Groźba zwolnień. W przedszkolu brakuje dzieci.

Nikt nie chce być zwolnionym - zawsze to jest tragedia dla takich osób, których szczególnie ostatnio nie brakuje we wszystkich branżach. Współczuje także Pani dyr., że musi podejmować takie decyzje. Niech się Pani nie przejmuje krytycznymi nieuargumentowanymi komentarzami, bo widać po stylu pisania, że to jedno towarzystwo nakręca się nawzajem. Skoro te pozostałe panie są takie świetne, to z pewnością nie będą miały problemów z ewentualnym zatrudnieniem, choćby w drugim przedszkolu w tej małej miejscowości. Chcę tylko nadmienić, że staż pracy nie jest miarą jakości nauczyciela - moje dwie córki były pod opieką młodych wychowawczyń w innym przedszkolu i spisywały się także na medal.

2011-05-24 22:39:39