1234567
Komentarze do artykułów: 1348
Arwen Realny tok myślenia. Myślę jednak, że tym ' przedsiębiorcą', może się wkrótce okazać , 'zausznik' Burmistrza,podążający za nim od czasu sprawowania funkcji starosty, niczym Karramba, szpieg z krainy deszczowców, siedzący ostatnio cichutko w UM , szykując się do skoku, na majątek upadającej spółki. A co zaś dotyczy 'Solidarności' , to jak ostatnio doniosły nieoficjalnie 'sikorki', jej 'wielki' przewodniczący,znienawidzony działacz dwojga imion, członek Rady Nadzorczej spółki, zaszył się w pewnej limanowskiej instytucji i tam czeka na MIŁOSIERDZIE BOŻE !
Specjaliści od minusowania ruszyli gromadnie do boju !!!
A może sprawą MZGKiM należałoby zainteresować TV i inne ogólnopolskie media, by znów Limanowa stała się sławna, na cały kraj !
kozakiewicz Myślę, Pan Kapera, dostał od Burmistrza solidne zapewnienie podzielenia losu poprzedniego Dyrektora S. Kordeczki, w przypadku przystąpienia MZGKiM, do przetargu ! A odnośnie Zarządu: Rada Nadzorcza , nie jest ratowania zakładu, ale od brania dużej kasy, za picie kawy i nic nierobienie. Mówi Ci to coś ?
Ponoć 'największe' w Limanowej rondo, na ul. Grunwaldzkiej , za mostem, jest monitorowane przez kamerę , umieszczoną na pobliskim budynku przy ul.Sikorskiego !
' Okazało się, że firma z Tylmanowej nie wyraziła zgody na utrzymanie konsorcjumi zdecydowała się samodzielnie wystartować w przetargu'. Co zatem stało na przeszkodzie , by MZGKiM wystartował samodzielnie w przetargu? Czyżby 'wyjątkowa troska' PANA BURMISTRZA, tak wyrażnie widoczna, od momentu przekształcenia zakładu w spółkę ? Częściową odpowiędż na to pytanie , daje zaistniała na sesji RM sytuacja, kiedy poproszony o odpowiedż na ten temat Prezes spółki, z lękiem na twarzy, podszedł do mikrofonu i łamiącym głosem poprosił o zwolnienie go z odpowiedzi na to pytanie. Czyżby otrzymał w tej sprawie pewne ultimatum ? Mam pytanie : Czy istnieją jeszcze w tej firmie jakiekolwiek związki zawodowe , czy tylko pasożytniczy, zasiadający w Radzie Nadzorczej, przewodniczący zdradzieckiej ' Solidarności' , której polityka jest tak wyrażnie realizowana w tej firmie : NISZCZYĆ, NISZCZYĆ I JESZCZE RAZ NISZCZYĆ , stopniowo i metodycznie !!!
Bardzo ciekawe zjawisko. Myślę, że kontroli tej instytucji nie można sponsorować !
gosser po jaką cholerę? Przecież to takie proste, - żeby nabrać sił do plucia jadem miłości chrześcijańskiej !
No i widzisz edi60 , jak ta wstrętna komuna cię skrzywdziła. Zniewoliła i wysłała na emeryturę w wieku 60 lat, zaś dzisiejsi przyszli emeryci 'cieszą' się, że mogą spełnić swój obywatelski obowiązek, pracując do 67-go, roku życia dla 'wolnej' Polski !
Polak potrafi, brzmiało znane hasło z czasów Gierka. Polak budując, potrafi nawet stworzyć nowy zawód, a taki powstał przy okazji budowy limanowskiego 'dołka' : - HANDLARZ- SPECJALISTA BUDOWY DRÓG . Najbardziej poszkodowani w tej sytuacji, są kierowcy, jak pisze autor, gdyż muszą zwalniać zmagając się z dziurami, przecież mogliby sobie spokojnie pędzić, nie zważając na wzmożony ruch pieszy na tej ulicy !
Obrońcy szpitalnego Miłosierdzia, ruszyli do gromadnego minusowania nieprzychylnych im komentarzy !
Turon Gorski zaczynasz małpować, - ten styl zarezerwował 'adamsky'!
' Bo my wie pani, na pacjentach staramy się nie oszczędzać. Mamy szeroki receptariusz, antybiotyki z najwyższej półki', mówi dyrektor, nie dodając jednak, że ubezpieczony pacjent z receptą, często wysyłany jest do apteki, gdzie ponosi koszty lekarstw podawanych mu póżniej na oddziale !
Jakimże trzeba być człowiekiem, by w tej sytuacji i w ten sposób, sparafrazować słowa ks. Jana Twardowskiego, jak zrobił 'hide' !!!
CUDNA z mojego numeru nic nie wynika, natomiast z Twojego nicku, tak !
CUDNA Twoja wypowiedż świadczy,że nie jesteś taka cudna, za jaką się uważasz . Ironię zostaw na inną okazję !
Żegnaj poczciwy człowieku. Spoczywaj w pokoju.
' kontrole muszą być zgłaszane 48 godzin wcześniej' - a w tym czasie ? To tak jak zabezpieczanie dokumentacji w szpitalach po kilku godzinach, od momentu wkroczenia organów ścigania.
daglas ale do przebudzenia potrzebny jest róg /nie Antoni/, lecz złoty, tylko gdzie go dzisiaj szukać i kto na nim zagra !
A może panowie z Gdańska przyjechali w góry na zimowy wypoczynek i zgodnie ze swoją tradycją się zabawiają !