenie 'śpiączka farmakologiczna' brzmi jak rosyjska ruletka.

Jak im później zarzucą że robota jest spier...ona to powiedzą że to dlatego że musieli po nocy robić i nie było dobrze widać.

Nie dziwi mnie to,wszędzie rozdaje tę krew papieską.Pierwszemu Kubicy po wypadku,chociaż ten ani do kościoła nie chodzi.Jescze mu zarezerwował miejsce w pierwszym rzędzie na beatyfikacji JPII w Watykanie,no ale ten to olał, co było do przewidzenia, a po padoku na Grand Prix sobie chodził.

Kiedyś jeżdżąc z CB-radiem w okresie wakacyjnym nad Bałtyk słyszałem ciągłe pogwarki i utyskiwania kierowców tirów na kierowców osobówek typu'patrz Wiesiu-jedzie taki hamulcowy nad morze raz w roku i wlecze się 70km/h bo się kutas fotoradaru boi, i ani go wyprzedzić nie idzie...' I co ciekawe, takie rozmowy słyszałem za każdym razem, a jeździłem nad morze 2-3 razy w okresie letnim.Ale ci 'hamulcowi'jeździli za swoje zarobione pieniądze poopalać tyłek i poleniuchować nad Bałtykiem i o to właśnie żal dupę ściska tirowcom; bo ich na to nie stać !Jedynie jazda,spanie w kabinie i własny smrodek, a jedyny relax to stara zużyta dziwka na parkingu przy trasie za 50 zł.

Normalnie to wygląda tak, że jak przedsiębiorca ma kasę to inwestuje np. w budowę restauracji czy pubu.Tam dopiero przychodzi klientela i wtedy można trzepać kasę.Tylko inwestor buduje za swoje.A tu akurat robi się ściepę wśród klienteli żeby za ich pieniądze zbudować przybytek do trzepania kasy.To tak jak w serialu 'Rancho',gdzie pijacy własnymi siłami budowali mordownię.

I oczywiście mianowanym proboszczom wszystkiego najlepszego na nowych placówkach;dużo kasiory-aby owieczki były chętne do 'strzyżenia'aż miło...bo money money to podstawa !!!

Ale będzie procesjaaaaaa..!!!Normalnie albę urywa !!! Uwielbiam zapach palonego kadzidła podczas procesji.Grunt to dobra receptura. A poważnie- procesje na B.Ciało były od wieków i oby trwały na wieki z naszą religijnonarodową tożsamością.Bo w tym oto dniu '...zagrody nasze widzieć przychodzi- i jak się Jego dzieciom powodzi...'!!!

A nie mogła się zabrać z kolarzami ?

Mieszkaniec Krakowa....toż to centuś, okraść takiego to tak jak zgwałcić prostytutkę....

Koszulka jest zajebista tak że łeb urywa. A czy ta sylwetka biegacza to ma być podobizna tego idioty Forresta Gumpa ?

Żeby się nie okazało że to jakiś ksiądz. Ale zdziwiony nie będę wcale.

Proszę-oto pracowita polska wieś ! Już od piątej rano pomykają traktory po drogach, polach i łąkach. A wy miastowi chrzanicie że chłop śpi a w polu mu rośnie.

Towarzysze ! Pomożecie ?......