20°   dziś 20°   jutro
Sobota, 18 maja Eryk, Feliks, Aleksander, Jan, Alicja, Edwin

Kolejny 'Edward Mucha', o którym jest głośno...

Opublikowano 26.02.2012 17:58:17 Zaktualizowano 04.09.2018 14:19:57 Tusik

Jeden z nich to 'junior' i biega na nartach i nartorolkach, odnosząc sukcesy na arenie ogólnopolskiej, natomiast drugi to biegający 'senior' w wieku 85 lat! Obaj należą do 1 klubu: 'Forreściaków'.

W niedzielę, 26 lutego 2012, ok. trzystu zawodników stanęło na starcie "IV Biegu ku Rogatemu Ranczu". Nazwa imprezy pochodzi od gospodarstwa agroturystycznego położonego przy trasie Zabierzów - Balice (15 km od Krakowa), które słynie m.in. z Mini-Zoo.

Biegacze rywalizowali na trasie biegnącej w całości przez rezerwat przyrody w Zabierzowie. Nawierzchnia częściowo pokryta asfaltem w części alejki spacerowej, przebiegającej przez las, pozostały dystans biegacze musieli pokonać po ścieżkach leśnych, co się wiązało głównie z wielkimi ilościami błota, ślizgawką z oblodzonych ścieżek, padającym śniegiem, a nawet trzeba było przeskoczyć przez rów z wodą...

W takich ekstremalnych warunkach wystartował najstarszy biegacz górski w Polsce i jeden z najstarszych w ogóle biegaczy - Edward Mucha, 85 lat (reprezentujący Klub Sportowy "Limanowa Forrest"), który błotnistą i oblodzoną trasę górską, o długości 8150 m. pokonał w 2 godziny. Podczas trwania biegu, przez cały czas asystował mu prezes klubu Mateusz Wroński, który w pewnym momencie oniemiał z wrażenia gdy zobaczył jak 85-latek podczas biegu przeskoczył rów z wodą o szerokości 1 metra, niczym nastolatek...

Pan Edward zapytany podczas wręczania pucharu na scenie: jak się biegło, odpowiedział: -był to najcięższy jak do tej pory bieg... dwa razy padał śnieg, było bardzo dużo błota, a miejscami lód, więc niemal na całej trasie ślizgawka. Ale jestem zadowolony, nie spodziewałem się pucharu!

Na mecie biegu, którą pan Edward nazywa iście swojską nazwą: "gościniec", nasz nestor biegania został przyjęty gromkimi owacjami przez setki oczekujących na niego ludzi (zawodników, organizatorów i kibiców). Został wezwany na scenę przez Organizatora, otrzymując ogromny puchar "DLA NAJSTARSZEGO ZAWODNIKA", z rąk pani Wójt Gminy Zabierzów.

W zawodach, oprócz pana Edwarda Muchy ("seniora") i Mateusza Wrońskigo, wzięli jeszcze udział inni nasi zawodnicy: Radosław Bieda (najszybszy z "Forreściaków" podczas biegu), Zbigniew Śmieszek i Jarosław Oleksy.

Najbliższy start pan Edward Mucha planuje podczas Mini-Cracovia Maraton w Krakowie, dn. 24.04.2012 r.

Zobacz również:

Komentarze (3)

Doradca
2012-02-26 21:41:20
0 0
'Forreściaki' za to co robicie dla samych siebie a szczególnie za to co robicie dla innych Szacunek i Gratulacje. A dla Pana Edwarda Seniora Zdrowia i dalszych sukcesów-Niech Pan jeszcze kilkanaście razy zmęczy Tusika i zadziwi.:)
Odpowiedz
ABS0LLUT
2012-02-26 22:41:54
0 0
Miło mi widzieć na 'zbiorowej' fotce Zibi'ego. :)
Nie jest ważne, czy występuje się w określonych 'barwach', tylko fakt istnienia tego radosnego 'czegoś', co oprócz drobnych różnic w poglądach nas wszystkich łączy. :D
Odpowiedz
Tusik
2012-02-27 17:41:15
0 0
ZAPRASZAMY:

Do wspólnego biegania czy joggingu - w każdy czwartek o godzinie 19:00.

Spotykamy się na parkingu przy ul. Szwedzkiej w Limanowej (obok dawnego PUP, obecnie szkoła tańca).

Więcej tutaj: http://www.forrest-limanowa.pl/aktualnosci,147.html

Zapraszamy także na 'pogaduchy' do Karczmy Matras w Limanowej w każdą pierwszą środę miesiąca o 20:00. :-)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kolejny 'Edward Mucha', o którym jest głośno..."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]