@kpiarz: Nie ma się nic do powiedzenia? No to śmiało, pokaż co masz do powiedzenia o osiągnięciach inwestycyjnych Biedy. Podpowiadam, że zapewnianie tobie cieplutkiej posadki w zamian za prymitywne lizusostwo - to nie jest osiągnięcie. Choćby i strefa zapewniła tylko 5 nowych miejsc pracy, to i tak jest to sukces w porównaniu z dokonaniami Biedy, który tych miejsc zapewnił 0 (słownie: zero). Oczywiście nie liczę urzędasów-pasożytów, którzy z braku sensownego zajęcia spędzają czas na wypisywaniu wiernopoddańczych hołdów.

Czemu mnie nie dziwi kolejny artykuł, w którym po raz kolejny opluwa się starostę? Może jednak warto zwrócić większą uwagę na 'wielkie osiągnięcie inwestycyjne' Biedy na placu targowym? I może kpiarze, doradcy i inne pachołki budowniczego bezsensownych rond wymieniliby chociaż jedną ZREALIZOWANĄ inwestycję Biedy, realnie pomocną przedsiębiorcom i zmniejszającą bezrobocie w mieście. Bo jak na razie dowiedzieliśmy się tyle, że dla Biedy kosmicznym problemem jest zorganizowanie tymczasowej sygnalizacji świetlnej na moście przy Lipowej. Doprawdy, co najmniej dziwnym jest pouczanie i szydzenie ze strefy, gdy czyiś bożek ma osiągnięcia jedynie we wszczynaniu wojenek z przedsiębiorcami.

Budowa mostu wraz z postępowaniem przetargowym zajmie zapewne nie mniej niż rok. To bardzo optymistyczne założenie, zważywszy na terminowość budowy placu targowego. A w innych miastach nie ma problemu z instalacją sygnalizacji nawet na kilka tygodni. Taka tymczasowa sygnalizacja była kiedyś nawet w Limanowej, koło Orlenu w Sowlinach. No, ale Biedzie się nie spieszy. Jest zajęty wojenkami z przedsiębiorcami i tworzeniem wizualizacji.

@Doradca: Lepsze 'braki w dialekcie' niż braki w kompetencjach maskowane wizualizacjami. Ciekawe też, jak na miejscu starosty zaprezentowałby się twój idol. Oczywiście przy założeniu, że ktokolwiek chciałby go zaprosić do studia.

No dalej, kpiarze i doradcy! Jazgotać, że wszystkiemu są winni starosta i znany! Bo jak się nie postaracie, to premie za lizusostwo będą mniejsze, a już jesienią ciepłe posadki mogą się w ogóle skończyć. I tak oto plac targowy obnażył całą prawdę o kompetencjach Biedy i Zonia.

'Lepiej wykształcone' - bo legitymujące się dyplomami dziwacznych kierunków, prowadzonych przez jeszcze bardziej dziwaczne szkoły wyższe z Pipidówka Wielkiego. A gdy widzi się na ulicy policyjny patrol, w skład którego wchodzi panieneczka wzrostu ok. 160 cm, to człowieka może ogarnąć jedynie pusty śmiech nad głupotą feministyczno-równościowej propagandy.

Kolejne wielkie zwycięstwo wielkiego inwestora Biedy. Może jednak zamiast marnować miejskie pieniądze na prowadzenie kolejnych przegrywanych postępowań, Bieda zabrałby się za jakąkolwiek pożyteczną pracę?

Tak się buduje pod rządami Biedy.

Nie wiem, jaką religię reprezentuje ten rzekomy ksiądz, bo na pewno nie katolicką. Założeniem religii katolickiej jest 'nauczanie wszystkich narodów', a nie 'tolerowanie'. Jeżeli 'ksiądz' zna jakąś wypowiedź Chrystusa, w której użył on słowa 'tolerancja', to proszę o namiary. Ciekaw też jestem, do czego ma prowadzić 'dialog' z muzułmanami. 'Liberalni' to oni owszem są, gdy stanowią do 1% społeczności jakiegoś kraju. Wraz ze wzrostem liczebności, najpierw domagają się 'tolerancji' (tj. usuwania symboli chrześcijańskich przy równoczesnym finansowaniu meczetów i szkół koranicznych z budżetu państwa), a później przechodzą do mordowania 'niewiernych'. Jedyna skuteczna forma 'dialogu' z islamem została przez Europejczyków wypróbowana np. pod Poitiers, Las Navas de Tolosa, Lepanto i Wiedniem. Inne sposoby prowadzą wyłącznie do wyrastania kolejnych meczetów.

Film pokazuje, że w Limanowej pod rządami Biedy nie ma czego pokazać. Bo zagracony placyk i 'Biedronka' to z całą pewnością nie są atrakcje turystyczne. Młodzież mogłaby nakręcić cześć drugą: Limanowa Project B - śladami Władysława. Lokalizacje do filmu: - wybudowany przed terminem plac targowy, - luksusowy, nowoczesny dworzec PKS, - wyremontowany plac przy LDK z marmurową nawierzchnią, - rozbudowywana w zawrotnym tempie sieć wodociągowa - ul. Kopernika poszerzona do dwóch jezdni na całej długości, - ronda, ronda, RONDA, A zamiast roweru, proponuję wprowadzić do filmu cysternę. Lub samochód marki Volvo zaparkowany na boisku szkolnym.

Kolejny - po placu targowym - wiekopomny sukces Wielkiego Budowniczego Bezsensownych Rond. Teraz pozostało karmienie naiwnych wyborców wizualizacjami. Niniejszym zobowiązuję się, że jeżeli zostanę wybrany burmistrzem, to przedstawię wizualizację metra, stadionu na 100 tys. widzów i przebudowy ul. Krótkiej na autostradę sześciopasmową.

'Mogę powiedzieć tyle, że od początku tej budowy, już samo jej rozpoczęcie, to był jeden wielki problem'. Ja mogę powiedzieć, że od początku tej budowy widzę dwa wielkie problemy: Biedę i Zonia. A tytuł 'budowa do końca maja' z (wielkim) znakiem zapytania prowokuje do kolejnego pytania - maja, ale którego roku? Wielcy budowniczowie bezsensownych rond już opracowali taktykę: wszystko będzie! Będzie i plac targowy i amfiteatr w Parku Miejskim i rondo dziesięciowlotowe w Sowlinach i kosmodrom na Miejskiej Górze. Będzie - ale po wyborach. Tylko zagłosuj, ciemny ludzie, a zobaczysz jakie dobrodziejstwa spłyną na ciebie. @siezacznie: Dobrze, że poruszyłeś temat podwykonawców. Pachołki chyba nie wiedzą (albo udają że nie wiedzą), że zaakceptowany podwykonaca, który nie dostanie wynagrodzenia od wykonawcy, może żądać wynagrodzenia bezpośrednio od inwestora. Takiego podwykonawcę g***o obchodzą kary umowne, jakie inwestor naliczył wykonawcy. A gdy miasto zapłaci, zwiększając przy okazji zadłużenie 'wielkiego budowniczego', może się bujać z wykonawcą, który do tego czasu zdąży ogłosić upadłość.

Nie podniecajcie się. Polsat to stacja dla kompletnych bęcwałów, którzy bardziej są zainteresowani celebrytami od siódmej boleści niż jakimś szpitalem w jakiejś Limanowej.

@zi2po91: Nic tak nie służy dbaniu o własny tyłek Polski, jak zapewnienie uniezależnienia się Ukrainy od Rosji. A polski eksport do kacapskiego kraju i tak jest blokowany, czego byśmy nie robili. W sumie to nie masz się o co martwić, bo z przekazów medialnych wynika, że w trakcie negocjacji Zdradek naciskał głównie na opozycję. @forfiter: Czytać ze zrozumieniem. Pomoc zaoferowało Stowarzyszenie Polskich Szpitali PRYWATNYCH.

@Doriska: To twoich bredni i pretensji nikt nie chce słuchać, 'specjalistko' od siedmiu boleści. I nie dziw się irytacji lekarza, który musi marnować czas na użeranie się z roszczeniowym babskiem.

Niech wszyscy lekarze odejdą. Wtedy będzie was leczyć Doriska. Na pewno zapewni wam wyśmienitą opiekę, w końcu jest wybitną znawczynią medycyny (zapewne 'była z lekarzem').

@Doradca: 'Mniej niż zero' to możesz powiedzieć o pewnym duecie pseudobudowniczych, którzy nie potrafią sobie poradzić z głupim placem targowym, a obiecują kosmodrom sportów ekstremalnych.

@kolorowymotyl: 'Rosja bez Ukrainy nigdy nie była i nie będzie mocarstwem' - takie są fakty. Niespełna pół wieku przed powstaniem Chmielnickiego, do opanowania Moskwy wystarczyły nawet nie wojska polskie, ale prywatne wojska polskich magnatów. Marzec 1918 r., pokój brzeski - również Niemcy zdawali sobie sprawę, że bez Ukrainy, Rosja pozostanie słabą azjatycką despotią. A jeżeli 60000 ofiar UPA zestawisz z kilkuset tysiącami ofiar zbrodni sowieckich, to niestety ta pierwsza liczba rzeczywiście okaże się marginesem. Pomijam już, że to nie Bandera pozbawił Polskę niepodległości na pół wieku (nawet nie miał takich ambicji).

'W pobliżu pomnika ktoś postawił znicze i świeże kwiaty'. Ubeckie bydlęta żyją i mają się dobrze z kilkunastotysięcznymi emeryturami. 'Gruba kreska' działa.

Okazuje się, że każdą drogę można wyremontować z funduszów na usuwanie klęsk żywiołowych. Wystarczy powołać się na 'intensywne opady deszczu'. Nie rozumiem też, co ma być 'odbudowane' na Dębowej, która chyba nigdy nie była 'ulicą' w cywilizowanym rozumieniu tego słowa.