To my już szybciej tą linią kolejową pojedziemy niż zajmie przebudowa tego mikro mostku. Idea słuszna a wręcz niezbędna w Mszanie, gdzie paraliż drogowy jak na tak małe miasteczko jest dużym problemem. No cóż takie położenie geograficzne i przecięcie ważnych dróg, ale kosmetyka tu nie wystarczy. To potrzeba myśleć jak nie na pełnoprawną obwodnicą to chociaż jakimiś alternatywami połączeń. To powinien być absolutny priorytet dla władz Mszany zarówno miasta jak i gminy. Mam nadzieję że obecne władze coś z tym zrobią więcej.

Ciekawe czy gdyby nie artykuł na limanowa.in to też by taki ruch w temacie był. Przykre że dopiero jak się zwróci uwagę to jednak okazuje się, że jakiś sposobem się da.

Z jednej strony życie to utrudnia i to już nie chodzi o względy estetyczne czy brudne buty, a przede wszystkim bezpieczeństwo. Hamowanie po desczu na czymś takim to jak jazda po lodowisku. A z drugiej strony, no inwestycja jest konkretna, a budżety okrojone to też cudów nie wymagajmy. Gdyby to było w niemczech czy austrii to by stał osobny pracownik do czyszczenia pojazdów, przy wyjeździe z budowy, ale tam i kwoty i standardy nieco inne. Cieszmy się że coś jest, wiadomo że dałoby się lepiej, ale za kilka miesięcy skończą najgorsze roboty, a my będziemy krok bliżej do co by nie było epokowej inwestycji w tym zapomnianym nieco przez świat terenie.

Niestety, ale dużo racji w tym jest. Wszystko na papierze wygląda jak gotowy przepis na turystyczny sukces. A w praktyce? Gorczaański Park przyrodniczo piękny, ale prowadzony bez pomysłu na siebie. Termy Gorce, może i z potencjałem i fajnie wykreowaną marką ale co z tego jak przyjeżdżamy na miejsce i zastajemy brodzik. Koninki? Lepiej omijać z wiadomych względów. Orkanówka jest i owszem, nawet z pomysłem na renowację w miarę sensownym - ale to za mało żeby faktycznie rozruszać turystykę. Były pomysły na kolejne wyciągi, ale cisza od jakiegoś czasu i nie ma się co dziwić potencjalnym inwestorom.

Kiedyś główny magnes przyciągający turystów. Dzisiaj też - tylko ten magnes zmienił polaryzację. I zamiast przyciągać odpycha. Gmina której jedyną szansą na rozwój jest turystyka jest niszczona przez to co dzieje się w Koninkach. Tyle w temacie.

W tej odpowiedzi jest bardzo dużo racji. Jak coś robić to z głową, bo każda złotówka się u nas liczy - to są lata zaniedbań i nawet parkingów nie ma. Niemniej myślę że i do tej inwestycji można podejść właśnie z głową - kwestia tylko już na tym etapie przemyślenia i zaprojektowania jak ośrodek będzie mógł działać w okresie wiosenno - letnim. Bo z pewnością da się - może jakaś baza sportowa, może obozy - opcji jest wiele.

Robią coś źle, nie robią też źle. Tak to już jest, a w tych stronach aż zbyt częsty obrazek. A prawda tak że turystyka leży i kwiczy, ktoś kto lubi sobie po lasach pochodzić pomiędzy sarenkami jeszcze się tu odnajdzie, ale wszędzie wokół się dzieje i to dużo się dzieje, a u nas tylko regres. Bo nie liczmy na to że jak wszędzie wokół powstają atrakcje, hotele i remontuje się to co jest to będzie dobrze. Nie będzie. Ludzie ci i tak już nielicznie przestaną przyjeżdzać, a ten kto opierał swoje życie na turystyce będzie musiał się przebranżowić i tyle. Tylko na co jak innych firm nie ma. Zatrudnić się w tartaku i jakoś to życie w powiecie limanowskim niech się toczy, tyle widzę zostaje

Co to się dzieje... Kolejna tragedia w naszych stronach, co tylko były obławy w lasach...

Gdyby wójtem był Potaczek kwota byłaby uzasadniona. To był człowiek z wizją, ze zrozumieniem tego miejsca i jego mieszkańców. I tak można lubić, bądź nie lubić, ile ludzi tyle opinii jak ze wszystkim. A tutaj? Jak pieniążki z PIS się lały strumieniem to może i coś w gminie się działo, a teraz? Uchodźcy niszczą Koninki, było coś słychać o nowych wyciągach - teraz cisza, potencjał termalny zaniedbany bo widać że gmina nie robi nic ze swojej strony by jakoś to promować. Drogi i kanalizacja - to się robi. Nic więcej. Absolutne minimum, gdzie miejsce zasługuje na więcej. A no i dachy na szkołach się wymienia. Tyle pracy, że kwota wynagrodzenia uzasadniona.

I za takie dziennikarstwo - dziękuję! Szczerze i bez ironii. Źródła wskazują że tekst ma innych autorów, niemniej jednak to dobrze że redaktorzy tegoż serwisu zdecydowali się podzielić z nami tą informacją. Na tle wszystkich złych rzeczy, które dosłownie codzień nas zalewają, ale cóż mają najlepszą klikalność: a to wypadek, a to korupcja, a to ktoś się pobił lub stracił życie... I można zapomnieć że świat jednak bywa piękny i ciekawy. A tutaj proszę - pierwszy art od dawna na limanowa.in wzbudzający uśmiech.

Jak był wyciąg to byli turyści. Teraz nie ma ani jednego, ani drugiego. Wiadomo dzięki komu - proponuję każdemu mieszkańcowi okolic wysłać list z podziękowaniem do wiadomej osoby. To nie jest pomoc - to wyłudzanie pieniędzy! Mówię źle? Przejedźcie się w okolicy, w której kiedyś były tłumy spacerowiczów, a teraz strach wysiadać - grupki młodych roześmianych i zdolnych do pracy mężczyzn i kobiet. Zamiast iść do pracy - żyją na nasz koszt. Oni nie potrzebują pomocy - im tak jest wygodnie. Przekierujmy środki do osób, które realnie jej potrzebują - nie ma słowa żeby określić skandal i to co dzieje się w Konkach. To miejsce umiera!

Na podhalu inna sytuacja, tam zupełnie inna geologia obszaru (niecka podhalańska) to i temperatury inne. Tu nawet do końca nie wiadomo jaki stopień odnawialności. Skład dobry, ale to trzeba było zrobić odwiert chłonny i deponować zużytą solankę, a nie do oczysczalni - natura zrobiłaby wszytko, a tak złe decyzje i mamy co mamy. Jak ktoś na poważnie o tym miejscu myśli to odwiert chłonny i dopiero za baseny się brać

Temperatura słaba, ale skład dobry. Ale fakt, domów się tym nie ogrzeje a jak zalega zimowe powietrze w dolinach to czuć że niejeden dorzucił czegoś do pieca. Jak wszędzie w górach, a przy tych cenach ogrzewania to jak ktoś ma budynek w starym budownictwie - a takie dominują w okolicy - to tylko płakać jak przyjdą rachunki, więc co się dziwić.

Dobra wiadomość! :)

Może na tą skalę nie będzie, ale zrobić z tego z prawdziwego zdarzenia obiekt też by się dało. Rozbudować nieco to co jest, chociaz jakis maly basen na zewnatrz i noclegi. Zamkną termy i co zostanie? Wyciąg w koninkach pamiętający komunę i chyba zmierzający (o dziwo) też w stronę likwidacji? Ludzie wyjeżdżają za granicę bo godnie żyć na miejscu się nie dało i chyba dalej tak bedzie. Wydawało się że coś ruszyło po latach w temacie to widzę że jednak to była złudna nadzieja, bo ktoś mocno pilnuje tego żeby podhale nie miało konkurencji.

Ciekawe kto tak bardzo nie chce żeby w tym miejscu były termy? Ile wchodzę na ten serwis tak widzę że temat stał się ulubionym dla niektórych dziennikarzy z portalu. A to jak bardzo zmieniła się Poręba i jak wiele pracy w to włożono, nie tylko ze strony term, ale wszystkich co starają się coś zrobić dla lokalnej turystyki to jakoś cisza. Widocznie komuś przeszkadza, ale cóż - jak się dziennikarzom marzy działanie na niekorzyść naszego powiatu to są na dobrej drodze bo robią tu super reklamę!