2°   dziś 0°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Wyczerpany kontrakt = kolejki oczekujących

Opublikowano 02.12.2012 09:24:21 Zaktualizowano 05.09.2018 10:39:41 top

Limanowa. Tylko do części poradni specjalistycznych w Szpitalu Powiatowym w Limanowej można się jeszcze rejestrować.

Jeden z naszych Czytelników w ostatnim czasie chciał zarejestrować dziecko do poradni działającej przy szpitalu.
- Poszedłem zarejestrować dziecko do poradni, usłyszałem jednak,  że  w  tym  roku  wizyta u lekarza nie jest już możliwa, gdyż wyczerpał   się  kontrakt  -  mówi  jeden  z  naszych  Czytelników.  - Rejestratorka powiedziała mi, że najlepiej będzie jak pójdę do lekarza... prywatnie,  albo pojadę do innego - ościennego szpitala i tam spróbuje dziecko  zarejestrować.  Ja  i moja żona płacimy składki ZUS, a koniec końców mamy zapłacić za leczenie.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy dyrektora szpitala Marcina Radziętę.

- Rejestracja pacjentów do każdej poradni odbywa się zgodnie z zasadami NFZ - odpowiada Marcin Radzięta. -  Pacjent otrzymuje termin zgłoszenia się do poradni na wizytę i obecnie w niektórych poradniach pacjenci umieszczani są na listach oczekujących. Rejestratorka udzielająca informacji ma obowiązek poinformowania w takich przypadkach o możliwości skorzystania z usług medycznych w najbliższych ościennych placówkach posiadających kontrakt z NFZ. Pacjent taką informację uzyskał - mówi dyrektor.

Zobacz również:

- Przykro mi wobec tych Państwa, ale niewiele jako Szpital możemy w tej sprawie zrobić – mówi Marcin Radzięta. - Mamy ograniczenia wynikające z podpisanych umów z NFZ i zobowiązani jesteśmy do ich przestrzegania. I tak w Limanowej sytuacja jest lepsza niż w innych jednostkach, bo tam, jak nieraz słyszymy w mediach przyjęć nie ma już w sierpniu czy wrześniu. My przyznaną dla danej poradni pulą staramy się tak gospodarować aby utrzymać pracę poradni przez cały rok. Dla dobra pacjentów, szpital i tak przyjmuje pacjentów ponad ustalone limity. Jest jednak granica, której przekroczyć nie można, aby nie mając żadnych gwarancji zapłaty nie zadłużać świadomie szpitala. Trzeba sobie także zdawać sprawę, iż w poradniach leczymy 3 grupy pacjentów: po hospitalizacji w szpitalu, stali pacjenci poradni, pacjenci rejestrowani po raz pierwszy. Dla pierwszych dwóch grup musimy zapewnić ciągłość udzielania świadczeń, natomiast pacjenci rejestrowani po raz pierwszy mają niestety największy problem, zwłaszcza pod koniec roku. Jako dyrektorzy szpitali notorycznie zgłaszamy Funduszowi problem małej ilości świadczeń. Niestety z drugiej strony jest tylko jeden argument – brak pieniędzy. Moim zdaniem środki Funduszu są dzielone na zbyt wiele podmiotów i przez to jest duże zamieszanie, i spora niejasność dla pacjentów. Mam nadzieję, że zmiany w zasadach kontraktowania pójdą w tym kierunku, aby preferować bardziej kompleksowe i efektywne leczenie pacjentów.

Obecnie szpital na bieżąco rejestruje pacjentów tylko do następujących  poradni:  gastroenterologicznej – czynna wtorek, środa, czwartek,  ginekologicznej – czynna poniedziałek – piątek,  chirurgii dziecięcej – czynna poniedziałek, środa, czwartek, laryngologicznej – czynna poniedziałek – czwartek, chirurgii ogólnej – czynna poniedziałek – piątek. Informacje dotyczącą rejestracji można uzyskać osobiście lub pod numerem telefonów: 18 3301710. 18 3301720.

Komentarze (20)

kubrik
2012-12-02 10:46:56
0 0
W wypowiedzi dyrektora szpitala nie słychać jakiejś woli, energii czy przedsiębiorczości. Moim zdaniem na takich stanowiskach powinni się znajdować ludzie bardziej przedsiębiorczy a nie tylko tacy co 'nie moga'.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-12-02 10:55:21
0 0
a gdyby wziąć zaświadczenie iż w chwili obecnej brak możliwości leczenia bo limit wyczerpany,potem skorzystać z wizyty w prywatnym gabinecie,zabrać rachunek i sprawę skierować do NFZ o zwrot poniesionych kosztów.W przypadku odmowy zapłaty przez NFZ sprawę skierować do sądu,ciekawe jaki by był finał,a może ktoś już spotkał się z takim przypadkiem
Odpowiedz
planet9
2012-12-02 11:55:29
0 0
Zgodne z konstytucją Art. 68.

Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
Władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku.
Władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych i zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska.

CO NA TO PAN DYREKTOR konstytucja mówi jasno bardzo proszę o opinie czytelników
Odpowiedz
planet9
2012-12-02 11:57:45
0 0
I. PRAWO DO ŚWIADCZEŃ

Kto moŜe korzystać z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych?

Z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych mogą korzystać wszyscy ubezpieczeni, czyli osoby
objęte powszechnym, obowiązkowym i dobrowolnym ubezpieczeniem zdrowotnym
w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ubezpieczenie zdrowotne przysługuje z tytułu:
- umowy o pracę
- umowy zlecenia
- prowadzenia działalności gospodarczej
- ubezpieczenia w KRUS
- statusu emeryta lub rencisty
- podpisania dobrowolnej umowy o ubezpieczenie zdrowotnej podpisanej z NFZ
Ponadto z bezpłatnych świadczeń medycznych mogą korzystać takŜe:
- osoby nieubezpieczone (posiadające obywatelstwo polskie i zamieszkujące na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej):
- które spełniają kryterium dochodowe do otrzymywania świadczeń z pomocy społecznej,
- dzieci i młodzieŜ - do ukończenia 18. roku Ŝycia,
- kobiety w okresie ciąŜy i połogu - do 42. dnia po porodzie.
- osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie pracy
- osoby uprawnione do świadczeń na podstawie przepisów o koordynacji - ubezpieczone w
innym niż Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej lub (EFTA), przebywające na
terenie RP.
Odpowiedz
eintracht
2012-12-02 12:05:32
0 0
Problem jest taki,ze prawie mowie prawie kazdy lekarz ma prywatny gabinet gdzie zdziera skore z chorych i rece zaciera jak nie ma funduszu bo wtedy ma wiecej prywatnie pacjentow.W EU nie ma takich praktyk gdzie lekarz kasuje kase w prywatnym gabinecie od pacjenta ktory jest ubezpieczony do wlasnej kieszeni.Taka paranoja jest tylko w Polsce.Ale to jest normalne:lekarze zamiast leczyc pchaja sie do polityki na radnych etc. i ustalaja luki w przepisac ktore toruja im drogi.Skutki sa takie: jak nie masz pieniedzy to umieraj
Odpowiedz
anilec
2012-12-02 13:06:03
0 0
@eintracht. 'Skutki sa takie: jak nie masz pieniedzy to umieraj'
Bywa jeszcze gorzej, są specjaliści którzy nie mają w Limanowej prywatnych gabinetów.

Pan Dyrektor nie mówi prawdy, ponieważ jak można mówić o zapewnieniu ciągłości, leżeli WCALE nie wyznacza się terminu następnej wizyty, lecz pielęgniarka jedynie informuje kiedy będą dopiero rejestrować.

Dwa pogrzeby(październik, listopad) w mojej rodzinie poprzedzone chorobą, dały mi wiele informacji na temat terminów i sposobu leczenia.
Odpowiedz
planet9
2012-12-02 13:20:07
0 0
A może pan Starosta jako organ który kontroluje szpital sprawdzi tą sprawę wyczerpanych kontraktów.
Odpowiedz
edi60
2012-12-02 13:28:30
0 0
@king115 w zupelnosci sie z toba zgadzam ale czy przed sadem by sie sprawe wygralo to niewiem bo leczenie i hospitylizacje to masz zapewniona a co do leczenia zwyklego to juz inna sprawa bo takie jest prawo ze NFZ ograniczyl ilosc przyjmowanych pacjentow oraz tez ilosc lekarzy w kazdej specjalizacji bo np..kardiologia byla czynna od poniedzialku do piatku a teraz tylko do czwartku i lekarz jest tylko jeden w kazdy dzien po pare tylko godzin od 4-6 godz i czas na jednego pacjenta to 30minut wiec tylko przyjmie kolo 10 pacjentow i tak jest tez w innych poradniach specjalistycznych wiec kto tu jest winny =TYLKO NFZ a nie dyrektorzy placowek czy tez poradni oni maja zwiazane rece to ministerstwo zdrowia i NFZ jest temu winien
Odpowiedz
contadores
2012-12-02 13:39:16
0 0
Problem jest, był i będzie - tak jest co roku. Szpital ograniczają przyjęcia w całym kraju. Kontrakty są małe, rozdrobnione usługi rynku medycznego powodują, że większe ośrodki bardzo szybko wyrabiają limity. Znam przypadek Szpitala gdzie już w czerwcu notowano nad wykonania. Nie sztuką jest na hura leczyć. Zapominamy o tym, że potem NFZ nie chce zwracać nad wykonań i sprawa kończy się w sądzie. Ugody z NFZ pozwalają odzyskać maksymalnie 40-50% kwoty jaką szpital wypracowuje w nad wykonaniu. Resztę szpital musi zapłacić z własnej kieszeni. Szpitale w kraju ograniczają przyjęcia - u nas problem dotyczy tylko poradni - więc nie jest jeszcze tragicznie.
Poczytajcie:

http://fakty.interia.pl/polska/news/przekroczone-limity-szpitale-ograniczaja-przyjecia,1869251
Odpowiedz
konto usunięte
2012-12-02 13:42:33
0 0
@Edi60 przywracasz mi wiarę w ludzi, jedyny sensowny komentarz człowieka, który przed wypowiedzeniem sie jest pewn, że zna sprawę.
Pozostałe opinie obwiniające lekarzy, kierownika przychodni / dyrektora wynikają chyba z ogólnej niewiedzy i niechęci do podstawowej lektury jaka jest Vadamecum NFZ 2012, kolejki oczekujących można sprawdzać na stonie NFZ, jak wyskakuje zero to można pisać skargi, że nie otrzymujecie terminu z dnia na dzień a przychodnia nie wykazuje kolejek.
Odpowiedz
Doradca
2012-12-02 14:11:35
0 0
@ contadores ' Problem jest, był i będzie - tak jest co roku'

Temat jest bardzo poważny a mnie chce się śmiać. Pamiętam jak to obwiniano innych za takie sprawy. I nie było usprawiedliwienia, bo jak informowano wszystkiemu „ktoś” był winny gdy pisałem, że nic dyrektor na to poradzić nie może obrzucono mnie interdyktami.
To są kochane przepisy których od lat nikt nie umie zmienić.

To kochany NFZ którego finansujemy z własnych składek. Niech Ministerstwo Zdrowia przeznaczy pieniądze z utrzymania NFZ na leczenie pacjentów a nie szuka innych oszczędności wystarczy do końca każdego roku i jeszcze zostanie.

Nie ma w tym najmniejszej winy dyrektorów.

I teraz można to zrozumieć dziwnym trafem?. Jak to punkt widzenia zmienia się ze zmianą punktu siedzenia.
Odpowiedz
konto usunięte
2012-12-02 14:48:25
0 0
Ja ostatnio byłem u dentysty 5 lat temu.Nadmieniam;nie przepadam za dentystą. Oczywiście ,posiadam ubezpieczenie. Pech chciał że akurat teraz pod koniec roku rozbolał mnie ząb i niestety jest do usunięcia. Chciałem usunąć na ubezpieczenie ,i co się okazało.....wyczerpałem limit na kasę chorych. No ludzie!-trzymajcie mnie! - ten Kraj już nie jest chory,ten Kraj zwariował!
Odpowiedz
B25
2012-12-02 14:56:41
0 0
Wszystko jest cacy. Te piękne damy w okienku do rejestracji odmawiają zarejestrowania pod koniec roku,bo niema kasy,mówią że należy zgłosić się drugiego stycznia następnego roku.Ok - pojawiam się pierwszy w kolejce po nowym roku i o dziwo - do lekarza do którego chciałem się zarejestrować termin zajęty do pół roku -ale ciotki i wujki pięknych pań już mają ustalone wizyty.Po interwencji u dyrektora znalazłem się na liście ale dopiero w lutym.Myślę że z tym coś trzeba zrobić- może posłać te piękne damy do posienia krów.Pozdrawiam!
Odpowiedz
konto usunięte
2012-12-02 15:14:52
0 0
Jak czytam ten artykuł to jasna cholera mnie trafia !!!!!
Miasto organizuje jakąś wieką imprezę w sylwestra i na to kasa jest. Na dwa śmieszne ronda koło dworca też. To niech może miasto lepiej zainwestuje pieniądze w coś co jest naprawde ważne, w życie i zdrowie mieszkańców.
I nie interesuje mnie, że szpital podlega pod starostwo , a nie Urząd Miasta, ale wkurza mnie, że pieniądze podatników idą na takie za przeproszeniem, pierdoły, a na to co najważniejsze, poprostu ich brakuje.
NFZ, sarostwa, urzędy miasta jak i gmin rozporządzają pieniędzmi podatników. Ciężko zarobionymi pieniędzmi, które się z nas zdziera. Od pracownika, który dostaje na rękę 1110zł na rękę, trzeba zapłacić ok. 700zł Zusu i podatków łącznie. To jest paranoja totalna!!!
Odpowiedz
Rita25
2012-12-02 15:22:29
0 0
Nie wiem czemu się płaci składki zdrowotne są to wcale nie małe pieniądze, którymi napychamy kieszenie pracownikom NFZ.( jak mam problem zdrowotny wymagający specjalisty muszę iść prywatnie,leki prawie wszystkie na 100% płacę) W ciągu 2-ch lat miałam 4 razy skierowanie do ortopedy niestety nie dostałam się ponieważ szanowne Panie rejestratorki albo już miały pełny stan na dany okres,lub nie wiedziały od kiedy będzie rejestracja na następne półrocze. Ponieważ nie mam czasu stać w każdy dzień i pilnować wiec się nie dostałam do ortopedy przy szpitalu w Limanowej ( zaznaczam , że moja znajoma mająca znajomości w rejestracji dostała się 'z marszu').Ale miałam szczęście bo dostałam się do ortopedy w Szczyrzycu pracującego w limanowskim szpitalu. Już na poczekalni słyszałam jak pacjencji skarżą się na tego lekarza, że traktuje pacjentów jak śmieci i faktycznie ja też tak byłam potraktowana.Najlepiej by było aby do tych specjalistów gdzie trudno się dostać była rejestracja dokładnie prowadzona ( tak aby w każdej chwili można było skontrolować) każdy dostałby swój numer i mógł pilnować swojej kolejki. W dzisiejszej dobie komputeryzacji nie jest to trudne. Nie było by, że już nie ma wolnych terminów co jest nie prawdą. Jeżeli nie Pan Dyrektor szpitala to władze starostwa by zrobiły z tym porządek.
Odpowiedz
contadores
2012-12-02 16:45:24
0 0
Do kiedy zdrowie będzie przeliczane na konkretne wartości kwotowe do wtedy będziemy mieć problem z kontraktami. Winny jest sam system a nie konkretni ludzie. Tendencja w Europie jest taka, że rezygnuje się z koszyka świadczeń gwarantowanych na rzecz finansowania każdego przypadku osobno. System w tych krajach idzie w kierunku świadczeń odpłatnych oraz sporych ulg dla ludzi żyjących poniżej średniej krajowej.
Odpowiedz
ww07
2012-12-02 18:41:50
0 0
Witam serdecznie tak się składa że ja składki ZUS płacę od 1998 roku szczerze mówiąc złości mnie biorą że mamy taki ustrój w w Polsce że większość naszych wizyt w służbie zdrowia musimy pokrywać ze swojej kieszeni.Ja mam swoją działalność pracuję poza granicami naszego kraju może dlatego jeszcze jako tako funkcjonuje,ale naprawdę proszę mi uwierzyć na zachodzie tam gdzie pracowałem czyli w Austrii w Niemczech w Danii warunki socjalne są zupełnie inne i nie kierujmy się że na zachodzie wszystko jest lepsze po prostu tam mają to już wypracowane u nas jeszcze tego nie ma i pewnie szybko nie bedzie
Odpowiedz
ww07
2012-12-02 18:55:51
0 0
Mogę szczerze powiedzieć wszystkim że weuropie nie ma czegoś takiego że nie możemy byc przyjęci do szpitala,oczywiście płacąc składki nasz system ma duże wady a przede wszystkim obija się to na zwykłym człowieku na zwykłym pacjencie to naprawdę jest jest nie fair pozdrawiam
Odpowiedz
maj
2012-12-02 18:57:03
0 0
ja i moi znajomi juz pracujemy na czarno atyle lat też płacilismy ZUS ale to był wielki błąd teraz widzimy pieniądz czekamy jak składki będą mniejsze do 500 zł
Odpowiedz
misiek33
2012-12-02 21:49:15
0 0
dlatego jestem za tym by pieniadze idace na zus wpłacac na prywatne ubezpieczenie i wtedy na prywatne wizyty byłoby mnie stac.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wyczerpany kontrakt = kolejki oczekujących"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]