Od trzech można by było tak uznać. Zastanawia mnie jedno, jak te kradzione samochody przechodziły badania diagnostyczne. Mam własny przykład, własnego samochodu sprowadzonego z Holandii. Na stacji diagnostycznej powiedziano mi o tym samochodzie prawie wszystko. A wątpliwość jednej cyfry 0-8 to dodatkowy czas spędzony przy pierwszych badaniach. Z rozmowy z diagnostą wynikało, że każdą wątpliwość muszą wyjaśnić a w razie nieprawidłowości mają obowiązek powiadomić stosowne organy. Taki samochód nie powinien opuścić stacji kontroli pojazdów. Czy tylko ja trafiłem na fachowca?

Panowie musieli być czyści jak łza.:)

Pobiegałem zgodnie z doradą i przeczytałem: 'Wstępnie wiadomo, że w grupie był podział ról. Kilku złodziei kradło auta we Włoszech, dwóch lub trzech przerzucało je do Polski. Pozostali, już w kraju, zajmowali się ich legalizacją albo sprzedawaniem na części.' http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-malopolska-policja-rozbila-gang-zlodziei-samochodow,nId,358120

Proszę próbować Panie Ziko, może Pana posłuchają.

Tylko tak dalej. Koniecznie trzeba zrobić wszystko by utrzymać tę dobrą koniunkturę. Każde miejsce pracy jest sukcesem przy tak dużym bezrobociu. Zysk przy basenach to rzadka gratka więc jest się czym chwalić. + dla Pana Starosty bezsprzecznie się należy.

Nie dopatrzyłem się w wypowiedzi 07510751 żadnych przekroczeń. Ja nie znam żadnych 'ksyw' jak i większość użytkowników portalu. Za chwilę winnymi staną się okradani, bo dali się okraść a niewinnymi paserzy i złodzieje którzy 'przyznali się do stawianego zarzutu' Jeżeli uważacie że cała ta sprawa to pokazówka to życzę dalszego dobrego poczucia humoru. Wierzę niezłomnie w to że to początek góry lodowej a winni tego procederu będą ukarani i żadne względy złagodzenia kary nie zostaną przez sąd uwzględnione.

Jak w głowie jest coś nie tak to proponuję uderzyć nią mocno w ścianę. Jest możliwość że wszystko powróci na swoje miejsce.

P.'obiektywni' jest Pan pewny tego co Pan piszesz.?. Proszę się dobrze zastanowić wcześniej nim Pan napisze do kogoś wiadomość. Niech się Panu nie wydaje że na słowa gróźb nie będę reagował. Będę, tutaj nie jest Sycylia a Polska to Polska nie Italia.Za dużo Wam się wydaje.

Ta moja wypowiedź w całości jest do uczestnika portalu o nicku obiektywni żeby była jasność dla wszystkich użytkowników portalu i administratora, że taki proceder na tym portalu miał miejsce.

'Każdy człowiek ma prawo do wolności od zastraszania go przez inne osoby. W szczególności nie wolno grozić nikomu popełnieniem przestępstwa na jego szkodę albo szkodę osoby mu najbliższej. Groźba karalna jest przestępstwem przeciwko wolności. Sprawca, który grozi innej osobie pozbawieniem życia, pobiciem, podpaleniem czy jakimkolwiek innym przestępstwem nie musi kierować się rzeczywistą wolą dokonania takiego czynu. Dla bytu przestępstwa wystarczająca staje się okoliczność, że osoba pod adresem, której groźba została zapowiedziana faktycznie obawia się jej spełnienia i obawa ta jest uzasadniona. Groźba karalna może zostać wyrażona w wypowiedzi słownej, pisemnie, gestem, wycelowaniem broni palnej w kierunku zagrożonego i w każdy inny czytelny intencjonalnie sposób. Ofiara może otrzymać np. kartkę papieru z rysunkiem zapowiadającym określone, z natury rzeczy niemiłe dla niej działanie, znaleźć przed domem kukłę symbolizującą śmierć czy otrzymać SMS-sa zawierającego pogróżki. Groźba nie musi być przekazana przez sprawcę osobiście. Do tego celu sprawca może wykorzystać inną osobę, która spełni rolę posłańca. Niezależnie od sposobu działania sprawcy i niezależnie od tego, czy sprawca jest ofierze znany czy też pozostaje anonimem, wystarczy że występuje obawa spełnienia zapowiadanej groźby i obawa ta jest uzasadniona. Zastanów się kolego co piszesz i do kogo. Źle trafiłeś.

Dobrze że Holenderskich nie kradną.:)

Jest Ich tak dużo że pytacie którzy to byli. Strach się nie bać.

Sam bym na takim pojeździł. Czym starszy tym droższy. Sądy powinny orzekać w przypadkach kradzieży do publicznej wiadomości personalia złodziei. To byłoby bardziej pouczające od kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Przyznali się do stawianych im zarzutów i poddadzą się dobrowolnie karze grzywny oraz 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.

'zakazu opuszczania kraju' -sprawdzili czy jeszcze w kraju są obecni. Ja miałbym co do tego duże wątpliwości.

'Zatrzymani przyznali się do stawianego zarzutu. Sprawa jest rozwojowa – dodaje rzecznik' Jak można się przyznać do czegoś, czego się nie zrobiło. Gdyby komuś z Prokuratury ukradziono samochód jeszcze zażądano okupu zapewne nie obeszłoby się bez wniosku o areszt. A tak to będzie się sprawa ciągnęła i ciągnęła do czasu aż oskarżeni stracą zdrowie i specjaliści orzekną niezdolność w odbywania kary. Jak myślicie jaka była wartość skradzionych samochodów? Za mała na areszt?

'Doradca jak byś był takim doradcą to Miasto w święto nie ochraniała by firma VIP :)' Lekceważą mnie , nie słuchają , ja swoje Oni swoje, mają szczęście, że to nie w Limanowej.:)całą winą obarczyliby Burmistrzów, a Oni nawet nie wiedzieli która firma ochroniarska zabezpiecza Dni Limanowej. Jak trzeba to winnego się znajdzie zgodnie z powiedzeniem :„Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf”. Niech Bóg zmiłuje się nad moimi wrogami, bo ja z pewnością tego nie zrobię.

'wziąsć wykaz osób które brały udział w zabezpieczeniu i sprawdzic na jakich warunkach byli zatrudnieni?,czy posiadaja licencje?,czy aby nie byli karani?a jesli wszystko jest ok .to zapytać organizatora imprezy czym sie kieruje- podpisując umowę na ochronę?' Jeżeli P.olo1613 to pisze, to musi na ten temat dużo wiedzieć. A do właściciela Firmy : Proszę się zastanowić, bo ja na miejscu organizatorów poczułbym się urażony. Wynajmując niby profesjonalną firmę do ochrony, organizator imprezy powinien czuć się spokojnie. Nie przypuszczam, by tak rozreklamowana firma pozwoliła sobie na zatrudnianie osób karanych za przestępstwa umyślne, lub ludzi bez wymaganych licencji . Słowo przepraszam jednak powinno paść w stronę organizatorów. „Straty materialne wyceni nasza kancelaria prawnicza, a moralne – biegli sądowi. Będziemy dochodzić odszkodowań i sprawiedliwości w sądzie na drodze karnej i cywilnej – zapowiada Adam Wojtas.” A kto wynagrodzi organizatorom straty moralne? Czy Pan Szanowny właściciel się nad tym zastanawiał?. Ja powtórzyłbym za Tuwimem: A nade wszystko słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy Jedyność przywrócić i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość - sprawiedliwość.

• Biuro Ochrony Rządu • 00 - 463 Warszawa • ul. Podchorążych 38 • (+48 22) 606 50 00 - Centrala telefoniczna • (+48 22) 606 51 01 - Sekretariat Szefa BOR • (+48 22) 606 51 36 - Kancelaria • Fax • (+48 22) 606 51 40 e-mail: [email protected] Dane te są jawne i zamieszczone są na stronie internetowej BOR.

No to mamy słowo początkowe i słowo końcowe.' Adam Wojtas zaprzecza też pogłoskom o odebraniu „VIP Security System” koncesji .'Jednak jak udało nam się ustalić' -Tak do końca nie jest i jakie ładne podsumowanie:' 'To cofnięcie koncesji było spowodowane nieuczciwym działaniem naszej konkurencji' A z tym BOR to ciekawa sprawa, chętnie podam kontakt do BOR, aby Pan Redaktor mógł zapytać o opinie w kwestii ochrony najważniejszych osób w Państwie.