Z powodu samobójstw ginie więcej ludzi niż w wypadkach
Z powodu samobójstw ginie w Polsce więcej ludzi niż w wypadkach drogowych - alarmują eksperci.
Zobacz również:
Może Cię zaciekawić
Nowi kanonicy w Diecezji Tarnowskiej (lista)
Szczególne funkcje w Nowym Sączu i Mielcu W ramach dzisiejszych nominacji Biskup Tarnowski powierzył szczególne zadania dwóm kapłanom. Ksiądz ...
Czytaj więcejNa Orlej Perci zginął 20-letni turysta
Zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny dotarło do TOPR-u w poniedziałek przed południem od jego matki. Z relacji wynikało, że turysta dzi...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejFinał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Tak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcejPolicja opublikowała nagranie ze śmiertelnej interwencji w Myślenicach
Nagranie pokazuje moment ataku na policjanta Opublikowany dziś materiał wideo przedstawia mężczyznę poruszającego się ulicą, który w pe...
Czytaj więcejGrażyna Michura nie będzie wysokim komisarzem Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powołał byłego prezydenta Iraku Barhama Ahmeda Saliha na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźcó...
Czytaj więcej
Komentarze (6)
Nie mówił nigdy źle o swojej rodzinie, wszystkie opisy kto i jak mu psuje radość z życia dochodziły z drugiej ręki bądź widziałem je sam.
Pewnego razu narzekałem jak to mam źle w domu, jego odpowiedź była co najmniej zastanawiająca: 'U Ciebie to nic, ja dopiero mam jazdy'.
Najpierw zaczął pić więcej niż normalnie, potem zaczęły się kłopoty z pracą aż wreszcie został znaleziony rano koło swojego domu - niestety już sztywny - przez jednego z domowników który wychodził do pracy.
Nie podaję żadnych nazwisk ani dat bo nie o to chodzi ale szkoda gościa.
i o tym należy pisać
2) Jest sens i cel o tym pisać, ponieważ wydarzenia które prowadzą do nieszczęśliwego końca trwają wiele lat i nikt ich nie zauważa.
3) Zdanie które pada już po fakcie to zwykle 'Uszanujmy spokój rodziny zmarłego' co brzmi jak 'Zapomnijmy kto mu pomógł w zejściu z tego świata'.
4) Nie można nikogo wytknąć palcem i powiedzieć że się przyczynił bo zaczną się wtedy kłopoty (często z prawem) i nie będzie żadnego efektu.
5) Tak, wiem że przyczyn jest wiele i są one głównie w sferze przypuszczeń ale rodzina ma tutaj najwyższe miejsce.
6) Mój opis opiera się już na dwóch przypadkach: w pierwszym były ciągłe szykany w domu a w drugim bliżej nieokreślone nieporozumienia z żoną.
Pracowałam w ośrodkach tego typu. Okazuje się, że tradycyjne metody leczenia depresji oraz chorób psychicznych sa tylko farmakologicznym 'załataniem' tematu. Tutaj ta forma leczenia nie przynosi zamierzonego skutku.
Przechodzi się na bardziej skuteczne formy , takie na przykład jak zaangażowanie ludzi cierpiących na depresję , czy też w ogólnym pojęciu chorobę psychiczną w różne formy aktywności , prac z nimi.
Istnieją rownież ośrodki gdzie oni funkcjonują samodzielnie we własnych domach po wcześniejszym przysposobieniu ich do życia.
Jakkolwiek podejść do tego tematu najważniejsze są rozmowy z tymi ludźmi na pierwszym etapie ich problemów. Tutaj czynnik LUDZKI, wsparcie od drugiego człowieka jest NAJWAŻNIEJSZY.
Nie przechodźmy obojętnie nad losem drugiego człowieka. Rozmowa i wsparcie nawet tylko słowe, w postaci rozmów i poświęconego im czasu NIC NAS NIE KOSZTUJE, a może często uratować ich życie.