Bezrobocie, bezrobocie.... Niektorym urzedasom sie za grube NASZE pieniadze nie chce pracowac, zatem nie dziwie sie, ze za marne grosze, tym bardziej nikt sie nie bedzie garnal do pracy. A moze znajda sie tacy, co akurat pojada i tam zainwestuja? Wlasne Panstwo nas okrada na potege, wiec trzeba szukac innej mozliwosci. Ale co tam...najlepiej obwiniac Staroste za cale zlo tego swiata. A gdzie sa Urzedy Miasta? Gdzie Urzedy Gminy? Moze tak razem usiasc przy jednym stole i pomyslec.? Ale po co? Przeciez juz koziol ofiarny jest, to sie na nim 'powozimy'. To sie juz smutne zaczyna robic. Do gadania i krytykowania .....oh ho ho ho..az przewody do czerwonosci rozgrzane. Tylko od Waszego lamentowania nic sie jeszcze nie urodzilo.

Nie wiem, ale z racji tego, ze prowadze dyskusje smiem twierdzic, ze ten post kierowany byl rowniez do mnie.

Nie jestem specjalistka, jakbys czytal uwaznie to post wyzej napisalam, ze nie jestem ekspertem chce poprostu wiedziec i tyle. Jak nie znasz odpowiedzi na moje pytanie to nie czytaj i nie reaguj.

Wytlumaczcie mi jeszcze jedno. Jezeli powstanie ten 4 zjad z ronda w ul. Lipowa i trzeba bedzie sie zatrzymac na czerwonym przed mostem, a w tym samym czasie, osoby jadace od strony Tymbarku skreca z Krakowskiej na ul.Lipowa, tak jak to ma teraz miejsce. Wszyscy spotkaja sie na styku tych dwoch ulic. Kto bedzie mial pierwszenstwo przejazdu w takim razie? W okresie swiat bywa i tak, ze korek tworzy sie juz za mostem, wiec nie pojedzie w taki razie nikt. Czy jak to niby ma wygladac? Naswietli ktos?

' otóż wyobraźcie sobie drodzy państwo, że burmistrz tak kombinuje przyszłościowo, ponieważ ul. Lipowa i dalej Bronisława Czecha to w przyszłości ma być obwodnica Limanowej...' To jakis zart?

'Proponujemy przedłużenie ulicy Czecha południowym brzegiem rzeki Sowliny po działce przy spalonym zajeździe, budowę pod nieco innym kątem nowego mostu w miejscu walącego się mostu drewnianego i włączenie się do ulicy Krakowskiej w okolicy parkingu AMK.' Gdzie jest parking AMK a gdzie jest Kamienna i co ma piernik do wiatraka? Jezeli wylot B.CZ. ma byc w okolicy AMK to odcinek skretu w lewo od ronda do skrzyzowania, przy dodatkowym pasie skretu w lewo na Krakowskiej sie z deczka wydluzy co sprawi, ze tym samym rondo sie nie zakorkuje na amen. Ci co chca pojada prosto, niektorzy pojada poprostu na Pilsudskiego, inni via B.CZ. Ja nie liczylabym na to, ze korkow po powstaniu ronda nie bedzie, bo beda. Ja mieszkam w kraju, gdzie drogi sa przemyslane, super zrobione a mimo to w godzinach szczytu zawsze trzeba odstac kilkanascie minut czy to na rondzie czy na glownej, gdziekolwiek, mimo tego, ze kazde miasto ma obwodnice. Nie jestem ekspertem, wiec moze sie myle i mozesz mnie poprawic. Zainteresowalam sie tym z czystej ciekawosci.

Gdzie tu jest mowa o rondzie drugim? Nic takiego tez nie wyczytalam.

Mieszkancy wyrazili jasno swoj sprzeciw, podali konkretne rozwiazania, ktore moze i nawet lepiej rozwiaza problem korkow niz rondo 4 wylotowe. Zatem nad czym sie jeszcze Burmistrz zastanawia?? Brak reakcji Rady Miasta na pisma mieszkancow tez nie swiadczy o nich dobrze. Poza tym jak Burmistrz moze utrzymywac RM w przekonaniu, ze wszystko jest zalatwione, kiedy nawet nie prowadzono rozmow na ten temat ze wszystkimi osobami zamieszkujacymi ul.Lipowa. To wszystko jakos tak na slepo robione w przekonaniu 'a moze sie uda' No i sie nie udalo. Wszystkim zalezy przeciez na tym, aby maszyny wjechaly na plac budowy jak najszybciej, bo przejazd od ktorejkolwiek strony na tym skrzyzowaniu staje sie coraz bardziej uciazliwy. Panie Burmistrzu, Panie Zastepco podejmijcie Panowie wreszcie decyzje.

Rowniez gratuluje i zycze dalszych sukcesow.

Od dwoch dni walkujecie o tym miejscowym Planie zagospodarowania... Nie mam nic przeciwko, po prostu Wasz posty sa zabawne, oczywiscie pozytywnie;)

Czy to zle, ze sie chwali?

Na rynku w Limanowej... <smiech>

9 zl/osobe. Czy to aby nie za duzo?

To samo co Straz Miejska w Limanowej. Jest bo musi byc, ale pozytku z niej zadnego. W dodatku trzeba sie jeszcze pilnowac, zeby mandatu nie oberwac za byle co. Mysle, ze powinni sie na rowery przezucic lub konno patrolowac miasto/gmine.

Ja tam na staz nie moge narzekac. Moje miejsce pracy bylo swietne. Odbebnilam 5 miesiecy, potem kolejne 3 az w koncu zostalam zatrudniona i tak 1,5 roku. Po wygasnieciu umowy mialam mozliwosc przedluzyc, jednak podziekowalam, bo w planach mialam juz cos innego. W zaden sposob nie bylam wykorzystywana, nie zmuszano mnie do niczego co wykraczaloby poza zakres obowiazkow. Bylo na prawde super. Okres pracy w tym urzedzie wspominam bardzo milo:). Co do zarobkow. Nie byly to zadne kokosy, jednak jak dla mnie w tym wieku takie kieszonkowe bylo w zupelnosci wystarczajace. Mysle, ze wszystko zalezy od pracodawcy i osob z ktorymi sie w tym czasie przebywa.

Tak, zdecydowanie dla miasta. Bo miasto biedne. Juz wole, zeby pieniadze ze sprzedazy szly bezposrednio dla osob poszkodowanych w wypadkach drogowych przez pijanych kierowcow.

To i tak lepiej niz w limanowskim. Dobranoc.

W ktorym szpitalu?

Po co karetka. Moze od razu wyslac czlowieka z zakladu pogrzebowego. Koniecznie z katalogiem trumien i nagrobkow.

@B25 Zmien myslenie, bo nie kazdy, kto wypowiada sie w temacie musi byc ratownikiem medycznym. Rowniez pozdrawiam.