Po pierwsze- UM powinien mieć podpisaną umowę z hyclem! tego nie ma... wczoraj dowiedziałam się od lekarza weterynarii z N.Sącza... Po drugie- pies ten może być chory, powinien zostać schwytany i poddany kwarantannie! Po trzecie- biega za każdym i wyje-a to nie jest normalne! Po czwarte- zbyt długo to już wszystko trwa i cierpliwosc pewnych osób sie kończy...

Cooba000- pies jest na wolności a od 2 dni ma jadłowstręt... wczoraj szukałam go z kilkoma osobami, chodzi i wyje ale złapac sie nie da... Krakowskie Towarzystwo Opieki nad zwierzetami interweniuje teraz na Batorego, u Pana Kunickiego ale tym psem nie zajmą się...

W tym momencie to juz jest tragedia... pies wyje bardzo... wygląda z dnia na dzień coraz gorzej a Urząd Miasta śpi... śpijcie nadal ale przebudzicie się...

Władze miasta powinny się zając losem tego psiaka... To już nie jest normalne!!!!!!!!!!! Pies dzisiaj za każdym chodzi i bardzo wyje! Nie wiem czy jest chory czy teskni za osobą która go porzuciła... jednak urząd miasta jest odpowiedzialny do cholery za bezdomne zwierzeta!!!!

Piesek sobie biega jak wolny ptak, tyle ze ptaszki fruwają... Cooba000- pozyjemy, zobaczymy :)

Niestety ludzie zeznawac w dzisiejszych czasach nie chcą... Taka prawda... A ta Pani bała si odpowiedzialnosci, kiedy powiedziałam że nie poniesie konsekwencji i tak psa się wyparła... W ten sposób mamy bezdomne zwierzeta... Ludzie wypuszczają je bez smyczy, bo im sie nie chce wychodzic a potem mamy sytuacje jaka spotkała tego psiaka.

ten czarny piesek ma lub raczej miał dom, teraz nagle się Pani do niego nie przyznaje gdzie tłumaczyłam iż nie poniesie żadnej odpowiedzialnosci... Ja już sił nie mam... U Pana Stożka miałam sie pojawic po lek ale wypadło mi cos innego... zrobie to w najbliższym czasie...

Dajmy juz spokój, jutro wyprostuje sytuacje bo dzisiaj na to sił nie mam... Z Panem Stożkiem się widziałam, rozmawiałam długo i sobie wszystko wyjaśniliśmy... pies jest przebiegły, nawet po lekach uciekał a ja z Panem Stożkiem go szukałam... Również przeprosiłam Pana Stożka za obelgi pod Jego adresem... przyjął i bardzo się ciesze... jutro napisze więcej...

Wczoraj po podaniu leków pies położył się po czym gdy tylko się do niego zbliżył znajomu uciekał... Przyjechał Pan stożek, wspólnie szukaliśmy go ale pies jest przebiegły, nie dał się złapać.

Nie ma klatki, ani kocyka tam...

Odpowiedzialny jest sam Stożek... my chodzimy i szukamy psa, marzniemy a on ma to szeroko w d...

Dyskryminator-to prawda, jak juz pisałam, Stożek ma podpisaną umowę z UM, na nim ciąży odpowiedzialnosc za psa... ale jak to dzisiaj powiedział w obecnosci policjantów-pies jest sprytny i ucieka... zabrał innego którego pan policjant mu go wręczył, bo pewnie by nie zauważył że biega sobie w samopas...

Dyskryminator- dyżurny policji wysłał patrol przed blok bym sama nie była jak straż przyjedzie i pseudo weterynarze... przyjechali policjanci, jeden był miłosnikiem zwierząt...zobaczył pieska czarnego i dosc także wychudzonego i zareagował... Przyjechali po niego a tamtego nie wyłapali pseudo weterynarze... ot tak... więc UM jest odpowiedziany za bezpańskie psy a że ma podpisaną umowę do końca roku ze Stożkiem to jest jego obowiązkiem by przyjechać...

dyskryminator- mam nadzieje ze jaj sobie nie robisz... wyruszam na poszukiwania mimo iż temperatura -8...

dyskryminator- do świąt jeszcze daleko, chyba że sumienie ruszyło...

@Doradco- a któż brał udział w akcji i się mu oberwało? Wiem jakie osoby biorą udział bo ciągle jestem tam... wiec prosze Cię nie pisz głupot!

Cooba000- ja jestem po Twojej stronie, ludzie jadą a nie wiedzą jak jest sytuacja... Niech ktoś może pomoże psa złapać, wówczas inaczej bedziemy rozmawiac... bo kto nie brał udziału w poszukiwaniach psiaka, nie wie jak to wygląda...

Ci co są zainteresowani, bardzo prosze przeczytac dzisiejszy artykuł jak pan Stożek się wybiela, robiąc ofiare z siebie , śmiech na sali...

dyskryminator- ja wierze iz psa uda sie złapac, jezeli coś mu się stanie to wine poniesie Stożek...

dyskryminator- zamilcz prosze, dzisiaj w akcji brali wspaniali ludzie...