Rasputin
Komentarze do artykułów: 206
I wkradł się błąd...Europy...haha...Robaczku jakże mnie zirytowałaś...aż się machnąłem;)
Takie newsy są po to, żeby mniej zorientowane robale wiedziały, że Marcin jest mistrzem świata w lekkoatletyce. Poza tym fajna reklama dla stacji narciarskiej...;)
Wyrazy współczucia dla uczestników warsztatów wokalnych i limanowskiego talent show,ze musicie zapychac czas na 99% imprez w LDK.Brak pomysłów w domu kultury już nawet nie jest śmieszny.Powodzenia życzę i odwagi w mowieniu NIE.
Że niby fajna dupa z twarzy ?:))))
andy...uważaj, bo zaraz rzuci na Ciebie urok;).
Wooooooow...
Gazda...a wróżysz też z fusów ?:)
candy...co księża powinni zrobić żeby młodych MYŚLĄCYCH do kościoła 'przygarnąć' ?...no np nie grać w karty na hajc, nie posiadać, 'żon' i dzieci na boku plus nie budować sobie domów, nie jeździć w cywilu na dupy i nie bawić się z dziećmi w 'akuku'. W zamian powinni żyć życiem parafian, pomagać w zbiórkach dla biednych, organizować czas wolny przy parafiach i mieć życiowe kazania. Ludzie widzą ale milczą...chyba z przyzwyczajenia, że ksiądz to świętość nie do ruszenia. Wiele osób żyga dwulicowością kapłanów...z jednej strony mowa o morlaności i grzmienie z ambony na temat jak kto się ubrał do kościoła, a z drugiej totalna samowolka. Najgorsze jest to, że jest odsetek złych księży ale to właśnie oni rzutują na obraz całego kościoła. Zastanawia mnie jedno - gdzie w paru przypadkach jest kuria? Zamiast wywalić na zbity pysk to przenoszą osesków z jednej parafii do drugiej. Inną sprawą jest to, że już dawno powinien był być zniesiony celibat-niech mają żony, dzieci, domy...niech o nie dbają i wiedzą czym jest życie rodzinne. Niech księża zarabiają opodatkowane pieniądze jako katecheci, za posługi tj śluby czy pogrzeby, może nawet jako psycholodzy rodzinni (po zdobyciu wykształcenia). Wtedy ich słowa o wartości rodziny, miłości bliźniego, wybaczaniu i życiu w ogóle byłyby bardziej wiarygodne.Wracając do tematu dzieciaka...Szanowni użytkownicy limanowa.in - w tym przypadku zadziałała chyba znieczulica społeczna...od lekarzy począwszy po najbliższe otoczenie rodziny.
A teraz wszyscy do kręgarza, bo plecy na bank bolą po tych koleżeńskich oklepywaniach.No może z wyjątkiem jednej osoby, którą plecy mogą raczej boleć od siedzenia przy pokerowym stole ;)
No to się 'fachowcy' odezwali w komentarzach ;)
Może i dostają tyle samo co Polacy ale jest jeden szczegół - mają w dupie rachunki, czynsze, płatności itp...
No racja...nie ma kto dać w mordę. Pamiętam jak na ulicy Krótkiej dziecko romskie wyleciało przez okno razem z kołyską...Przysłowiowy wpier.dol był czymś regularnym i był spokój...stara gwardia dorosła...pochajtała się...ma wiele do stracenia...a młodzi to teraz mają odwagę postraszyć na forum albo 'zdziesionować' czternastolatka.
Generalnie wystarczyłoby mniejszość romską pozbawić przywilejów i potraktować prawnie jak polaków...byłoby po sprawie...Wynieśliby się do innego kraju, w którym mieliby lepsze warunki socjalne.
Pióropusz będzie zdobił czerep Josefa Von Casino Royale ;)...z drzewem na totem może być problem, bo słyszałem że go ubywa;)
Hmmm...pozostaje nam zrobić z Limanowej skansen ;)
Proponuję akcję - 'Przygarnij Romka' ;)...a może np na Łysej Górze zrobić im 'peruwiańską' wioskę i sprzedawać bilety na przejazd wyciągiem krzesełkowym nad nimi...taka edukacyjna ścieżka dzięki której moglibyśmy obserwować Monsieur Donga podczas codziennych zajęć-picie, płodzenie oraz szczucie psem.
Gołębie znad Wawelu na bank wpadną do Limanowej zesłać nam kako z nieba, bo przecież na Wawel z wiadomych względów srać już nie mogą ;)...Imprezy w stylu Dni Limanowej to typowe masówki-wydział kultury ma się w ten sposób pokazać...jakby były gdzie indziej nie byłoby takiego 'szału medialnego'. To durne myślenie ale w tym idiotyzmie jest metoda - impreza się kończy o 22:00, więc nie trzeba się wysilać z atrakcjami - dmuchana zjeżdżalnia plus gówniane 'kinder zabawen maszinen', kółko gospodyń z 'beegeesem' i pierożerami oraz gwiazda wieczoru za kilkadziesiąt tysięcy złotych załatwia sprawę. Jakby mieli do dyspozycji plac nie w centrum to trzeba by było się postarać, a tak to co rok to samo...zresztą to standard w Limanowej. Buzodrom będzie ciepłym gniazdkiem dla jakiejś niedoinformowanej biurwy, która wskaże turystom krzyż, basen (jak będzie, bo do końca budowy trochę czasu i może np wyskoczyć jakiś 'wał' po drodze) oraz kościół wraz z kasynem - innych atrakcji brak ;). Kiedyś byłem dla jaj zapytać się w informacji turystycznej o atrakcje w okolicy, noclegi itp i co usłyszałem ? - 'tam na półce są foldery...proszę poczytać'....taką informację to ja pierdo.ę;).
Trzeba być kalafiorem, żeby wpaść na taki zajebisty pomysł i utrudniać sąsiadom dojazd...Najlepsze jest to, że inne kalafiory asfalt położyły...'Polska...biało czerwoni' ;)))
Może się boją, że jak się wprowadzą do kontenera to ich ktoś w nocy zaspawa ;). Generalnie zajebioza...idę kupić pastę do butów-wysmaruję ryj i pójdę do opieki społecznej.
Kozactwo w komentarzach, a poza tym...nic. Sowliny się plątają na Witosa i zabierają do sprawy jak pies do jeża, a Zygmunta pisze 'dajcie ich do nas to zrobimy porządek' tak jakby do Sowlin mieli 200 kilometrów. Nie namawiam do linczu-po prostu skończcie pierdzielić farmazony, bo niby co zrobicie - ubijecie roma ?...nie wiem czy któryś z Was chce sobie posiedzieć w pierdlu parę lat swojej młodości ale jak ma takie plany na najbliższą przyszłość to z siedzenia przed kompem nic nie wyniknie. Nie jestem zakapiorem i nie robię z siebie Punishera-innym też polecam zejść na ziemię. Pozdrawiam i życzę rzeczowych, realnych komentarzy i pomyślnego wysłania Romów w kosmos.