Mediacje? Ew. po tym wpisie widać, że facet chciał konfrontacji z członkami wspólnoty. Wie w kogo może uderzyć. Kogo w pojedynkę zarzucić sprawami czy postępowaniem. Ma kilka stałych schematów i na tym jedzie. Wie też że tylko cała grupa ma szansę się jemu przeciwstawić. Do niego nie dociera że jest coś takiego jak zarząd, odbija piłeczki, skupiając się na jednostkach. W poprzednim systemie tak było, ze osaczano pojedyncze osoby. Widać że dośw. z dział. po innej stronie mocy teraz procentuje. Takie jest prawo w naszym kraju, że jak chcesz mieć spokój to ci byle kto może truć życie z byle powodu.

Teraz będzie stanowisko 'sąsiada', później odpowiedź wspólnoty, między tym jakaś mała kronika kryminalna i tak wokoło. @Julek a jak ty jesteś taki wyrywny to idź do wspólnoty i przekaż swoje mądrości. Taki anonimowy kozaczek z ciebie?

'Po spotkaniu wypowiedzieli się natomiast: Stanisław Bubula, Janusz Jurowicz oraz Jan Puchała.' Jak to skomentować? Ci co się wiecznie pchają do mikrofonów, chcę żeby świat się wokół nich kręcił. Do nich pasuje tytuł: 'Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?'. Wieś śpiewa i tańczy.

Mój komentarz był napisany 30 kwietnia, kiedy na forum dawałem próbkę, jak można pisać bez sensu by tylko ludzie się cieszyli i coś dopisywali. Z Zalmanem zakopałem topór 1 maja. Tak że nie ma co się denerwować na zapas.

Limanowa to mała mieścina, może jak policja, ma problemy z rozwiązaniem kilku spraw (napad na CPN, oddział Banku i kradzieże innych rzeczy) może mają za słabych informatorów, o ile mają :P:P

Opinie na temat L.K. w tv a rzeczywistość to dwie sprawy. Trzeba być ślepym, żeby tego nie widzieć, czytając dokumenty, gazety, oprócz propagandy tv. Możliwe, że był to splot fatalnych wydarzeń, ale LK, był prezydentem najmniej związanym z kliką NOCNEJ ZMIANY. A jego śmierć, była na rękę Tuskowi i Putinowi. Sorry, ale postawa premira do Putina, przypomina mi postawę byłego burmistrza miasta L. Więcej nie piszę w temacie. W paru postach dałem próbkę jak można marginalizować dyskusję i dosłownie szczekając, ważny temat jak katastrofa, sprowadzać do ujadania na siebie na tzw. marginesie. Zalman może i masz dużo racji, ale w tym kraju jest za dużo głąbów czytajacych byle co w necie i byle co w tv - znających się na wszystkim.