Zaciskanie pasa w oświacie
Nowy Sącz/Chełmiec. 21 szkół zostanie zlikwidowanych na zaplanowanej na piątek nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Groźba zamknięcia zawisła też nad dwoma podstawówkami w gminie Chełmiec. Zdaniem samorządowców system zarządzania oświatą wymaga drastycznych zmian.
Fala likwidacji szkół w Polsce nie omija naszego regionu. Radni Chełmca podjęli uchwałę o zamiarze zamknięcia podstawówek w Boguszowej i Niskowej. Decyzja podyktowana jest względami ekonomicznymi. Utrzymanie jednego ucznia w tych szkołach przekracza ponadtrzykrotnie wysokość kosztów, jakie gmina generuje rocznie np. na ucznia szkoły w Wielogłowach.
– W Boguszowej wynosi 16 tys., w Wielogłowach – 4,5 tys. zł – wylicza Artur Bochenek, zastępca wójta Chełmca. W Niskowej uczy się 54 dzieci, w Boguszowej 33. W tej ostatniej miejscowości w ubiegłym roku nie odnotowano żadnych urodzin. – Jeśli szkoły teraz nie zlikwidujemy, grozi jej naturalne wygaśnięcie – dodaje Bochenek. W obu placówkach pracuje 19 nauczycieli. Część z nich na pewno straci pracę, część być może znajdzie zatrudnienie w szkole w Paszynie czy Biczycach Dolnych, gdzie mają trafić dzieci po likwidacji podstawówek.
Uchwała radnych zostanie teraz poddana konsultacjom społecznym. Rodzice uczniów z Boguszowej i Niskowej są oburzeni, zapowiadają protesty. Bochenek zaznacza jednak, że w tej kwestii ekonomia najprawdopodobniej zwycięży. Na likwidacji szkół gmina zaoszczędzi ponad milion złotych.
- Ustawowo dowóz dzieci nie jest konieczny, bo obie placówki znajdują się w odległości mniejszej niż 3 km od miejsca zamieszkania uczniów. Ale oczywiście, jeżeli zajdzie taka potrzeba i tak bardziej nam się opłaca zorganizować uczniom transport, niż utrzymywać te szkoły – mówi zastępca wójta.
W Nowym Sączu widma likwidacji podstawówek nie ma. Wszystkie szkoły liczą ponad 100 uczniów. Radni muszą jednak uregulować sprawy placówek, które nie funkcjonują już od co najmniej dwóch lat. Na nadzwyczajnej sesji zlikwidują 21 takich szkół. – To głównie licea profilowane, działające przy zespołach szkół – wyjaśnia wiceprezydent Bożena Jawor.
Choć drastycznych decyzji radni nie muszą podejmować, jednogłośnie zwracają uwagę, że największym problemem dla budżetu miasta jest zarządzenie oświatą. W tym roku wydatki na nią wyniosą 42,5%.
- Trzeba zacisnąć pasa oświacie. Idąc wzorem innych miast, należy pomyśleć, jak ją przeorganizować – mówił Antoni Wiktor podczas debaty na temat budżetu miasta na antenie Regionalnej Telewizji Kablowej. Przewodniczący Komisji Budżetowej zwrócił uwagę na duże różnice pomiędzy liczbą pracowników w poszczególnych szkołach. – Okazuje się, że szkoły mniejszej, mają więcej pracowników administracyjnych, niż te duże. Na to trzeba spokojnie i chłodno popatrzeć. Czy potrzeba aż tylu ludzi w szkołach, czy nie dałoby się tu zaoszczędzić – mówił Wiktor.
Jerzy Wituszyński, przewodniczący Rady Miasta, rozważał pomysł łączenia w „jeden organizm administracyjny” przedszkoli, podstawówek i gimnazjów. – Może też podjąć decyzję o łączeniu klas. Dziś z uwagi na niż demograficzny klasy są mniejsze, dawniej liczyły nawet po 40 uczniów. Tylko można się domyślać, jaka będzie reakcja rodziców – zastanawia się Wituszyński.
- Ja na to się nie zgodzę – odpowiada Bożena Jawor, która przypomina, że sama uczyła w klasach nawet 48-osobowych w Zespole Szkół Budowlanych w Nowym Sączu. – Ale to były inne czasy i nauczyciele też mieli trochę inne przygotowanie. Dziś przy tak licznych klasach obowiązuje podział na grupy podczas zajęć z języków obcych i wychowania fizycznego. Wówczas należy znaleźć dodatkowe etaty dla nauczycieli. Mam to przeliczone, wychodzi drożej – mówi wiceprezydent.
Odpiera także zarzuty, że w niektórych szkołach jest przerost pracowników administracyjnych. – Sprawa dotyczy dwóch szkół. Okazuje się, że w jednej jest o pół etatu więcej i on będzie zlikwidowany 1 września, bo to kwestia przejścia pracownika na emeryturę – mówi Jawor. Sceptycznie podchodzi i do pomysłu łączenia szkół w jeden organ administracyjny. Wylicza, że wówczas takie zespoły liczyłyby ponad tysiąc uczniów i konieczne jest powołanie trzech zastępców dyrektora.
- Wychodzi na to samo. Więc albo likwidujemy, albo powołujemy – dodaje wiceprezydent.
Wygląda na to, że na etatach nauczycielskich zaoszczędzić się nie da. Karta Nauczyciela daje pedagogom szerokie przywileje, które generują koszty. Przy projektowaniu budżetu należało wziąć pod uwagę podwyżki, jakie otrzymają od 1 września, jak również korzystanie przez nich z urlopu na podratowanie zdrowia. – Najczęściej korzystają z niego nauczyciele, którzy mają status mianowanych lub dyplomowanych [najwięcej zarabiający – przyp. red.]. Co roku w każdej szkole średniej jest średnio dwóch takich pedagogów, dla których trzeba znaleźć zastępców. Przy ok. 40 szkołach, 80 etatów płacimy więc podwójnie – mówi Bożena Jawor.
W jaki sposób władze miasta zamierzają więc zacisnąć oświacie pasa?
– Utrzymanie szkół może być tańsze – twierdzi wiceprezydent. – Ale oszczędności należy szukać w gospodarnym zarządzaniu. Dyrektorów będziemy rozliczać z rachunków. Muszą oszczędzać na mediach tak, jak robi to każdy z nas w swoim domu.
Fot.: Archiwum
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejTerytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym
Ćwiczenia obejmowały symulacje scenariuszy związanych z potencjalnym wtargnięciem grup dywersyjno-rozpoznawczych, co miało przygotować żołnier...
Czytaj więcej
Komentarze (2)