Filmoteka sądecka (26): Z Sącza do Hollywood
W Nowym Sączu 29 kwietnia 1933 r. urodził się Jerzy Wygrzywalski, syn Stanisława i Michaliny z Zajączków, który – po latach – brał istotny udział przy realizacji nagrodzonych Oscarami filmów „Bez przebaczenia” Clinta Eastwooda (1992), „Lista Schindlera” Stevena Spielberga (1993) czy „Titanic” Jamesa Camerona (1997).
Zanim trafił do Hollywood, był w latach pięćdziesiątych skromnym nauczycielem fizyki w Szkole Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Krakowie. Po październikowej odwilży w 1957 r. wyemigrował najpierw do Wiednia, gdzie pracował jako technik w korporacji Shrack, a w 1960 r. do mekki filmowców – Hollywood, gdzie założył firmę Quality Light Metric. Wtedy po raz pierwszy mógł zobaczyć na własne oczy oscarowe gale, których pierwszoplanowymi postaciami były gwiazdy filmów – kamieni milowych w historii kina, jak „Ben Hur”, czy „Pół żartem, pół serio”. Czy pomyślał o tym, że za kilkadziesiąt lat, chłopak znad Dunajca i Kamienicy, będzie też po części współtwórcą oscarowych przebojów?
Pasją Jerzego (w 1966 r. zmienił nazwisko na George Milton) były kamery i aparaty fotograficzne i przede wszystkim towarzyszące im – niezbędne przy robieniu profesjonalnych zdjęć – instrumenty do pomiaru światła, wtedy jeszcze analogowe, potem, wraz z postępem technologicznym, cyfrowe. Jerzy wyspecjalizował się w serwisie, sprawdzaniu i kalibrowaniu światłomierzy do produkcji filmowych w USA i Europie, współpracował z wytwórniami filmowymi Warner Brothers, Walt Disney, 20th Century Fox, MGM Paramount.
Równolegle został konsultantem przemysłu aeronautycznego, uczestniczył w programie Apollo, zwieńczonego lądowaniem na Księżycu. Ma więc skromną cegiełkę w zdjęciach, które Neil Armstrong wykonał 21 lipca 1969 r. na Srebrnym Globie ze słowami „To mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości”.
Odpowiednie pomiary światła wykonywane przez Miltona, były niezwykle istotne zwłaszcza przy efektach specjalnych, m.in. przy zdjęciach wymagających podwodnego filmowania np. przy „Szczękach” lub „Titaniku”. Oświetlenie dynamicznych planów filmowych stanowi we współczesnym filmie jeden z najważniejszych środków wyrazowych, jest podstawą kreacji obrazu, kształtuje nastrój zarówno scen, jak i całego filmu, akcentuje ważność elementów w kadrze w trakcie ujęcia.
Od lat siedemdziesiątych niewielka firma Quality Light Metric praktycznie zdominowała obsługę światłomierzy w branży filmowej na Zachodnim Wybrzeżu, mimo konkurencji takich potentatów jak Canon czy Kodak. George zawsze osobiście angażował się w przygotowanie i kontrolę kalibrowanych przyrządów, spędzał na tej żmudnej i precyzyjnej robocie dziesiątki godzin, nic zatem dziwnego, że producenci filmów chwalili jej wyjątkową jakość.
Współcześnie George Milton, jako człowiek w starszym już wieku, żyje w odosobnieniu, nie odpowiada na telefony i korespondencję kierowaną na Hollywood Boulevard 550, nawet na zaproszenia American Cinematographers Association w Hollywood, którego jest honorowym członkiem. Twórcy kina, którzy z nim współpracowali, wyrażają się o nim z najwyższym szacunkiem i nazywają go „ostatnim rzemieślnikiem starej mechaniki światła”. Dbał bowiem zawsze o to, żeby to, co pokaże się na ekranie, wcześniej musiało zaistnieć przed obiektywem. Wszelkie triki, „podkręcające” przy pomocy komputerów realny świat, uważał za fałszerstwo.
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (0)