aniah
Komentarze do artykułów: 252
-skąd masz taką wiedzę, ze w powiecie nikt nie umarł na koronę? Z racji wykonywanego zawodu znam wszystkie przypadki prócz jednego (przyznaję uczciwie w jednym wypadku nie mogę się wypowiedzieć), ponadto jedną zmarłą osobę znałam osobiście i to klasyczny przykład naciągania na koronę. -na jakiej to podstawie twierdzisz, iż większość umarła z powodu przerwy w leczeniu? Przerwy były, procedury trwają, osoba podejrzana jest traktowana jak trędowata, nie można do niej podejść i leczyć trzeba tracić czas na procedury. Pomijając procedury osoby odizolowane od rodziny błagały o kontakt z najbliższymi bezskutecznie. Ale dla osoby prawdopodobnie bez empatii to tylko szczegół. "_twierdzisz, że wszystkie znane Ci osoby po pozytywnym teście nie miały objawów, /bądź miały lekkie/, więc napisz dlaczego te osoby miały wykonane testy?" No cóż jedni mieli gorączkę i nieopatrznie posłuchali lekarza i poszli na test potem przez tygodnie żałowali swojej naiwności. Inni trafili na test z łapanki z zakładu pracy. Inni mieli tego pecha że ich jedyną winą było to że widzieli z odległości 2 metrów osobę podejrzaną. „Widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, to ja znam osoby, które bardzo ciężko przechodziły Covida” Z tego wynika że żyjemy w innych realiach ja na szczęście nie należę do tej części społeczeństwa której zawsze jest źle, wiatr wije w oczy i nieokreśleni oni rzucają kłody pod nogi w moim otoczeniu ludzie myślą pozytywnie.
i znowu codzienna porcja propagandy.... "że w najbliższych 7-10 dniach będziemy mieli do czynienia z dość dużą liczbą zgonów" Jasnowidze czy skazali już na śmierć dużą liczbę osób?
Nie wiem, bo nie mam tylu lat. Znam za to osoby w tym wieku i mówią one że nie mają czasu na żadne wirusy i na tym rozmowa się kończy. To zależy od osoby, jeśli ktoś ma swoje pasje odpowiada jak powyżej, nie ma czasu na propagandę i robi swoje. Znam też osobę w tym wieku która była zbulwersowana innym punktem widzenia niż w TV. Ale akurat ta osoba spędza całe dnie przed TV i nie ma swoich pasji. Tak więc nie jestem w stanie odpowiedzieć bo to zależy od osoby.
Co jest kopiuj wklej co jest nieprawdziwe?
Źle napisane. Powinno być „Uważa się, że koronawirusy są odpowiedzialne za 10–20% wszystkich przeziębień” Czyli „przeziębień” nie „grypy” za przejęzyczenie przepraszam Jest coś takiego jak Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych Tam pod kodem J18 znajdujemy Zapalenie płuc wywołane przez niezidentyfikowany czynnik zakaźny Na to zapalenie płuc wywołane przez niezidentyfikowany czynnik zakaźny w 2018 roku zmarło 12 995 osób. Do tego roku ofiary koronawirusa były w worku razem z przeziębieniami no i z grupą, to proste i zrozumiałe. Problem jest taki, że ludzie z innymi chorobami leczyliby się nadal i po prostu żyliby nadal, gdyby nie przerwanie leczenia z powodu strachu przed korona. Choremu wykonywano test i czekano na wynik z braku pozytywnego wyniku nie można było odwieźć do szpitala jednoimiennego, z braku begatywnego wyniku nie można było przetransportować do szpitala i leczyć. Znam osoby które z powodu tych restrykcji niemal nie pożegnały się z tym światem - bo nie były leczone przez covd! I tak niektórzy pożegnali się z tym światem. Tak ciężko to zrozumieć?
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zastanawia mnie różnica w odbiorze rzeczywistości przez różne osoby. Gdyby nie TV i inne media oraz rządowe obostrzenia nikt nie zauważył by żadnej plandemi. Praktyka przeczy teorii o stosach ciał. W powiecie nikt nie umarł na korone, wszyscy zmarli leczyli się latami, zdecydowana większość umarła z powodu przerwy w leczeniu spowodowanej poprzez zamieszanie z procedurami związanymi z koroną. Obostrzenia jedynie utrudniają ratowanie życia. Wszystkie znane mi osoby po pozytywnym teście nie miały objawów bądź miały lekkie objawy w porównaniu ze znaną wszystkim grypą. Dobrym dowodem są opisy celebrytów w mediach, chyba nikt z nich wcześniej nie przeszedł grypy. We wcześniejszych latach około 20% zachorowań na grypę powodowały koronawirusy. Doszło do tego że ludzie boją się iść do lekarza aby zwykłe przeziębienie nie stało się powodem potraktowania jak przestępcy; izolacji w domu lub jakimś odległym miejscu z dala od rodziny. Z ostatniego biuletynu Głównego Urzędu Statystycznego Biuletyn Statystyczny Nr 8/2020 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/ Dowiadujemy się że w tym roku mamy najmniejszą śmiertelność od 10 lat, podczas gdy również w tym roku mamy najmniejsza liczbę urodzeń od 10 lat. Nie wiem więc skąd czerpią wiedzę zwolennicy obostrzeń i ograniczania praw obywatelskich? Gdyby pojeździli w czasie pandemii po Polsce i sąsiednich krajach, wyciągnęli wnioski z tego co widzieli odbiór rzeczywistości musiał by być inny. Co do „antykowidowców” nie wiadomo kim mieli by oni być, bo co miałoby to znaczyć: antywirusowcem? To chyba dobrze że nikt nie chce mieć wirusa, więc zachowuje ostrożność aby nie zostać zainfekowanym nie tylko przez obecnie najpopularniejszy ale ogólnie żaden z istniejących wirusów. Więc nie wiem co miało bo oznaczać zaszeregowanie kogoś do szufladki „antycovidowcy”. Odnoszę wrażenie z kontekstu niektórych wypowiedzi że miało by to być czymś wstydliwym, negatywnym, podczas gdy logika nakazuje że raczej to pozytywna cecha – zapobieganie zakażeniu.
Zwolennicy obostrzeń powinni być zadowoleni wzrasta bezrobocie, społeczeństwo ubożeje - o to wam chyba chodzi pandemiczni fanatycy.
M44, stało się pewna partia rządzi ale to ie powód żebyś się zachowywał jak dziecko które na złość odmrozi sobie uszy. Szanujmu się nie obrażajmy się.
Panie TOP, to portal dotyczący Limanowej. Proszę z dziennikarskiej rzetelności napisać ile lat miała zmarła 10 - ta osoba, czy miała choroby współistniejące i z jakiej była gminy, jakiej była płci. Tak jak podawaliście to do 7 osoby zmarłej. Potem coraz mniej danych a teraz takie kwiatki jak: „Zmarłe minionej doby osoby pochodziły z powiatów: limanowskiego - 1, ”, „9 z tych osób miało choroby współistniejące, a jedna nie.”. To chyba tylko po to aby nikt już nic nie wiedział i nic nie sprawdził.
Pisaliście jak byk o 9 zmarłych, ładnie wyliczaliście: druga, piąta, ósma; wszyscy mieli choroby współistniejące. Czyli w powiecie nikt nie umarł na korona, osoby te leczyły się latami, to co je zabiło to brak leczenia w oczekiwaniu na procedury i wyniki testu. W siódmym przypadku mężczyzna miał chore płuca nie od tego roku, więc „niewydolność oddechowa” może sugerować coś innego. 1. https://limanowa.in/aktualnosci/w-limanowskim-szpitalu-zmarla-pacjentka-z-powodu-koronawirusa/48319 "86-letnia kobieta. Według szpitala, pacjentka była osobą po udarze mózgu, cierpiącą na wiele chorób współistniejących." 2. https://limanowa.in/aktualnosci/zmarla-pacjentka-0-na-limanowszczyznie/48527 64 - letnia pacjentka: "Dziś po południu zmarła "pacjentka 0" powiatu limanowskiego - mieszkanka gminy Dobra", "Za przyczynę zgonu uznano chorobę wywoływaną przez koronawirusa oraz schorzenia współistniejące.", "Jest to druga - ... - ofiara śmiertelna COVID-19 wśród mieszkańców Limanowszczyzny." 3. https://limanowa.in/aktualnosci/zmarla-trzecia-pacjentka-zakazona-koronawirusem/48672 "Zmarła pacjentka to mieszkanka jednej z miejscowości na terenie gminy Laskowa. Kobieta miała 85 lat, wcześniej zdiagnozowano u niej inne schorzenia." 4. https://limanowa.in/aktualnosci/zgon-mieszkanca-limanowszczyzny-z-powodu-covid-19-sanepid-wstrzymal-wyjazd-na-kolonie-i-zlecil-testy-u-kilkudziesieciorga-dzieci/49724 "wczoraj w krakowskim szpitalu zmarł 87-letni mieszkaniec gminy Limanowa. Mężczyzna miał choroby współistniejące. " 5. https://limanowa.in/aktualnosci/piaty-zgon-z-powodu-covid-19-wsrod-mieszkancow-limanowszczyzny-kolejne-zakazenia-w-zakladach-pracy/49800 "zmarł ponad 80-letni mężczyzna z gminy Niedźwiedź, który miał choroby współistniejące. ", "Jest to piąta osoba z powiatu limanowskiego". 6. https://limanowa.in/aktualnosci/na-limanowszczyznie-3-nowe-przypadki-i-5-ozdrowiencow/49987 "zmarła 6 osoba z Limanowszczyzny. To 81-letnia mieszkanka gminy Mszana Dolna.", z powodu "niewydolności serca zmarła kolejna osoba z terenu powiatu limanowskiego. To 81-letnia mieszkanka gminy Mszana Dolna. Jest to 6 ofiara śmiertelna pandemii SARS-CoV-2 na Limanowszczyźnie" 7. https://limanowa.in/index.php/aktualnosci/10-nowych-zakazen-i-kolejny-zgon-z-powodu-covid-19-na-limanowszczyznie-61-latek-zmarl-wkrotce-po-przyjeciu-do-szpitala/50073 "Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna wczoraj został przyjęty na szpitalny oddział ratunkowy w Limanowej. Po południu od pacjenta pobrano wymaz do badań. W nocy 61-latek, u którego wystąpiła niewydolność oddechowa, zmarł w limanowskim szpitalu." 8. https://limanowa.in/aktualnosci/osma-ofiara-smiertelna-covid-19-na-limanowszczyznie-w-powiecie-w-ciagu-doby-przybylo-120-ozdrowiencow/50567 "Sanepid wykazał ósmą osobę", "zmarła mieszkanka powiatu limanowskiego. Była to 52-letnia kobieta. Według służb sanitarnych, pacjentka pochodząca z gminy Tymbark miała mieć choroby współistniejące" 9. https://limanowa.in/aktualnosci/kolejny-rekord-zakazen-w-malopolsce-i-hospitalizowanych-potwierdzono-4-zgony-w-tym-osoby-z-powiatu-limanowskiego/50799 "Niestety musimy również poinformować o śmierci 92-letniej kobiety, mieszkanki powiatu limanowskiego", "Zmarli mieli choroby współistniejące.".
Zmienili strategię zastraszania, nie zamkną całego kraju ale upatrzone województwo będą gnębić tak aby zastraszyć pozostałe. Będą mówić patrzcie jak nie zrobicie tego co mówimy to będziecie mieli jak w strefie o kolorze X.
„Niewielki odsetek pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 będzie wykazywał naraz 4 objawy choroby zapisane w rozporządzeniu MZ” To już rozporządzeniem rozkazują wirusowi jakie objawy ma powodować? „A pozostałe objawy łącznie: kaszel, gorączkę i duszność będzie mieć jeszcze mniejszy odsetek tej części pacjentów" Kolejny jasnowidz on wie już teraz „będzie mieć„ chory w przyszłości. Skąd oni biorą tych speców? "każdy pacjent będzie mógł symulować, że spełnia te warunki.” Co byście nie wpisali w tych bezprawnych rozporządzeniach i tak będzie można to symulować bo się „Po prostu powie lekarzowi”. Jaki durny tekst jest chyba tylko po to aby zarobić na reklamach jak ktoś nie ma blokady. Słowotok nic nie znaczący. Czy nie ma już o czym pisać?
@zajec, zgadza się. Tylko czemu rząd nas straszy przymusowymi szczepieniem oraz tym że bez leku (i szczepionki) umrzemy wszyscy i dlatego trzeba rujnować gospodarkę i ograniczać prawa? Dobrze piszesz to wszystko wiadomo lecz „tymczasem mamy przykłady działań na ślepo”, totalny bajzel.
@Yaris, nie twierdzę że nie można cudownie wyzdrowieć bez leku. Zauważ że to media i politycy mówią nam zupełnie co innego, tłumaczą bezsensowne obostrzenia tym że właśnie nie ma leku i szczepionki. Straszą oni że bez leku i szczepionki wszycy umrzemy i musimy chodzić w maskach, dezynfekowac się płynami i koniecznie jak jeden zaszczepić się, chyba jest to sprzeczne z Twoimi wyjaśnieniami? Nie do mnie te pytania tylko do rozsiewających te bzdurne informacje sprzeczne z logiką.
@krzysiek12332, zgadza się - nie ma leku ale sa wyleczeni - Oni mają nas za tempaków i o zgrozo mają rzesze tempaków popierajacych te bezsensowne restrykcje które kupy się nie trzymają.