'...policjant mógł spożywać alkohol na służbie'. Trudno, co zrobić... Jak to mówią: służba nie drużba...

Jeśli decyzja o pozwoleniu będzie odmowna to ksiądz powinien zwrócić kasę ofiarodawcy.

Może się odnajdzie u Trynkiewicza w celi.

Dać na mszę św. w intencji szczęśliwego odnalezienia aktu.

Akurat w sprawie pozwolenia na budowę stolarni Niebiosa bezapelacyjnie pomogą bo Pan Jezus jest synem cieśli.

To się nazywa partnerstwo publiczno- prywatne.

Cóż, partia kanapowa założona przez niejakiego Gowina ma poparcie sondażowe w granicach błędu statycznego. Tłumacząc to na język potoczny nie zasługuje nawet na kopnięcie w d**ę. To co opowiadają kandydaci, czego to nie zrobią i nie załatwią włożyć należy między bajki dla maluchów. Pies gdyby to zjadł to by się wściekł. Nie byłoby tematu gdyby mówili po prostu prawdę, że oto gra idzie o kasę, o te 46 tys. uposażenia europosła plus pozostałe dodatki, ryczałty i profity. Tak przynajmniej byłoby uczciwie i po katolicku.

To już nie wystarczy wszechobecna golizna w mediach i teraz będą zamieszczać zdjęcia z rentgena ? Pewnie za chwilę także z usg i kolonoskopii.

Ale niby po czym ktoś ma poznać że to jest akurat jej stopa ?

Ale przecież Mszana Dolna to chyba jest miasto, więc jaka wieś letniskowa ? Chociaż z drugiej strony dzisiaj 15 milionów to by się też przydało, nawet więcej można za to zrobić niż wtedy.

Trzeba koniecznie zmienić ten wprowadzający w błąd napis- bo przecież milicjant to nie żołnierz.

Jak się nie mają czego czepiać to chociaż zarzucą że dróg gminnych nie odśnieżają. Nic to że zima leciutka i śniegu nie ma; mają odśnieżać i basta ! Sorry, taki klimat.

Ponoć w przedszkolach najbardziej atakuje gender.

Przypadek Gowina dowodzi że w Polsce partię może założyć dosłownie każdy.

Nie ma nawet sensu zapamiętywanie nazwy takich ugrupowań.

Książeczki i słodkie upominki ? To już ampułek nie daje ?

Startować gdziekolwiek z ramienia partii kanapowej o poparciu w granicach błędu statystycznego to niemałe wyzwanie.

To jednak stąd jest jakiś poseł ?

Czego to ludzie nie zrobią żeby popisać się przed biskupem...

„Ambrozjańska koncepcja wolności chrześcijańskiej w świetle relacji Ambrożego z Mediolanu z dworem cesarskim”. Zaiste, bardzo pożyteczne studia. Dobrze to wróży nowym parafianom.