15°   dziś 17°   jutro
Czwartek, 09 maja Bożydar, Grzegorz, Karolina, Karol, Katarzyna

Sandecja w nowym składzie musi się dotrzeć

Opublikowano 16.08.2016 09:28:05 Zaktualizowano 04.09.2018 14:02:21

Sandecja Nowy Sącz nowy sezon w I lidze rozpoczęła bez fajerwerków. Dwa remisy na początek pozostawiły pewien niedosyt. Kadra zespołu jest solidna i można liczyć, że podopieczni Radosława Mroczkowskiego powalczą o czołowe miejsca w lidze. Kibice liczą przede wszystkim na skuteczność Macieja Korzyma, który wrócił do Sandecji po 12 latach gry w ekstraklasie.

Sądecka drużyna rywalizację rozpoczęła od dwóch pojedynków z beniaminkami. Na inaugurację sezonu Sandecja zremisowała na wyjeździe 0-0 ze Stalą Mielec. W drugiej kolejce przed własną publicznością podzieliła się punktami z GKS Tychy (remis 1-1). Spotkanie na stadionie przy ulicy Kilińskiego obejrzało blisko 3 tysiące kibiców, co pokazuje jak duży jest głód piłki nożnej w Nowy Sączu. Jednocześnie wskazuje, że sądeccy kibice liczą na dobry sezon, a być może nawet na walkę o ekstraklasę.

- Jesteśmy na początku rozgrywek i gramy dalej – powiedział po ostatnim spotkaniu trener Sandecji Radosław Mroczkowski. – Oczywiście po remisie w Mielcu liczyliśmy na komplet punktów w meczu z GKS Tychy. Niestety zabrakło dokładności w rozgrywanych akcjach, mementami nasza gra była niechlujna. W kadrze zespołu doszło do kilku zmian, ten zespół musi się dotrzeć i z każdym następnym meczem powinno być coraz lepiej. Na początku rozgrywek wszystkim zawodnikom otwieramy szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności. Na razie dążymy do tego, aby dysponować jak najszerszą kadrą.

- Zaczynamy ósmy rok w I lidze. Liczę na to, że będzie udany – powiedział przed sezonem prezes Andrzej Danek. – Mamy bardzo mocny zespół – dodał wiceprezes Wiesław Leśniak.

Po stronie ubytków największym problemem jest oczywiście brak najgroźniejszego strzelca Sandecji w ostatnich latach. Arkadiusz Aleksander w wieku 36 lat postanowił bowiem zakończyć piłkarską karierę, mimo że jeszcze w ubiegłym sezonie walczył o tytuł najlepszego strzelca I ligi. Swoją decyzję ogłosił w trakcie ubiegłego sezonu i drużyna z Nowego Sącz mogła się przygotować na jego odejście. Skupi się teraz na pracy dyrektora sportowego sądeckiego klubu.

Szansę gry w ekstraklasie otrzymał natomiast Przemysław Szarek. 20-letni wychowanek Sandecji odszedł do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Młodzieżowy reprezentant Polski w ubiegłym sezonie był kluczowym zawodnikiem defensywy swojego macierzystego klubu. Sandecja rozstała się także z innym zawodnikiem pochodzącym z Nowego Sącza (wychowanek Dunajca) Sebastianem Szczepańskim. 23-letni pomocnik przeniósł się do beniaminka I ligi, Stali Mielec.

Pozostali zawodnicy, którzy opuścili Sandecję, to obcokrajowcy, którzy nie zdołali sobie wywalczyć stałego miejsca w podstawowej jedenastce: Witalij Berezowskyj (Ukraina, obrońca, szuka klubu), Martin Cseh (Słowacja, obrońca, Bytovia Bytów), Josef Ctvrtnicek (Słowacja, napastnik, Dukla Bańska Bystrzyca), Ołeksandr Tarasenko (Ukraina, pomocnik, Izolator Boguchwała). Z Nowym Sączem pożegnał się także rezerwowy bramkarz, Michał Gliwa.

Wśród transferowych zdobyczy na pierwszym planie jest powrót do Sandecji Macieja Korzyma. Napastnik dwanaście lat temu jako nastolatek wyjechał z Nowego Sącza do Legi Warszawa i od tego momentu nieprzerwanie był zawodnikiem ekstraklasowych drużyn. Oprócz drużyny ze stolicy były to: Odra Wodzisław Śląski, GKS Bełchatów, Korona Kielce, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Górnik Zabrze. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce wystąpił w 232 pojedynkach zdobywając 32 gole. W ubiegłym sezonie spadł z Górnikiem Zabrze do I ligi. Formę postanowił odbudować w Sandecji. Korzym ma 28 lat i na pierwszoligowych boiskach może należeć do najgroźniejszych napastników. W Nowym Sączu liczą, że będzie godnym następcą Arkadiusza Aleksandra.

Dużym wzmocnieniem może okazać się pozyskanie czeskiego obrońcy Lukasa Kubana, który w ubiegłym sezonie grał w GKS Bełchatów. Linia defensywna Sandecji może również liczyć na solidnego słowackiego obrońcę Michala Piter-Bucko z Olimpii Grudziądz. Kadra została także uzupełniona Michałem Gałeckim (pomocnik, 20 lat, Rozwój Katowice) i Sebastianem Leszczakiem (pomocnik, 24 lata, Górnik II Zabrze).

***

Kadra Sandecji na sezon 2016/2017:

Bramkarze: Julian Grzegorczyk (21 lat), Łukasz Radliński (33). Obrońcy: Mateusz Bartków (25), Adrian Danek (22), Lukas Kuban (29), Michal Piter-Bucko (31), Kamil Słaby (23), Michał Szeliga (21), Dawid Szufryn (30). Obrońcy: Grzegorz Baran (34), Bartłomiej Dudzic (28), Michał Gałecki (20), Nikodem Gniecki (17), Bartłomiej Kasprzak (23), Szymon Kuźma (19), Sebastian Leszczak (24), Maciej Małkowski (31), Hubert Maślanka (18), Kacper Smoleń (18), Wojciech Trochim (27), Jakub Więcławek (19). Napastnicy: Dawid Janczyk (29), Maciej Korzym (28), Filip Piszczek (21). Trener Radosław Mroczkowski. Prezes Andrzej Danek. Wiceprezes Wiesław Leśniak.

Czytaj w Dobrym Tygodniku Sądeckim: http://www.wydawnictwodobre.pl/upload/files/32%202016%281%29.pdf

Fot. Oficjalna strona klubu (sandecja.com.pl)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sandecja w nowym składzie musi się dotrzeć"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]