8°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Związki będą bronić swoich chociaż same szacują straty na 1 milion złotych

Opublikowano 23.04.2015 12:18:37 Zaktualizowano 05.09.2018 07:32:28 TISS

Część osób oskarżonych o kradzież m.in. żywności w Uzdrowisku Krynica-Żegiestów SA jest w zarządzie zakładowej NSZZ Solidarność. – Będziemy starali się tych ludzi jakoś wybronić – twierdzi szef związków Jerzy Mucha.

Wracamy do tematu kradzieży w krynickich uzdrowiskach. O sprawie pisaliśmy jako pierwsi w publikacji http://sacz.in/wydarzenia;pracownicy-uzdrowiska-przyznali-sie-do-kradziezy-lupem-bylo-jedzenie,21536.html
Wiadomo, że udział w procederze udowodniono 11 osobom. Żadna z nich nie pojawiła się od poniedziałku w pracy. Są na zwolnieniach lekarskich lub na urlopach. Potwierdza to w rozmowie z dtrs24.pl Jerzy Mucha, szef zakładowej NSZZ Solidarność. Przyznaje, że kilka z tych osób jest zarządzie związków zawodowych. – Będziemy starali się ich jakość bronić – twierdzi Mucha. Jak ta obrona będzie wyglądać? Mucha nie wyklucza porozumienia w sprawie trybu zwolnienia ich z pracy. Zamiast wypowiedzeń dyscyplinarnych mogłyby być to zwolnienia za porozumieniem stron albo całkowite odstąpienie od zwolnień. – Sprawa jest rozwojowa – wyjaśnia nasz rozmówca. Nadal trwają remanenty we wszystkich sanatoriach.
Według Muchy straty szacunkowo sięgają nawet miliona złotych w okresie ostatnich ośmiu, dziewięciu lat łącznie.
Dts24.pl udało się dotrzeć do treści dokumentu, jaki Zarząd Uzdrowiska skierował so Komisji Zakładowej w sprawie zwolnienia jednej z osób uczestniczącej w procederze. Zarząd posiłkuje się artykułem 52 Kodeksu Pracy, a dokładniej paragrafem, który mówi o zwolnieniu pracownika bez wypowiedzenia z jego winy po zaciągnięciu opinii wspomnianych Związków. W piśmie zarzuca się pracownikowi brak właściwego nadzoru nad pracownikami od … 6 marca 2015 roku, co skutkowało kradzieżami. Mowa jest też o „nieprawidłowym zużyciu produktów żywnościowych” od tego samego dnia i o wydawaniu posiłków osobom nieuprawnionym. Co ciekawe w dokumencie jest też wzmianka o poruszonym przez nas wyżej nieobecności w pracy od dnia 21 kwietnia „mającej na celu zakłócenie funkcjonowania Punktu Żywienia, a tym samym Spółki”. A jeszcze wczoraj w rozmowie z nami Marek Rutkowski reprezentujący Uzdrowiska w mediach twierdził, że wszystkie kuchnie działają bez zmian i bez najmniejszych komplikacji.
ES

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Związki będą bronić swoich chociaż same szacują straty na 1 milion złotych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]