Złożył ofiarę z własnego życia
Mszana Dolna. 19 sierpnia minęła 70-ta rocznica męczeńskiej śmierci ks. Józefa Stabrawy w niemieckim obozie zagłady w Dachau.
Z pewnością tamtego sierpniowego popołudnia ks. Stabrawa nie mógł wiedzieć, że już nigdy w kościele św. Michała nie odprawi mszy św. i nigdy ze wzgórza na którym stoi plebania i świątynia, nie popatrzy na to miasto, które mu wiele zawdzięcza.
19 sierpnia minęła 70-ta rocznica Jego męczeńskiej śmierci w niemieckim obozie zagłady w Dachau. W minioną niedzielę 19. sierpnia w kościele św. Michała Archanioła została odprawiona uroczysta msza św. w intencji ks. Józefa Stabrawy. Przewodniczył jej ks. infułat Jakub Gil pochodzący z Glisnego. Razem przy ołtarzu z byłym proboszczem papieskiej parafii w Wadowicach modlili się - proboszcz mszańskiej parafii ks. Jerzy Raźny, o. Norbert Bajorek - kapelan Domu Sióstr Franciszkanek, ks. Jan Zając - kapelan Ośrodka Rekolekcyjnego na Śnieżnicy. Na stopniach ołtarza przyozdobiony białymi kwiatami stał wielki portret kapłana-męczennika, namalowany przez Stanisława Ciężadlika.
Niedzielna Eucharystia w rocznicę śmierci ks. Józefa Stabrawy miała bardzo bogatą oprawę liturgiczną - na zaproszenie Samorządu, który był inicjatorem i organizatorem niedzielnych obchodów rocznicowych, odpowiedzieli chórzyści z Chóru Męskiego im. ks. Józefa Hajduka i muzycy z Orkiestry Dętej OSP w Mszanie Dolnej. W kościelnych ławach prawie w komplecie zasiedli miejscy radni i urzędnicy mszańskiego magistratu na czele z przewodniczącym Rady Miasta Adamem Malcem i burmistrzem Tadeuszem Filipiakiem. Limanowskie starostwo reprezentował Franciszek Dziedzina, wicestarosta powiatu. W uroczystościach uczestniczył również Wiesław Janczyk - poseł na Sejm RP. Nie zabrakło również tych, których z bohaterskim kapłanem łączą więzy krwi - wspomniana już bratanica, 94-letnia pani Stefania Knapczyk ze swoimi córkami i synami, członkowie rodziny, dziś noszący nazwisko Stabrawa z niedalekiego Łętowego, a także goście z Królówki, rodzinnej wioski ks. Stabrawy. Przed ołtarzem stanęły sztandarowe poczty.
Po biblijnych czytaniach na ambonę wszedł o. Norbert Bajorek - kaznodzieja rocznicowej uroczystości. Nawiązując do liturgii czytań tamtej niedzieli na ich tle w prosty sposób przybliżył postać ks. Józefa Stabrawy - duszpasterza, działacza społecznego, gorliwego kapłana i nieustraszonego przeciwnika hitlerowskich okupantów.
Po mszy św. prowadzeni przez Orkiestrę Dętą OSP pod batutą Piotra Rataja, uczestniczący w uroczystościach przeszli do sali mszańskiego Liceum Ogólnokształcącego przy ul. J.Matejki - tam odbyła się uroczysta Sesja Rady Miasta. Jej krótki program zakładał podjęcie uchwały nadającej imię zamęczonego w Dachau kapłana doczasowej ul. Cmentarnej. Radni podjęli odczytaną przez przewodniczącego Rady Miasta Adama Malca uchwałę jednogłośnie. Podobnie jak podczas mszy św. tak i w czasie Sesji był czas na przybliżenie po raz kolejny, ale w innym ujęciu i świetle, postaci bohaterskiego kapłana. Zrobił to kapelan ze Śnieżnicy, ks. Jan Zając, który nie kryje swojej ogromnej sympatii i wdzięczności dla osoby ks. Józefa Stabrawy. Założyciel Kolonii Letniej na Śnieżnicy ks. Józef Winkowski, katecheta z Zakopanego nie mógł osobiście doglądać postępów prac na śnieżnickiej polanie. O pomoc zatem poprosił mszańskiego proboszcza, ks. Stabrawę, a ten znając się na rzeczy poprowadził i nadzorował prace najlepiej, jak umiał. W miesiącach, gdy na Śnieżnicy nie było młodych z Sodalicji Mariańskiej, cały dobytek na dwóch furach zwożono na mszańską plebanię, by tam bezpiecznie "przezimowała" do następnych wakacji. To dzięki ks. Józefowi Stabrawie na Śnieżnicę wybrał się sam Metropolita Krakowski Książe Kardynał Adam Stefan Sapiecha. Można dziś śmiało powiedzieć, że służący dziś rzeszom młodych, ale i wszystkim innym szukającym odpoczynku od zgiełku dla ciała i duszy, śnieżnicki ośrodek istnieje również dzięki wielkiej ofiarności i trosce ks. Józefa Stabrawy.
W czasie Sesji niespodziewanie do mikrofonu podeszła Pani Stefania Knapczyk - niespodziewanie, gdyż tego organizatorzy nie planowali, szanując wolę bratanicy ks. Stabrawy. Sędziwa Pani Stefania prosiła, by nie musiała zabierać głosu, bo wiek i wzruszenie mogą "odebrać" głos i co wtedy, pytała? Stefania Knapczyk jednak przedstawiła wstrząsające wspomnienia naocznego świadka tamtych dni i ostatnich chwil ks. Stabrawy w Mszanie Dolnej.
Ostatnim punktem niedzielnej uroczystości było odsłonięcie marmurowej tablicy upamiętniającej postać tego niezłomnego i bohaterskiego kapłana na cmentarnym murze biegnącym wzdłuż nowej uliczki noszącej od 19 sierpnia imię męczennika z Dachau. Pośród podniosłych fanfar Pani Stefania Knapczyk odsłoniła kamienną tablicę ufundowaną i poświęconą przez mszańskich samorządowców. Obrzędu pobłogosławienia i pokropienia wodą święconą dokonał ks. Jerzy Raźny - proboszcz parafii św. Michała Archanioła, następca i sukcesor ks. dziekana Stabrawy. Wiązankę biało-czerwonych róż złożyli przy tablicy Poseł Wisław Janczyk, wicestarosta Franciszek Dziedzina i burmistrz Tadeusz Filipiak.
- Każdy z nas pisze własną kartę historii. Pośród tych najpiękniejszych znajduje się historia życia, działalności i męczeńskiej śmierci Ks. Dziekana Józefa Stabrawy, więźnia obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Dachau. Pozostaje mieć nadzieję, że zarówno Jego imię, jak osoba pozostaną na zawsze w pamięci parafian i mieszkańców naszego miasta – brzmi fragment ze wstępu ks. Jerzego Raźnego w specjalnym numerze parafialnej gazetki Michael.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejTerytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym
Ćwiczenia obejmowały symulacje scenariuszy związanych z potencjalnym wtargnięciem grup dywersyjno-rozpoznawczych, co miało przygotować żołnier...
Czytaj więcej
Komentarze (3)
Panie Redaktorze, 19 sierpnia nie minęła rocznica. Ten sam błąd popełnili autorzy tablicy pamiątkowej, napisali, iż ks. Stabrawa zmarł 17 sierpnia.
Nasz proboszcz zmarł w Dachau 16 sierpnia...
Tymczasem, Chwała Bohaterom.