Większy deszcz = ścieki do rzeki
Limanowa. Ścieki z przepompowni ścieków w Limanowej-Sowlinach trafiły do rzeki. MZGKiM wyjaśnia, iż to sytuacja, która występuje w trakcie większych opadów deszczu, gdyż kolektory kanalizacji są nieszczelne i zbierają deszczówkę, co grozi zalaniem urządzeń.
Okazuje się, że faktycznie na wysokości przepompowni ścieków w Limanowej przy ulicy Lipowej znajduje się wylot prowadzący wprost do rzeki, którym w ostatnim czasie musiały być wypuszczane duże ilości ścieków.
- Jest to wynik przelewu technologicznego, który w okresie deszczowym zabezpiecza przepompownię, przed nadmiernym napływem ścieków i w konsekwencji zalaniem urządzeń - mówi Krzysztof Sułkowski, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji należącym do spółki MZGKiM. – Takie zabezpieczenia są wszędzie: na przepompowniach, oczyszczalniach nie tylko w Limanowej. Kanalizacja w Limanowej, która została wykonana pod koniec lat 70’tych, w latach 80’tych, 90’tych jest po prostu nieszczelna i w trakcie opadów deszczu napływa do niej dużo wód deszczowych. Rury betonowe, lub kamionkowe nie zachowują takiej szczelności jak powinny. Bardzo dużo wód zbiera także kolektor zbiorczy, który posadowiony jest poniżej poziomu rzeki Sowlina. Oczywiście istnieje projekt przebudowy kolektora, są też zamiary modernizacji przepompowni, jednakże wszystko to jest bardzo kosztowne.
Jak dodaje kierownik dużo wód deszczowych jest wprowadzanych także przez samych odbiorców. - Prowadzimy systematyczne kontrole szczelności kanalizacji, pod względem wprowadzania wód deszczowych. Od końca 2009 roku zostało przeprowadzonych łącznie 241 kontroli, przy czym skontrolowaliśmy większość rozległych zakładów – mówi Krzysztof Sułkowski, który dodaje, że zgodnie z przepisami za wprowadzanie wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej grozi kara do 10 tys. zł, lub nawet areszt i do 1 tys. zł nawiązki za każdy miesiąc takiego procederu.
Dodatkowo w regulaminie MZGKiM jest zapis, który mówi, że w przypadku stwierdzenia wprowadzania do kanalizacji wód deszczowych może zostać naliczona opłata dodatkowa - 5 krotność opłaty za ścieki - od momentu stwierdzenia do usunięcia usterek, ale nie krócej niż pół roku. – W okresie kontroli zostało naliczonych wiele takich kar – mówi kierownik.
Może Cię zaciekawić
Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejChcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (17)
To co Pan Kierownik powiedział powinno posłużyć odpowiednim organom do wzmożonych kontroli.
Wymagacie od firm pod oczyszczalni i aktualnych badań, a sami łamiecie przepisy.
Przelewy technologiczne Panie Krzysztofie to baseny na oczyszczalniach które powinny być solidnie uszczelnione tak by nie oczyszczone ścieki nie przedostawały się do rzek.
To co tu widzimy to tak zwane 'bajpasy' które pod żadnym pozorem nie mogą prawnie funkcjonować.
Błysnął Pan wiedzą.
Z szacunku do Miasta nie będę więcej na ten temat pisał.
Z wypowiedzi P. Sułkowskiego wynika bowiem, że taka sytuacja będzie się powtarzać i nie wiadomo kiedy obecny stan rzeczy się zakończy.
Limanowa - ostoja natury i zdrowia - to jakaś kpina i z natury i ze zdrowia.
Jest tam wiele fuszerki zaniedbań, od samego początku powstania kolektorów ściekowych.
Mój teść, tam pracujący w pierwszych latach eksploatacji tych urządzeń, mówił o problemie z wodą deszczową.
W osiemdziesiątych latach, w czasie pogody pracowała jedna mała pompa, chwilami druga większa - po deszczu pompowała mała i trzy duże, a ta rura przelewowa już wówczas istniała....
'Ponowne przyznanie naszej Spółce certyfikatu potwierdza tradycyjny wysoki poziom prowadzonej w firmie polityki jakości, a nasi klienci mogą być pewni otrzymywania usług i produktów zgodnych z wszelkimi wymogami prawnymi i najlepszymi standardami w branży wodociągowo-kanalizacyjnej'
Koń by się uśmiał. Ja też.
Odpowiedź retoryczna.
Też z nowego, to znaczy z starego, moje konto ma ponad dwa 'miechy', od dawna czytam Limanowa.in.
Nie wiem czy Wiesz, ja znam Ciebie i mamy wspólnych znajomych :)
O szczegółach, 'głośno' ani mru,mru, bo się wyda :)
Pozostaje mi tylko stwierdzić, że znajomi moich znajomych są (poniekąd) moimi znajomymi ;)
Właśnie! jak to dobrze, szybko się dogadać:)