Wypadek porsche: kolejny materiał TVN i TTV
Mszana Dolna. „Jak są znajomości, to tak jest” - usłyszał od mieszkanki Limanowej reporter, pytając o Pawła D. Stacje telewizyjne TVN24 oraz TTV powracają do wypadku porsche, w którym uczestniczył pijany funkcjonariusz mszańskiej policji. Dziennikarze próbują uzyskać odpowiedź na pytanie, dlaczego policjant dotąd nie został przesłuchany - bezskutecznie. Zobacz materiał.
W piątek w programach stacji telewizyjnych TVN24 oraz TTV wyemitowano materiał poświęcony kontrowersyjnej sprawie wypadku sportowego porsche, w którym uczestniczył pijany funkcjonariusz mszańskiej policji.
Dziennikarze z kamerą odwiedzili miejsce zdarzenia i mszański komisariat, a także Komendę Powiatową Policji w Limanowej i prowadzącą śledztwo Prokuraturę Rejonową w Bochni. Nie znaleźli jednak odpowiedzi na pytanie, dlaczego policjant wciąż nie został przesłuchany i czemu przebywając od blisko pół roku na zwolnieniu lekarskim, otrzymuje wynagrodzenie. Mimo że, jak wiele na to wskazuje, podczas służby spożywał alkohol.
- Nie został przesłuchany z uwagi na to, że prokurator przeprowadził już w tej sprawie szereg czynności, ale nie uzyskał jeszcze wszystkich zleconych opinii - tłumaczy w rozmowie z reporterem Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Wspomniane ekspertyzy mają rozwiać wątpliwości co do tego, w jakim charakterze policjant uczestniczył w styczniowym wypadku w Mszanie Dolnej.
Dziennikarze pojawili się również na terenie limanowskiego osiedla, na którym mieszka funkcjonariusz. Kamera pokazuje samochód, którym policjant wciąż jeździ, choć zwolnienie lekarskie sugeruje zły stan jego zdrowia i uniemożliwia przeprowadzenia z nim czynności. Sąsiedzi nie chcą wypowiadać się na jego temat – twierdzą jedynie, że jest „natrętny” i ma znajomości.
- Żyjemy w państwie prawa, procedury są, jakie są. Możemy tylko ubolewać, że taka sytuacja miała miejsce - odpowiada na pytania reportera przedstawiciel limanowskiej komendy, kom. Piotr Wąchała, przyznając że sprawa wypadku porsche mocno nadszarpnęła wizerunek policji. Tego samego zdania jest adwokat Jacek Kondracki, mówiący że brak postępów w śledztwie podważa zaufanie do organów ścigania: tak policji, jak i prokuratury.
Cały materiał można zobaczyć tutaj:
Może Cię zaciekawić
O ile wzrosną rachunki za prąd? Głos prezesa URE
Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do ko�...
Czytaj więcejMedia spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0
Temat potencjalnej kandydatury Doroty Gawryluk w przyszłorocznych wyborach prezydenckich wrócił w piątek za sprawą artykułu Wirtualnej Polski, w...
Czytaj więcejUwaga na silny wiatr
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMIGW) opublikował ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla województwa małopolskiego. Ostrze...
Czytaj więcejEkspert: najczęstszą przyczyną bólu głowy jest nadciśnienie
17 maja obchodzony jest Światowy Dzień Nadciśnienia Tętniczego. To jedna z najpowszechniej występujących chorób na świecie. Szacuje się, że ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Ekspert o bonie energetycznym: wsparcie za niskie
Zapytany przez PAP o odrzucenie poprawek zgłoszonych do projektu bonu elektrycznego, Sokołowski stwierdził, że zaproponowane przez Ministerstwo Kl...
Czytaj więcejObowiązkowe przesyłanie e-faktur przesunięte
Sejm przyjął ustawę przesuwającą termin wdrożenia obowiązkowego KSeF do 1 lutego 2026 r. W kolejnym etapie procesu legislacyjne...
Czytaj więcejNaukowcy: włączcie się w poszukiwania afrykańskich kleszczy
"Uwaga! poszukiwana długonoga bestyjka: Hyalomma. Po opiciu krwią ofiary osiąga nawet 2 cm długości. Biega szybko, śledzi ofiarę nawet przez ki...
Czytaj więcejStanisław Mazur I zastępca prezydenta Krakowa
Swoich najbliższych współpracowników prezydent ogłosił we wtorek podczas konferencji prasowej. Miszalski powiedział, że o wyborze takich wicep...
Czytaj więcej
Komentarze (14)
Ja znam te sprawy z obdukcji niestety.Każdy ma prawo popełniać błędy ale sztuką jest się umiec do tego przyznać.Niestety żyjemy w małym grajdołku gdzie liczą się plecy układ i dobre matactwo a prawo widzimy sami do czego służy.Mnie interesuje inny aspekt tej sprawy ile podatnika będzie kosztować całe to przedstawienie.Jak długo jeszcze będziemy płacic jako podatnicy platnicy Zus za nieudolnośc odpowiednich słuzb, jak długo nasze składki będą trwonione na leczenia zdrowych ludzi i kiedy skończy się z protekcją i kumoterstwem? Podobno żyjemy w państwie prawa.
'strach się nie bać'
Wiele spraw prowadzonych w Polsce, jest przeprowadzone w sposób zdumiewający.
http://ttv.pl/aktualnosci,926,n/kuriozalne-zarzuty-dla-rolnika,123772.html
Jak nie emerytura to ewentualnie awans, ale jeszcze nie teraz. Jak juz wszystko przycichnie.
W tym kraju nic mnie juz nie zdziwi.
Czekam na wkroczenie oswobodzicieli od Cara Putina...
Paradoksalnie - przez co opinie dziennikarzy oraz większości komentujących są błędne - prokuratura (z uwagi na udział policjanta) stara się wyjaśnić szczegółowo okoliczności i nie wierzy w wyjaśnienia ani właściciela samochodu ani policjanta. Myślę, że szczegółowe badania ekspertów różnych dziedzin jakiś czas trwają i tym należy tłumaczyć czas postępowania.