4°   dziś 1°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Znane wyniki sekcji zwłok. Prokuratura chce wyłączenia ze śledztwa

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Przeprowadzone dziś sekcje zwłok zmarłych małżonków z Kamionki Małej potwierdzają dotychczasowe ustalenia. Limanowska prokuratura, która po wszczęciu śledztwa zleciła badania, kompletuje resztę materiału dowodowego, następnie złoży wniosek o wyłączenie z postępowania.

Dzisiaj rano w Zakładzie Medycyny Sądowej zostały przeprowadzone badania sekcyjne małżonków z Kamionki Małej, którzy zmarli w miniony weekend. Jak dowiedzieliśmy się w limanowskiej prokuraturze, wyniki potwierdzają dotychczasowe ustalenia w tej sprawie – przyczyną zgonu 58-letniego mężczyzny było zachłyśnięcie, natomiast jego 56-letnia żona zmarła z powodu ataku serca.

Badania zostały zlecone przez Prokuraturę Rejonową w Limanowej, która wczoraj z urzędu, na podstawie medialnych doniesień, wszczęła śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

- Znamy wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzonych w dniu dzisiejszym. W przypadku kobiety do zgonu doszło z przyczyn sercowych, zaś w przypadku mężczyzny było to zachłyśnięcie - powiedziała nam Małgorzata Odziomek, zastępca prokuratora rejonowego w Limanowej.

Prokuratorzy w dalszym ciągu zajmują się zabezpieczaniem całego dostępnego materiału dowodowego. Gdy zostanie to zrealizowane, limanowska jednostka zamierza skierować do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu wniosek o wyłączenie z prowadzenia postępowania.

- Jest to rutynowe w tego rodzaju postępowaniach. Śledztwo dotyczy bowiem m.in. Szpitala Powiatowego w Limanowej, z którym utrzymujemy kontakty służbowe. Będziemy więc wnioskować o wyłączenie, aby uniknąć wątpliwości co do bezstronności - tłumaczy prokurator Małgorzata Odziomek.

Przypomnijmy, że w piątek w godzinach wieczornych do dławiącego się 58-latka wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, najprawdopodobniej doszło do tragicznej pomyłki i na pomoc wezwano zespół sądeckiego pogotowia. Jak potwierdza jego rzecznik, Krzysztof Olejnik, karetka typu „S” wyjechała do Kamionki w powiecie nowosądeckim. Po pewnym czasie – nie wiadomo, jak długim – zorientowano się, że popełniono błąd i do Kamionki Małej w gminie Laskowa skierowano limanowską karetkę. Mimo wysiłku medyków, życia 58-latka nie udało się uratować.

W sobotę nad ranem do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Limanowej przywieziono 56-letnią żonę zmarłego mężczyzny. Kobieta uskarżała się m.in. na ból w klatce piersiowej. Zakładano, że może być on spowodowany stresem. Zlecono badania i konsultacje, jednak w pewnym momencie u 56-latki doszło do zatrzymania akcji serca. Kilku lekarzy reanimowało pacjentkę przez ponad półtorej godziny – niestety, bezskutecznie.

Komentarze (11)

Doradca
2015-08-04 14:55:36
0 3
Szkoda tych zmarłych i pozostałej w bólu Rodziny.
Odpowiedz
maj
2015-08-04 18:09:12
0 2
i znowu niema winnych taki mamy klimat
Odpowiedz
konto usunięte
2015-08-04 22:11:04
0 2
'Dyrektor medyczny szpitala w Limanowej Mariusz Bobula podkreśla jednak, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Nasze postępowanie było prowadzone prawidłowo - zapewnia.'
Źródło http://www.rmf24.pl/

Myślę że te informacje należało by skonfrontować z obecnymi przy śmierci pacjentki członkami rodziny, którzy widzieli przebieg, postępowania medycznego, zachowania Pani doktor dyżurującej na SOR zanim został wezwany Pan doktor Bobula.
Odpowiedz
anilec
2015-08-04 22:30:29
0 3
Nie twierdzę, że ktoś jest bezpośrednio winny tej podwójnej tragedii, której moim zdaniem można było uniknąć.

Na kursach z pierwszej pomocy można nauczyć się rozpoznawania objawów zawału i to jak należy postępować do przybycia lekarza. Lekarz, zawodowy specjalista rozpoznaje stres zamiast zawał. Lekarz ma do dyspozycji aparaturę, którą może niezwłocznie potwierdzić zawał. lekarz silny ból w klatce piersiowej uznaje za stres.
lekarz?, jak dla mnie to NIE LEKARZ, możesz mnie pozwać do Sądu za obrazę - czekam.

Czy zaraz po zgonie pacjentki pobrano lekarzowi krew do badania, na zawartość niedozwolonych środków?.

Czemu decydenci milczą, ci którzy nas zapewniali o braku zagrożenia zdrowia i życia, po wprowadzeniu scentralizowanych ośrodków dowodzenia karetkami?.
Odpowiedz
pieczarka
2015-08-04 22:45:44
0 2
Pani Doktor powinna najpierw wykluczyć zawał,no i przede wszystkim odnosić się delikatniej przeprowadzajac wywiad ,prawda Pani doktor? Nie życze Pani ani nikomu by spotkał kogos taki własnie ,,stres',a zgaduj zgadula to było ,ale w zerówce,a nie na SORze,czyż nie? Po co WOŚP funduje aparaturę? po co są studia medyczne? żeby za przeproszeniem kasę kroić? a nie pomagac?Pacjentkę przywieziono własnym transportem,żeby znów karetka nie pojechała Bóg jeden wie do której Kamionki ,gdyby to wszystko funkcjonowało tak jak powinno to niech im dadza z 4 x więcej niż mają,bo warto,gdyż jak wiemy życie i zdrowie ludzkie jest bezcenne..A gdzie przysiega Hipokratesa?No i gdzie wreszcie wzmianka o Pani Doktor która przyjmowała pacjentkę? Pan Bobula przybył dopiero gdy pacjentka odchodziła,nie było go od poczatku czynności,nie było go gdy pacjentka przybyła na SOR do zniesmaczonej Pani Doktor,która wezwała go gdy juz było za późno...Nie bedziemy milczeć,życia pacjentki nie wróci nic,chcemy po prostu uchronić innych od takiej tragedii i od takiej ,,pomocy medycznej' ..
Odpowiedz
maciek333
2015-08-05 05:15:55
0 3
Tak niedawno był temat podany o skali umieralności w szpitalach tylko limanowski szpital nie podał danych ile osób zmarło z tego co zauważyłem to szpital oszczędza na wszystkim i po co przeprowadzać kosztowne badania jak można zaoszczędzić na zgodnie pacjenta i nie poddać bo kosztownemu badaniu .
Odpowiedz
palos12
2015-08-05 07:50:58
0 3
U nas w szpitalu,jacy to doktorzy.To zwykli lekarze.Na tytuł DOKTORA,to trzeba sobie zasłużyć! A na izbie przyjec,to jeszcze gorzej!
Odpowiedz
konto usunięte
2015-08-05 08:45:41
0 2
To co się wyprawia w limanowskim 'szpitalu' , to ludzkie pojęcie przechodzi . A izba przyjęć to jest po prostu KATASTROFA !
Natomiast ten idiota , który wysłał karetkę w niewłaściwe miejsce powinien na ryj wylecieć z pracy i mieć postawione prokuratorskie zarzuty .
Bądżmy zdrowi , bo w Limanowej nie ma się u kogo leczyć . I obyśmy nie trafili na 'leczenie' szpitalne , bo nie wiadomo , czy wrócimy do domu .
Odpowiedz
kinia434
2015-08-05 09:47:19
0 0
Brak słów....do ilu jeszcze tragedii musi dojść zanim w końcu lekarze zaczną sobie zdawać sprawę z tego ,że oni nie są od 'zakładania ' tylko ratowania ludzkiego życia....
Odpowiedz
konto usunięte
2015-08-05 10:49:56
0 1
Palos12 akurat w szpitalu limanowskim jest jeden tylko doktor :)
i to taki ,który przysłużyć się może właśnie po śmierci ,bo chyba kroi nieboszczyków:)
Lekarz ten ,jako jedyny w Limanowej posiada tytuł DOKTORA i jest to ordynator oddziału chorób wewnętrznych.
Nie radzę jednak nikomu na niego trafić.
Pielęgniarki w tym szpitalu też nie lepsze bo roznoszą wszystkie informacje ,kto na co chory i kto ma raka.Potem się dziwią ludzie ,że cały świat wie co im dolega.Dobrze by było nauczyć te panie ,że istnieje coś takiego jak tajemnica zawodowa.
Odpowiedz
panel
2015-08-05 16:37:06
0 0
Czy ktoś wie, jak się nazywała ta lekarka, która przyjmowała tę kobietę w nocy? Czy to przypadkiem nie pani Murzyn?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Znane wyniki sekcji zwłok. Prokuratura chce wyłączenia ze śledztwa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]