Wojna światów
Felieton PAPA: Dlaczego to właśnie człowiek osiągnął tak ogromny sukces ewolucyjny? Dlaczego może żyć praktycznie w każdych warunkach panujących na ziemskich lądach: od zimnej Grenlandii po piaski Bliskiego Wschodu i Sahary? Bo człowiek przyzwyczai się do wszystkiego. To w tym właśnie tkwi ten sukces.
Do wojny też można się przyzwyczaić. 2 lata temu o tej porze kupowałem benzynę na zapas, wybierałem kasę z bankomatu, a żona zamówiła dostawę mąki, drożdży i makaronu. Na wszelki wypadek. Niby człowiek próbował to racjonalizować, ale gdzieś tam w podświadomości tkwił ten pierwotny lęk. On jest w wielu z nas, pochodzi z doświadczeń z przeszłości, z tych wojen, które tyle razy przeorały Europę Środkową niespecjalnie przejmując się jej mieszkańcami. Hordy z Azji – mongolskie, rosyjskie czy sowieckie, tak samo okrutne i dzikie budziły lęk kiedyś, budzą i dzisiaj.
Te chłopaki siedzące w okopach ukraińskich stepów z żółtoniebieską flagą na ramieniu bronią Kijowa, Charkowa, Lwowa. Ale tak samo bronią Rzeszowa, Białegostoku, Krakowa i Warszawy. To nie są frazesy. Wyobraźmy sobie 400 – 500 tysięcy upojonych pokonaniem Ukrainy żołnierzy rosyjskich przy polskiej granicy. Zapewnianych przez swego wodza, że na Ukrainie nie walczyli z Ukraińcami, tylko z Polakami i Amerykanami. I że ich pokonali, więc kto zdoła ich powstrzymać? A Warszawa to przecież rosyjskie miasto, tak jak Białystok i Suwałki.
Między Polską a Ukrainą występują i będą występować rozmaite napięcia. Społeczne, gospodarcze, związane z nienajlepszą pamięcią historyczną. Tą z wieku XVII i XVIII ale i też z wieku XX. Nie wolno ich pomijać, nie wolno o nich zapominać. Ale dzisiaj los tak zdarzył, że oni walczą przeciwko tym, którzy od co najmniej 500 lat są naszymi najzaciętszymi wrogami. Rywalizacji Polski i Rosji to jeden z fundamentalnych europejskich konfliktów. To styk cywilizacji zachodniej opartej o indywidualizm, ograniczenie władzy siłą prawa, to wszystko co daje się streścić w tej anegdocie o poczdamskim młynarzu, który na wieść o tym, że sam cesarz ma chrapkę na jego ziemię nie schylił pokornie głowy, lecz zuchwale się odciął, że „są jeszcze sądy w Berlinie” wierząc, że można prowadzić spór nawet z władcą całego państwa na równych zasadach. Z drugiej strony jest zaś tradycja samodzierżawia, woli władcy, która jest ponad prawem, która decyduje nie tylko o majątku, lecz i o życiu swoich poddanych. Tego pogodzić się nie dało i nie da.
Zobacz również:I z tych właśnie powodów Ukrainę trzeba wspierać. Można się z nią kłócić o zboże, olej i wiele innych rzeczy. O Wołyń i UPA także. Ale pamiętajmy, ze wiele tysięcy ukraińskich żołnierzy oddało i oddaje swoje życie również za to, żeby mieszkańcy Przemyśla nie myśleli teraz czy nie wysłać swoich żon i dzieci do Wrocławia czy Gdańska.
11 sierpnia 1937 szef NKWD Nikołaj Jeżow wydał rozkaz nr 00485. Na jego podstawie w ciągu 2 lat w ZSRR skazano 150 tysięcy osób, z czego od razu, z reguły strzałem w tył głowy, zamordowano, ponad 111 tysięcy. Ponad 100 tysięcy ludzi trafiło na Syberię i do Kazachstanu, ponad 30 tysięcy do łagrów. Ich wspólną, a często jedyną winą było to, że byli Polakami lub mieli polskie korzenie. Stosowano przy tym proste kryterium: wystarczyło polsko brzmiące nazwisko np. w książce telefonicznej by trafić w ręce siepaczy. Tak Stalin „wyczyścił” swoje imperium z „niepewnego” polskiego elementu. Kilka lat wcześniej, gdy ukraińska wieś umierała z głodu w czasie Hołodomoru, szefem partii bolszewickiej na Ukrainie był urodzony w Węgrowie, pod Siedlcami, Polak Stanisław Kosior, który nie miał cienia zawahania nawet wówczas, gdy ludzie zaczęli, z głodu, zjadać siebie nawzajem.
Współczesny władca Rosji to właśnie na Stalinie się wzoruje i jego śladami chce iść.
Czy zgadzasz się z autorem felietonu?
Może Cię zaciekawić
Jaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcejBudowa Sądeczanki - pierwsze przetargi w 2026 roku
Dziś wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec oraz posłanka Urszula Nowogórska przekazali informację, że decyzja środowiskowa, któr...
Czytaj więcejOd pierwszego stycznia będą nowe zasady polskiej ortografii
Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN 10 maja 2024 r. ogłosiła zbiór zasad ortografii i interpunkcji zawierający zmiany, które będą obowią...
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Religijne sprawdzam
Od obecnego roku szkolnego dzieci w szkołach mają 1 godzinę religii tygodniowo na pierwszej lub ostatniej lekcji. Zmiana wręcz rewolucyjna, bo od ...
Czytaj więcejSzlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcej