Druga młodość Sądeckiego Ogrodnika
W ciągu roku wyhodował pomidory, których łodygi sięgnęły dwóch metrów wysokości, fasolkę szparagową, ogórki, koper, pietruszkę zimową i sałatę. Wszystko na jednym skrawku ziemi w przydomowym ogródku przy ulicy Sucharskiego w Nowym Sączu.
Rośliny Stanisława Wojnarowskiego zostały komisyjnie uznane przez doktor Marię Buczek z Sadowniczego Zakładu Doświadczalnego Instytutu Ogrodnictwa w Brzeznej.
Stanisław Wojnarowski ma – jak podkreśla – dopiero 90 lat. Mimo wieku i choroby Parkinsona w dalszym ciągu rozwija swoją życiową pasję, jaką jest ogrodnictwo. Wyciąga teczkę dokumentów, które potwierdzają jego osiągnięcia i uznania specjalistów w tej dziedzinie. Lubi się nimi dzielić z dziennikarzami.
– Tylko rodzina nie bardzo chce, żebym się tak na te moje lata wygłupiał – mówi.
Nazywany jest „Sądeckim Ogrodnikiem”. Jemu Sądecczyzna, a także inne miejscowości w Polsce i poza granicami kraju zawdzięczają ozdobne rzeźby kwiatowe – kosze, wazony – ponad 30 wzorów. Zaprojektował i wykonał m.in. słynny zegar w Ciechocinku.
- Śmiem twierdzić, że to ja byłem pierwszym pomysłodawcą tego typu ozdób, nikt przede mną tego nie robił. Sam wykonywałem z drutów instalacje i wybierałem rośliny do nasadzeń. Kiedy byłem miejskim ogrodnikiem Nowy Sącz uzyskał tytuł „Miasta kwiatów i zieleni”. Później pojechałem do Starego Sącza i tam otworzyłem Wojewódzką Szkółkę Krzewów Ozdobnych, obsadziłem rynek i ulice drzewami kwitnącymi - wspomina Stanisław Wojnarowski.
Dyplom ogrodniczy uzyskał zaraz po drugiej wojnie światowej w Warszawie, ale fachu nauczył się na przymusowych robotach w Niemczech. Trafił w okolice Postembergu, koło Monachium.
- Niemieccy gospodarze wybierali sobie robotników jak na targowisku. Dostałem się do ogrodnika, który prowadził szkółkę drzew i róż. Od rana do późnej nocy musiałem ciężko harować – opowiada pan Stanisław.
Rano rowerem rozwoził kwiaty do trzech miast. Dziennie przemierzał 80 km. Po powrocie na klęczkach szczepił i oczkował róże oraz drzewka owocowe. Mimo krzywd, jakie zaznał podczas II wojny światowej, po latach wrócił do miejsca ciężkich robót i najął się do pracy u syna swojego niegdyś przymusowego gospodarza.
- Nie żywiłem do nikogo urazy. W wojnę pracowałam przymusowo, a w latach 80. jak u kolegi. To byli dobrzy ludzie – mówi pan Stanisław.
Z ogrodów w pobliżu Monachium najprawdopodobniej pochodzą krzewy, które zdobią tarasy domu sądeckiego przedsiębiorcy Józefa Korala.
- To są rośliny, które ja wyhodowałem – chwali się Sądecki Ogrodnik.
Może Cię zaciekawić
Gaz w taryfie PGNiG OD od 1 lipca tanieje
Urząd Regulacji Energetyki poinformował w czwartek o zatwierdzeniu nowej taryfy PGNiG OD, w której cena gazu spadnie z obecnych 239,65 zł za MWh d...
Czytaj więcejTrzaskowski: moją pierwszą decyzją będzie rozmowa z rządem o kwocie wolnej od podatku
Kandydat KO Rafał Trzaskowski wziął w środę udział w spotkaniu wyborczym w Kaliszu, gdzie odpowiadał także na pytania mieszkańców. Jeszcze p...
Czytaj więcejNawrocki: jako prezydent, w ciągu trzech miesięcy, zaproponuję rozwiązanie problemów wymiaru sprawiedliwości
W środę wieczorem Nawrocki wziął udział w debacie zorganizowanej przez telewizję Republika w świętokrzyskich Końskich. Nie pojawił się na n...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne dla regionu: silny deszcz z burzami
Obowiązuje: Od: środa, 28 maja 2025 r., godz. 21:00Do: czwartek, 29 maja 2025 r., godz. 09:00Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska:&n...
Czytaj więcejSport
Sukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejPozostałe
Czas zgonu, miejsce zbrodni, DNA ofiary - co owady mówią entomologom sądowym
Im krótszy czas od śmierci do oględzin zwłok, tym precyzyjniej medyk sądowy może oszacować czas zgonu. Jednak jego możliwości są znacznie og...
Czytaj więcejSzukasz piosenki? Zanuć fragment, a Google ją znajdzie
W rzeczywistości funkcja nazywa się „hum to search”. Algorytm znajduje w sieci oryginał, podaje tytuł i kluczowe informacje dotyczące nuconej...
Czytaj więcejSusza, duża aktywność szerszeni, śnięcia ryb to skutki upałów
W porównaniu do czasów sprzed rewolucji przemysłowej (przełom XVIII i XIX w.) średnie temperatury na Ziemi wzrosły o 1 st C. Naukowcy przewid...
Czytaj więcejPolscy badacze: opracowaliśmy skuteczną terapię na stwardnienie rozsiane
Neurolog prof. Andrzej Klimek, jeden z głównych badaczy zajmujących się rozwojem tej metody wyjaśnił, że polega ona na jednorazowym podaniu ...
Czytaj więcej- Gaz w taryfie PGNiG OD od 1 lipca tanieje
- Trzaskowski: moją pierwszą decyzją będzie rozmowa z rządem o kwocie wolnej od podatku
- Nawrocki: jako prezydent, w ciągu trzech miesięcy, zaproponuję rozwiązanie problemów wymiaru sprawiedliwości
- Ostrzeżenie meteorologiczne dla regionu: silny deszcz z burzami
- Sławomir Mentzen do swoich wyborców: zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie
Komentarze (0)