2°   dziś 8°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Wirtuoz organów już od 45 lat pracuje w kościele kolejowym

Opublikowano 21.02.2016 09:30:27 Zaktualizowano 04.09.2018 19:16:16

Śpiewa i gra na chwałę Bożą od blisko 60 lat, a od 45 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu. Organista Stanisław Wolak obchodzi właśnie jubileusz pracy w nowosądeckiej parafii. Niedługo minie także tyle samo lat, odkąd powstał Chór im. Jana Pawła II, którego Stanisław Wolak jest założycielem i dyrygentem.

Organista nie ma wolnego

Codzienną służbę, jaką pełni Stanisław Wolak, trudno nazwać tak po prostu pracą. To połączenie pasji, miłości do muzyki, do Boga i do ludzi. - To wręcz wariactwo - mówi z uśmiechem organista.
-Trzeba ćwiczyć bez przerwy, w pracy organisty nie ma wolnego – podkreśla. Do parafii kolejowej w Nowym Sączu prowadzonej przez oo. Jezuitów, uzdolniony muzyk przybył w lutym 1971 r. Tak głosi zapis kroniki parafialnej z 2 lutego 1971 r.: „Przyjechał nowy organista, Stanisław Wolak i objął u nas posadę – pochodzi z Tropia – pracował dotychczas w Żaganiu – gra dobrze, ma miły głos – ogromne zainteresowanie swą pracą, chórem, organami – cieszy się dobrą opinią ks. proboszcza z Tropia” – przypomina w artykule w parafialnym piśmie „Bethania” proboszcz w kościele kolejowym o. Stanisław Jopek SJ. - Ksiądz proboszcz zrobił mi tym tekstem ogromną niespodziankę - przyznaje pan Stanisław.

Sam rozbudował organy

Muzyk, który ukończył salezjańską szkołą średnią muzyczną w Przemyślu a następnie przez trzy lata pod czujnym okiem profesora Romualda Sroczyńskiego, wybitnego muzyka i pedagoga kształcił się w Studium Organistowskim przy katedrze we Wrocławiu, z życzliwym uśmiechem siada na ławeczce naprzeciwko podwieszonych u sufitu organów. Zaczyna opowiadać o instrumencie, który sam własnoręcznie rozbudował i zmodernizował. - Te organy to moje dziecko - mówi. Kiedy przyjechał do Nowego Sącza, miały 14 głosów - 850 piszczałek. Wolak sam wymienił stare zużyte piszczałki, a potem dodał kolejne 16 głosów. - Dziś organy mają 30 głosów, 2 manuały obsługuje 2250 piszczałek - dodaje organista, którego w pracy zastępuje często jego syn Tomasz, znany w Nowym Sączu muzyk, fan muzyki Skaldów a także uczestnik uroczystości patriotycznych.

O to proszę pytać pana Bacha

Stanisław Wolak opowiada anegdotę z młodości. – Pewnego razu, po skończonym nabożeństwie podeszła do mnie starsza pani i zapytała, dlaczego ja na tych organach tak strasznie „huczę”, tak się wówczas wyraziła - opowiada z uśmiechem pan Stanisław. - A ja odparłem, że należałoby raczej zapytać o to pana Bacha - dodaje. Co grał wówczas pan Stanisław? Na to pytanie organista nie odpowiada, lecz siada do instrumentu i energicznie zaczyna grać najsłynniejszy chyba utwór Jana Sebastiana Bacha „Toccata i fuga d-moll” (BWV 565).

Do osoby Stanisława Wolaka, jak i wszystkich chórzystów z Chóru im. Jana Pawła II, bardzo pasują znane słowa niemieckiego prozaika i dramaturga Johanna Wolfganga Goethe’ego: „Gdzie słyszysz śpiew, tam śmiało wstąp, tam dobre serca mają. Bo ludzie źli, ach, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają”.

***

Chór im. Jana Pawła II w niedzielę 6 marca da jubileuszowy koncert w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie. Koncert będzie emitowany w 1. Programie Telewizji Polskiej o godz. 7.00. Następnie, o godz. 9.30, chór zaśpiewa w krakowskim Centrum Jana Pawła II.

***
Stanisław Wolak
urodził się 11 listopada 1937 r. w Tropiu. Wcześniej przez 9 lat pracował w Żaganiu w województwie lubuskim. Od 1971 roku jest organistą w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Założył Chór im. Jana Pawła II i jest jego jedynym dyrygentem. Chórzyści wraz ze swym mistrzem koncertowali w wielu krajach Europy, między innymi w 1996 r. w Watykanie, podczas pasterki z udziałem papieża Jana Pawła II. W 2007 roku organista obchodził okrągły jubileusz 50-lecia pracy artystycznej. Wtedy także papież Benedykt XVI przyznał mu order Pro Ecclesia et Pontifice (Dla Kościoła i Papieża) - najwyższe odznaczenie, jaką może otrzymać osoba świecka. W 2015 roku Stanisławowi Wolakowi oraz Chórowi przyznano Tarczę Herbową Miasta Nowego Sącza. Rok temu organistę nagrodzono statuetką „Ziarnka Gorczycy”, a ostatnio nagrodą starosty Powiatu Nowosądeckiego.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Wirtuoz organów już od 45 lat pracuje w kościele kolejowym"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]