Wyciągnął mężczyznę z płonącego budynku
Mieczysław Twaróg, jego żona i córka byli w drodze do Krakowa, gdy zauważyli pożar domu w Starym Rybiu. Kobieta wezwała pomoc, jej mąż wydostał z płonącego budynku nieprzytomnego 67-latka. - Myślę, że gdyby jeszcze raz taka sytuacja zaszła, to zrobiłbym to samo. Nie zastanawiałbym się - mówi Mieczysław Twaróg.
Wczoraj w nocy w Starym Rybiu doszczętnie spłonął budynek mieszkalny i znajdująca się obok stodoła. Mimo trwającej cztery godziny akcji ratowniczo-gaśniczej, w której uczestniczyło łącznie 44 strażaków z PSP w Limanowej oraz OSP Łososina Górna, OSP Tymbark, OSP Laskowa, OSP Nowe Rybie i OSP Rupinów.
Pierwszymi osobami na miejscu zdarzenia było małżeństwo mieszkające w Limanowej, które wraz z córką przejeżdżało przez miejscowość w drodze do Krakowa.
- Kilka minut po godzinie 3:00 wyjechaliśmy z córką do Krakowa, skąd mieliśmy odjechać pociągiem do szpitala w Warszawie - opowiada Mieczysław Twaróg. - Jadąc przez Stare Rybie, nagle wjechaliśmy w ścianę dymu, chociaż początkowo myśleliśmy, że to mgła. Jednak po zapachu stwierdziliśmy, że to dym. Zatrzymałem samochód, otworzyłem drzwi i zauważyłem, że dym pochodzi z płonącego obok budynku, chociaż ognia na zewnątrz nie było jeszcze w ogóle widać - relacjonuje mężczyzna.
- Gdy podszedłem do budynku usłyszałem głos kobiety, która zakrzyczała dwa, trzy razy „ratunku”. Za mną zatrzymały się kolejne dwa samochody. Z jednego z nich wyszło dwóch mężczyzn. Nie mogliśmy się dowiedzieć od kobiety, czy w budynku ktoś jest. Dopiero po chwili powiedziała że wewnątrz jest jej mąż - mówi 46-latek. - Mężczyzna z drugiego samochodu próbował wejść do domu, ale dym był tak duży, że od razu się wycofał. Ja, klęcząc, wszedłem do środka i macając rękami wyczułem leżącego na ziemi mężczyznę - opowiada o zdarzeniu Mieczysław Twaróg. - Zacząłem go wyciągać, pomógł mi ten drugi mężczyzna. Udało się wydobyć tego pana z budynku. Nie było z nim na początku kontaktu, dopiero po chwili, gdy zaczął oddychać świeżym powietrzem, świadomość wróciła.
Przypadkowi kierowcy starali się także uratować mienie ludzi, którym płonął dom i dorobek całego życia. - To nie był koniec akcji. Zaczęliśmy ratować stojący w pobliżu samochód oraz quada i motocykl. Inwentarza nie było szans już uratować - mówi Pan Mieczysław. - W trakcie akcji wypadł mi z kieszeni telefon, znaleźli go później strażacy, niestety cały się stopił - dodaje.
Kiedy Mieczysław Twaróg wydobywał mężczyznę z płonącego budynku, jego żona która została z córką w samochodzie, wzywała pomoc.
- O godzinie 3:30 dzwoniłam na numer 112 z prośbą o straż. Po kilku minutach zadzwonił do mnie ktoś z krakowskiego numeru telefonu i zapytał czy potrzebna jest karetka. Powiedziałam że nie wiem, bo wtedy jeszcze nic nie było wiadome. Wówczas dyspozytor powiedział mi, żebym zorientowała się czy jest potrzebna pomoc i bym oddzwoniła, jak dam radę - opowiada Pani Beata, żona Mieczysława Twaroga.
- Jak odeszliśmy na bok ogień rozgorzał, a po chwili przeszedł na stodołę - kontynuuje Mieczysław Twaróg. - Sąsiedzi przynieśli kurtki, buty. Do czasu przyjazdu karetki poszkodowani siedzieli w samochodzie.
- Nie mamy kontaktu z drugą osobą, która pomagała, pojechał do pracy. Nie wiemy kto to był - mówią o innym kierowcy, który przyszedł z pomocą poszkodowanym. - My musieliśmy wizytę w Warszawie przełożyć na inny dzień - dodają.
Małżeństwo, które w wyniku pożaru podtruło się tlenkiem węgla, zostało przewiezione do Szpitala Powiatowego w Limanowej. Tego samego dnia zostali wypisani, zdecydowali się zatrzymać u rodziny w Krakowie.
Ggdyby nie zdecydowanie działanie przypadkowych świadków zdarzenia, a zwłaszcza Mieczysława Twaroga, który ryzykując własnym życiem ewakuował z płonącego domu nieprzytomnego mężczyznę, mogłoby dojść do tragedii.
- Czujemy się dobrze, najważniejsze, że ludzie żyją. Myślę, że gdyby jeszcze raz taka sytuacja zaszła, to zrobiłbym to samo. Nie zastanawiałbym się - mówi skromnie Mieczysław Twaróg.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejTerytorialsi ćwiczyli w zakładzie produkcyjnym
Ćwiczenia obejmowały symulacje scenariuszy związanych z potencjalnym wtargnięciem grup dywersyjno-rozpoznawczych, co miało przygotować żołnier...
Czytaj więcej
Komentarze (57)
Szacunek dla wszystkich ktorzy pomogli uratowac to malzenstwo.
@ jon dlaczego nie poszedłeś po tego 67 latka Ty ?.
SZACUNEK CHŁOPIE,ŻEŚ URATOWAŁ ICH ,POKŁON!!!
@jon
A Ty co robiłeś, że wszystko wiesz ? Stałeś i patrzyłeś się zamiast pomóc ? Brak słów.
Szacunek dla Pana Mieczysława i drugiego Pana którzy uratowali zycie mieszkańcom tego spalonego domu.
Jon opamietaj sie troche ....
@inyou
@jon
Racja, po ilości waszych komentarzy sądzie że jesteście wiarygodni. Dobrzy z Was ludzie, więc kupcie Panu Twarogowi nowy aparat i pomóżcie odtworzyć listę kontaktów.
Wyczuwam coś niezwykłego, musi z Was emanować pozytywna energia, tak pozytywna, iż czuje ją z drugiej strony szkła. :)))
Czekaliście jak człowiek się usmaży i zostanie z Niego przysłowiowy skwarek ?.
Jezeli byliscie, to trzeba bylo pomagac a nie siejecie teraz zamet, wyzywajac Pana Twaroga od klamcow.
Nikt nie zginal, to jest wazne!!!.
Wielkie Gratulacje i Szacun dla Wszystkich, ktorzy zatrzymujac sie postawili na pierwszym miejscu tego wczesnego ranka pomoc w ratowaniu zycia juz nieprzytomnej osobie, prawdopodobnie z powodu zatrucia tlenkiem wegla.
Panstwo Twarog zatrzymali sie, odlozyli wizyte w szpitalu na inny termin, byli na miejscu jako pierwsi, dzwonili, pomogli, dzialali w dobrej sprawie...zostawcie juz te szczegoly na boku. Moze ktos kiedys znajdzie kontakt z ta druga osoba, ktora tez pomagala i pojechala do pracy, jezeli juz tak chcecie dokladnie wszystko wiedziec...
Popatrzcie na ten stopiony telefon i pomyslcie przez chwile jak wygladaloby spalone cialo ludzkie, gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja przejezdzajacych obok osob...
Prosze odpowiednie instytucje np. Straz lub Policje o przyznanie nagrody i medalu dla tych wszystkich osob, ktore przyczynily sie do uratowania zycia nieprzytomnemu 67-latkowi.
-> Doradca
może nas tam nie było i nie pomagaliśmy w całej akcji ale osobiście znam tych pozostałych Panów którzy również uczestniczyli w akcji i ich wersja jest zupełnie inna od tej zamieszczonej tutaj. I naprawdę niesmaczne są takie artykuły w których czyta się totalną nieprawdę !!! A pozostali są chyba prawdziwymi bohaterami bo nie szukają aż takiego rozgłosu jak ten Pan w tym artykule !!!!!
Masz klawiaturę jest artykuł więc pisz.
A może mała konfrontacja ?. Co Ty na to ?.
Path nie ma takiego parcia na szkło i rozgłos medialny :) a poza tym po co ma ujawniać osoby jak i tak za chwilę będziesz się sprzeczał że to co napisane w artykule to świata prawda i innej nie ma !!!
'Przypadkowi kierowcy starali się także uratować mienie ludzi, którym płonął dom i dorobek całego życia. - To nie był koniec akcji. Zaczęliśmy ratować stojący w pobliżu samochód oraz quada i motocykl. Inwentarza nie było szans już uratować - mówi Pan Mieczysław'
'Nie mamy kontaktu z drugą osobą, która pomagała, pojechał do pracy. Nie wiemy kto to był - mówią o innym kierowcy, który przyszedł z pomocą poszkodowanym'
Gdzie w którym miejscu Pan z artykułu mówi, że był sam i sam wszystko robił przeczytajcie to co jest napisane ?.
jest takich odważnych..
A ty jesteś jednym z tych panów ? Przerażający poziom sobą prezentujesz jak i cała reszta tych trolli.
Pozdrawiam :-)
Panie Mieczysławie jeszcze raz szacunek dla Pana i pozostałych niosących pomoc.
Pań Mieczysław ma 'życzliwego przyjaciela' hihi.
Oni uwierzyli w to, co ktoś z bliskich im opowiedział utwierdzając ich w przekonaniu, że tak było.
@ jon @ inyou @ path @ zbusiu28 @ nelly028 wypadałoby powiedzieć przepraszam.
Ten człowiek uratował ludzkie życie i zasługuje na najwyższe uznanie.
Panie/i @jon poproś Pan swojego tajemniczego Clark'a Kent'a o stanie się jawnym, co nie jest równoznaczne z 'medialnym', albo zamilknij Pan/i, bo tylko wstyd przynosisz. Sobie.