2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Za 30 lat już co dziesiąty Polak będzie miał 80 lat lub więcej

Opublikowano 23.03.2017 07:50:31 Zaktualizowano 04.09.2018 16:38:08 top

Odsetek najstarszych Polaków szybko rośnie i za 30 lat może okazać się, że już co dziesiąty mieszkaniec naszego kraju będzie miał 80 lat i więcej – uważa demograf prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Z danych demograficznych wynika, że obecnie mieszka w Polsce mniej więcej 1,6 mln osób bardzo starych, podczas gdy w 1950 r. było ich jedynie 180 tys.

Według eksperta starzenie się ludności jest nieuchronnym procesem, który odzwierciedla poprawę warunków życia, prowadzącą do obniżania się umieralności. Dlatego coraz liczniejszą grupę w polskim społeczeństwie stanowią osoby najstarsze, które ukończyły 80 lat.

Liczba osób najstarszych w powojennej Polsce bardzo szybko rosła. W 1950 r. było ich ok. 180 tys., a obecnie ok. 1,6 mln osób. To wzrost aż ośmiokrotny i dwukrotnie wyższy niż wzrost ogólnej liczy seniorów w wieku 65+. „Efekt jest taki, że dzisiaj osoby najstarsze stanowią już ok. 4 proc. ludności naszego kraju” - wyjaśnił demograf.

Jak dodał, widać jednocześnie duże zróżnicowanie przestrzenne procesu zaawansowanego starzenia się we współczesnej Polsce, a póki co głównym czynnikiem powodującym większy udział osób najstarszych są migracje i zmiany dot. dzietności.


Do regionów o najwyższym odsetku najstarszych Polaków należą bowiem województwa: łódzkie, świętokrzyskie i podlaskie, z których w ostatnich latach wyjechało bardzo dużo młodych ludzi i które odznaczają się relatywnie niską dzietnością. „Rezultat jest taki, że pewnym zmianom uległa struktura wieku ludności tych województw i rośnie odsetek ludzi bardzo starych” - dodał ekspert.

Biorąc jednak pod uwagę prognozy demograficzne dla Polski, to na dłuższą metę - jego zdaniem - decydujący wpływ na liczbę osób najstarszych będzie miała umieralność. „Z biegiem czasu odsetek osób bardzo starych ma przede wszystkim rosnąć na tych obszarach, które dziś, i najprawdopodobniej w przyszłości, będą odznaczać się najniższą umieralnością. A są to takie spokojne regiony jak: Małopolska, Podkarpacie, Lubelszczyzna czy Podlasie” - podkreślił demograf.

Jak ocenił, w nadchodzących dekadach spodziewany jest szybki wzrost liczby osób bardzo starych, ponieważ pokolenie powojennego wyżu demograficznego w perspektywie 10-15 lat zacznie na masową skalę osiągać wiek powyżej 80 lat. „Rezultat będzie taki, że nagle w perspektywie ponad 30 lat okaże się, że już co 10. mieszkaniec naszego kraju będzie w wieku 80 lat i więcej” - dodał prof. Szukalski.

Wzrost liczby najstarszych osób oznaczać będzie konieczność zapewnienia im wsparcia środowiskowego i instytucjonalnego. W przypadku tej grupy osób - zdaniem eksperta - pojawiają się bowiem inne problemy niż te, które z reguły kojarzone są ze starzeniem się ludności – są one związane z narastającą niesprawnością i przede wszystkim z narastającą niesamodzielnością.

„Pojawia się zatem konieczność oferowania różnego typu usług, które umożliwią tym osobom jak najdłuższe pozostawanie w domu. Z drugiej strony zaś rozbudowanie instytucjonalnego wsparcia, a więc instytucji całodobowej opieki, w których osoby odznaczające się narastającą niesamodzielnością będę mogły w miarę normalnie funkcjonować” - dodał demograf.

W jego ocenie na razie w Polsce problem usług opiekuńczych rozwiązuje rodzina, ale w przyszłości najstarsi Polacy dotknięci zostaną zmianami jej modelu – niższą dzietnością, mniejszą szansą posiadania rodzeństwa czy dużą skalą migracji dzieci i wnuków. Oznaczać to może, że najstarsze osoby często nie będą mogły liczyć na pomoc rodziny.

Problem ten w pewnej części rozwiązać może rozwój nowoczesnych technologii w usługach opiekuńczych, medycznych czy pielęgnacyjnych. Natomiast – jak podkreślił ekspert - nie są to rozwiązania na każdą kieszeń, a poza tym nowoczesne urządzenia i technologie nie zaspokoją potrzeby bliskości z innym człowiekiem i nie wpłyną na skalę osamotnienia.

„Pojawianie się urządzeń umożliwiających kontakt na odległość z dziećmi owszem, niby redukuje trochę poczucie osamotnienia, ale jednak kontakt twarzą w twarz w porównaniu z takim kontaktem za pomocą łączy, to jest zupełnie coś innego” - podkreślił prof. Szukalski.

(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)

Komentarze (7)

abc58
2017-03-23 08:45:47
0 3
Ale jak tu dożyć do 80 i więcej?. Bo Ci co pracują teraz za 1500 miesięcznie to i głodowej emerytury nie dożyją . A jeszcze jak młodzi za pracą z Polski wyjadą to tylko starsi zostaną i skłócony Rząd.
Odpowiedz
marekmintal
2017-03-23 09:34:49
1 2
@abc58 chcesz być dyrektorem zostań PiSiorem, chcesz dożyć spokojnie do 80 zostań dyrektorem bo inaczej 8,00zł podwyżki emerytury i głodówka.
Odpowiedz
konto usunięte
2017-03-23 10:09:32
2 0
Panowie a Wy myślicie, że w krajach zachodniej Europy można wyżyć za pieniądze z tzw. emerytury podstawowej? To jest takiej samej jak u nas, pochodzącej z potrąceń z wypłat? Tam , żeby żyć normalnie na swojej emeryturze trzeba mieć odlożone własne pieniądze bądź mieć dodatkową emeryturę tzw. prywatną.

Alternatywnie , rodzina oddaje dziadków do domu starców, a państwo zabiera im dom, licytuje go na poczet opłat w tymże domu,seniora , a że są one niebosko drogie, tj. opłata za tydzień w domu starców to zazwyczaj cała emerytura,, opłata za pobyt tam zazwyczaj pochłania WSZYSTKIE PIENIĄDZE pochodzące ze sprzedaży ich domów, na które spłatali pożyczkę prawie całe ich życie. !!!!!

Ludzie gdzie Wy żyjecie ? w mysiej norze, że tak mało wiecie o Europie?
Odpowiedz
Envee
2017-03-23 10:34:54
0 2
Nie ma co się też przesadnie przejmować. Pewnie , 1/4, 1/5 z nas umrze przed emeryturą na nowotwory/zawały/udary lub w wyniku innych chorób i wypadków. Trzeba z umiarkowanym dystansem do tego podchodzić i cieszyć się bieżącą chwilą, myśląc oczywiście przyszłości, ale też nie popadając w paranoję :P
Odpowiedz
wartownik
2017-03-23 11:44:08
1 3
To głodowe 8 zł podwyżki emerytury to wina takich mongołów z Prawa i Sprawiedliwości i grazynyhajes, chcecie żyć spokojnie to zapiszcie do partii Prawa i Sprawiedliwości a później czekajcie na dobrą płatną posade dyrektora (Pan Misiewicz z ministerstwa wojny, Pan Biedroń z SPA, Pan Kurski tvpis itd..., , a gdzie tu honor. Druga możliwość to znaleźć zagranicą wspomożyciela z grubą kasą, (może jakiś Clooney lub Hajs) a gdzie tu miłość... Chyba lepiej żyć za 8 zł podwyżki i zgodnie z dekalogiem, bo Pan Bóg za dobre uczynki wynagradza a za złe karze!!!
Odpowiedz
Technik
2017-03-23 11:52:52
0 1
Poślubić starego faceta dla pieniędzy to nic złego.
Odpowiedz
mikos
2017-03-23 19:37:36
0 0
@wartownik Zgadzam się z tobą taka jest prawda!Przepraszam za minusik ale przez pomyłkę kliknąłem!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Za 30 lat już co dziesiąty Polak będzie miał 80 lat lub więcej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]