Ratownicy bez granic mimo wszystko
Nowy Sącz. W Małopolskim Centrum Kultury „Sokół” od wczoraj można oglądać wystawę zdjęć „Ratownicy bez Granic”.
Kilkadziesiąt zgromadzonych na niej fotografii dokumentuje działalność Małopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, która od chwili powołania w 2002 roku uczestniczyła w największych akcjach ratunkowych m.in. na terenie Turcji, Albanii, Iranu, czy Haiti. Wystawa potrwa do 28 sierpnia, a na wczorajszym wernisażu strażacy opowiadali o swojej pracy i doświadczeniach.
Po pierwsze, brak psów
Zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu Paweł Motyka: Największym problemem, z jakim boryka się nasza jednostka, to brak specjalnie przeszkolonych psów. Po kilku ciężkich akcjach niektóre z nich zachorowały, co niestety uniemożliwiło im dalsze uczestnictwo w tego rodzaju operacjach. Obecnie jesteśmy na etapie odtwarzania „psiego zastępu”. Zakupiliśmy pięć szczeniaków, jednak zanim będą one mogły nieść pomoc, muszą przejść kilkuletni okres szkolenia. Jednocześnie, ta dosyć trudna decyzja o posiadaniu psa należy do ratownika i jego rodziny. Obowiązki wiążące się z jego wychowaniem spadają w całości na opiekuna, który odtąd tworzy z czworonogiem nieodzowny zespół.
Krzysztof Kociołek, PSP w Krakowie: Nie mniej istotnym problemem jest brak sprzętu. Ten, którym dysponujemy służy do szkoleń, jak również jest wykorzystywany podczas akcji ratunkowych. Dlatego w chwili wyjazdu jednostki tracimy po części możliwość przeprowadzenia kursów i ćwiczeń.
Szkolenia, szkolenia i… akcja
Paweł Motyka: Trzeba powiedzieć, że ratownicy wchodzący w skład takiej grupy są wielokrotnie szkoleni, również pod względem pomocy medycznej. Praktyka pokazywała, że czasami, kiedy nie było już szans na znalezienie żywych ludzi, właśnie taka pomoc była najbardziej potrzebna. Świadomość, że w każdej chwili może nadejść wezwanie sprawia, że ratownicy stale pozostają w gotowości. Uczestnicząc w szkoleniach odbywających się na terenie Nowego Sącza i Krakowa, dzielą się doświadczeniem, ale również pogłębiają własną wiedzę. Służy to również lepszemu poznaniu się członków grupy, dzięki czemu współpraca jest bardziej owocna, a ciężkie warunki i ogrom tragedii łatwiej jest znieść.
Rodzina przede wszystkim
Zygmunt Łatka, PSP w Nowym Sączu, członek MGPR: Uczestniczyłem w wielu akcjach, między innymi w Turcji, Iranie, oraz tej ostatniej, na Haiti. Najbardziej jednak w pamięci zapada ta pierwsza, kiedy ratownikowi jest bardzo ciężko odnaleźć się w nowej sytuacji. Tym ciężej, że przed takim wyjazdem na akcję, zawsze jest opór ze strony rodziny związany z obawą, ale później jest już tylko pomoc i duma bliskich. Ich wsparcie ma niezwykle istotne znaczenie, bo ogrom zniszczeń i tragedii wywiera duży wpływ na ludzką psychikę i przytłacza…
Sławomir Wojtas, PSP w Nowym Sączu, członek MGPR: Gdyby nie rodzina, na pewno inaczej przeżywałbym operacje, w których brałem udział. Bardzo duże wsparcie bliskich daje poczucie bezpieczeństwa, sprawia, że łatwiej powrócić do codzienności po takiej traumie oraz ogromie cierpienia, z jakim przychodzi nam się spotykać w trakcie akcji.
Może Cię zaciekawić
Małopolska: Prokuratura zbada, czy kurator Nowak źle rozliczała kilometrówki
O możliwości popełnienia przestępstwa zawiadomiło śledczych małopolskie kuratorium oświaty. „Podkreślam, to jest podejrzenie, a nie stwier...
Czytaj więcejWniosek o wakacje składkowe - ostatnie dni by skorzystać w 2024 roku
W całym kraju do 26 listopada wpłynęło blisko 900 tys. wniosków o wakacje składkowe.Zgodnie z nowymi przepisami przedsiębiorcy mogą raz w roku...
Czytaj więcejPiłkarska LM - 100 goli w Champions League kolejnym kamieniem milowym Lewandowskiego
W UEFA Champions League - elitarnych rozgrywkach, które wyłaniają najlepszą klubową jedenastkę Starego Kontynentu - Lewandowski po raz pierwszy ...
Czytaj więcejTransmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
Poniżej prezentujemy harmonogram obrad: Plan obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r. ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
- Małopolska: Prokuratura zbada, czy kurator Nowak źle rozliczała kilometrówki
- Wniosek o wakacje składkowe - ostatnie dni by skorzystać w 2024 roku
- Piłkarska LM - 100 goli w Champions League kolejnym kamieniem milowym Lewandowskiego
- Transmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
- Kolejne osoby pozywają Skarb Państwa za smog
Komentarze (0)