1234567
Komentarze do artykułów: 1348
Zakończył się chocholi taniec. Obecne protesty pomogą pacjentowi tyle, ile pomogły robotnikowi strajki w latach osiemdziesiątych !
Julek : podaj dokładniej w którym miejscu jest ten nr 12. Bo wiesz przecież jak trudno odnależć jakiś numer, jadąc samochodem, przy dzisiejszym ruchu i remoncie ul. Piłsudskiego. Zrobię akcję wśród znajomych. Myślę, że się powiedzie, ale Owsiaka nie damy rady pokonać. Sam mam trochę żywności, której przydatności do spożycia wnet się kończy i szkoda, żeby się zmarnowała. Mam jeszcze dwie płyty styropianowe, niezbyt grube, ale dobrze izolują. Przykro mi, ale pieniędzy w tym miesiącu nie mogę przekazać, gdyż obecna sytuacja zmusiła mnie do płacenia 100% ceny za lekarstwa, za które poprzednio płaciłem ryczałtowo. Myślę, że uda mi się zaoszczędzić trochę grosza w przyszłym miesiącu, to przekaże, na jakże biedną grupę społeczną !
ZAPRACOWANI ZA' MARNE GROSZE'. Pracowały, pracowały, jeden duży, drugi mały. Jak ten mały, zaczął służyć, to ten duży począł burzyć. Jak ten duży, przestał burzyć, to ten mały zaczął służyć. I tak sobie pracowały. Jeden duży, drugi mały. Pewnego dnia się zebrały Jeden duży, drugi mały, by ogłosić, że już koniec. I że będą strajkowały. Jeden duży, drugi mały. Strajkowały, strajkowały. Jeden duży, drugi mały, aż się wreszcie dowiedziały, że za wszystkie krzywdy nasze Ludwik Dorn, wziął ich w kamasze. Nie pomogły słowa z ambon, nie pomogli wszyscy święci, bo nie wierzą w ich apele, OSZUKANI PACJENCI !!! Formy opisu użyczył zza grobu Julian Tuwim, patrząc na los polskiego pacjenta.
Jak widać temat cygański odebrał palmę pierwszeństwa, tematowi służby zdrowia !
Ciekawie zapowiada się dalszy ciąg, tej wrednej akcji. Jak podają: Onet i Interia, panowie z Porozumienia Zielonogórskiego / czyt. PZ - Przychodnie Zamknij/ , zwracają się o pomoc do księży. Tak więc, atak tych dwóch grup specjalistów od wyciągania pieniędzy od społeczeństwa i prania mózgów, może również ciekawie wyglądać , gdyż obie grupy są wyjątkowo pazerne na kasę !
Witaj edi 60 ! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Twój nowy avatar, wskazuje ,że wypłynąłeś w tym roku , na szerokie wody. Powodzenia ! Ahoj !
Wchodząc na stronę mzpoz. org ,możecie Państwo przeczytać: - 'terenem działalności Związku , jest obszar województwa małopolskiego, a siedzibą miasto LIMANOWA. Czy teraz wszystko jasne, komu w Limanowej , jesteśmy dłużni 'szacunek'?
Proszę zwrócić uwagę, na zdjęcie dołączone do artykułu i na umieszczony perfidnie na ogłoszeniu, napis : - 'SZANOWNI PACJENCI....' Jak wygląda ten szacunek, dają obecnie dowód !
I stał się CUD ! Przychodnie zamknięte a adamsky, pisze normalnie !!!
adamsky: - czy Ty jesteś normalny ?
Za kogo to pazerne towarzystwo się uważa, mając czelność i odwagę, szantażować i szafować zdrowiem i życiem ludzkim dla osiągnięcia swych, niepohamowanych chęci materialnych. Ocena takiego postępowania nie nadaje się do publicznego określenia. Piszą: -'pokazaliśmy jedność i siłę..... z nami należy rozmawiać i radzić się.... ale nasze gabinety nie zostaną otwarte, dopóki nie zostanie podpisane porozumienie'. Te zdania, chociaż wyrwane z kontekstu oświadczenia, świadczą o intencji autorów, i jakże są podobne, do tych robotniczych, z lat osiemdziesiątych pod przewodnictwem 'Solidarności'. Co stało i dzieje z polskim robotnikiem, wszyscy widzą, a z polskim pacjentem?
Wszystkiego dobrego !
Ludwiku Dorn wróć i zabierz ich w kamasze !!!
Julek: -dostałeś plusika. Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku i obyś nigdy nie musiał korzystać z usług tej pazernej grupy !
Nigdy w swoich dotychczasowych komentarzach nie używałem , niestosownych, czy obrażliwych słów. Jednak , to co zaserwowało nam pacjentom , na początku nowego roku, tzw. Porozumienie Zielonogórskie, łącznie tym limanowskim konowałem- astmatykiem, zwalnia mnie od zachowania zasad dobrego wychowania.Pytam ! Dokąd grupa pazernych konowałów, będzie żerować na zdrowiu i życiu ludzi, Dokąd przez lekceważenie, butę i zarozumiałość tragiczne zaniedbania tych konowałów będą nazywane błędami lekarskimi. To wreszcie należy zacząć głośno nazywać po imieniu. W dodatku , pan o twarzy cherubinka, mieniący się dyrektorem limanowskiej lecznicy, ma czelność apelować, gdy nieczynnych jest 80% przychodni, by nie tworzyć kolejek w 'jego' instytucji, by te nie stworzyły znów złego obrazu tej wspaniale pracującej ostatnio jednostki, co potwierdził swoimi słowami i autorytetem starosta limanowski. Należy nadmienić, że w tej grupie społecznej znajduje się przeważająca część lekarzy, mimo, że często manipulowana, która nie raz udowodniła i udowadnia swoje zaangażowanie i poświęcenie w ratowaniu zdrowia i życia pacjentów. I ta właśnie grupa stanowi prawdziwe ziarno, od którego możliwie szybko, należy oddzielić plewy !!!
artlim: - czy Ty czytając powyższy artykuł nie zauważyłeś ironii zawartej w wypowiedzi Pana Sukiennika? Przecież to wyczuli wszyscy radni, głosując przeciw temu wnioskowi. Moim zdaniem Pan Sukiennik, chciał zwrócić uwagę, na wysokość poborów Burmistrza, i to, że będą one podnoszone w połowie kadencji!!!
Ten pożar, to protest śmieciarki, gdy dowiedziała się ostatnio, że w nadchodzącym roku zostanie bez pracy a zastąpią ją 'piękne' koleżanki z Tylmanowej !
i w ten właśnie 'dyplomatyczny' sposób działania Władz Miasta, kończy się powoli żywot spółki, przed którą tak nie dawno roztaczano świetlaną przyszłość. Jakież to podobne do tego, co na początku lat osiemdziesiątych, zgotowała polskim robotnikom znienawidzona, dziś 'Solidarność'.
NASTĘPNY KWIATEK TEJ KATEGORII W LIMANOWEJ : - Przychodnia przy ul. Matki Boskiej Bolesnej , informacja: - 'Z przykrością informujemy,że od dnia 1 stycznia 2015 ,Przychodnia, będzie nieczynna, aż do odwołania'. W tle tej informacji ,afisz 'Porozumienia Zielonogórskiego'. Tak więc chorym pacjentom, pozostaje,sławny na całą Polskę, szpital 'MIŁOSIERDZIA ......', lub powtarzanie słów pieśni: -' wołamy wszyscy, z jękiem, ze łzami, MATKO BOLESNA, módl się za nami'. Na 'Deklarację Wiary' medyków, też nie mogą pacjenci liczyć, gdyż zakłada ona, że ' ciało ludzkie jest nietykalne, od chwili poczęcia, aż do śmierci'
Pewien Pan, urzędujący niegdyś w pewnej instytucji, której siedzibą jest były dwór, na zarzut spożywania alkoholu w tej instytucji, miał odpowiedzieć : - ' we dworach się pijało, pije, i pić będzie ' Czy aby przypadkiem, nie odkryto ostatnio w Limanowej, drugiego takiego 'zabytku' ? Zaznaczam, że jest to pytanie, gdyż dowodów o zakwalifikowanie do tej grupy drugiego 'zabytku', usilne poszukuje wymiar sprawiedliwości i jak na razie z miernym skutkiem.