14°   dziś 17°   jutro
Czwartek, 28 marca Aniela, Sykstus, Joanna, Antoni, Sonia

Nowosądeczanka na igrzyskach olimpijskich, ale w brytyjskich barwach

Opublikowano 18.10.2011 13:31:54 Zaktualizowano 04.09.2018 14:21:10
0 2929

Londyn. Szczypiornistka, Dorota Basta dostała powołanie na obóz treningowy reprezentacji Wielkiej Brytanii przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi. Jest jedyną Polką, która ma szansę zawalczyć o medal w tej dyscyplinie, bo nasza reprezentacja nie wywalczyła awansu.

- Nasz cel to gra w ćwierćfinale. Jasne, że każda z nas chciałaby zakończyć igrzyska z medalem na szyi, ale musimy myśleć realistycznie. Przecież w Londynie wystąpi dwanaście najlepszych drużyn z całego globu, a Wielka Brytanie jest bardzo daleko w światowym rankingu. Tutaj piłka ręczna to nowość dla wszystkich – powiedziała Dorota Basta w rozmowie z handball.pl

Nowosądeczanka jest byłą zawodniczką MKS Beskid, gdzie grała na pozycji rozgrywającej. Sześć lat temu wyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu pracy. Początkowo nie miała okazji do gry w piłkę ręczną. Później jako wolontariuszka trenowała jedną z  męskich drużyn klubowych, a któregoś dnia wybrała się na trening zespołu kobiecego. Dzisiaj, z perspektywy czasu, mówi, że: „Ponowny powrót do grania to była moja najlepsza decyzja”

Teraz znalazła się w gronie 22 zawodniczek, które walczą o powołanie do wąskiej kadry na IO. Miejsc jest tylko 14, więc konkurencja jest duża. Na zgrupowaniu rodowitych Brytyjek jest tylko sześć. Reszta to „import” z Europy kontynentalnej – są tam Holenderki, Norweżki, Niemka, Szwajcarka i Polka.

Dorota Basta czeka już na wydanie brytyjskiego paszportu. Nie może jeszcze grać w oficjalnych sparingach w barwach Wielkiej Brytanii, ale z nią trenuje. Zadebiutować może już 23 listopada w turniej London Handball Cup. Zagra tam też reprezentacja Polski, więc istnieje taka możliwość, że będzie musiała stanąć naprzeciwko biało-czerwonych.

Sukces sportowy nowosądeczanki cieszy, ale szkoda, że nie jest on związany z polską ligą i z polską kadrą narodową. Straciliśmy wielki talent sportowy, chociaż gra w klubie z  kraju nad Wisłą nie jest wykluczona.

- Chciałabym wrócić na jakiś czas do Ojczyzny. Stęskniłam się za Nowym Sączem. Może zdecyduję się wreszcie na rozpoczęcie studiów i będę kontynuowała grę na parkiecie. To na razie taki mój cichy plan. Przyznam bowiem, że nie zdecydowałam jeszcze do końca, co zrobię za rok – mówi Dorota Basta.


Źródło: handball.pl


Fot.: facebook.com

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Nowosądeczanka na igrzyskach olimpijskich, ale w brytyjskich barwach"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]