W stroju regionalnym byłbym przebierańcem
Rozmowa z fotografikiem Piotrem Droździkiem, autorem zdjęć prezentowanych na wystawie „Małopolskie korale”
- Owocny ten rok dla Pana, album poświęcony świątyni w Ptaszkowej, wystawy „Chasydzi” „Łemkowszczyzna”, a teraz kolejna…
- Rzeczywiście sporo tego, ale już od lat staram się tak gospodarować czasem, żeby coś pożytecznego i mądrego w ciągu roku zrobić. Teraz przydarzyła się przygoda, której inicjatorem był dyrektor MCK Sokół Antoni Malczak. Wraz z zespołem przygotowaliśmy wystawę „Małopolskie korale”. Nad całością merytorycznie czuwała Majka Brylak-Załuska, znakomity etnograf. Całą logistyką zajmował się Aleksander Smaga, a miał niełatwe zdanie, bo musieliśmy zgrać czasowo ponad 20 zespołów, biorąc pod uwagę także pogodę i ciekawe pejzaże.
- Wystawa pokazuje różnorodność strojów chłopskich kilkunastu grup etnograficznych z Małopolski. Ile fotografii znalazło się na wystawie?
- Łącznie jest 50 zdjęć, bo każdy zespół ma po dwa zdjęcia. Często osoby z zagranicy są zaskoczone, że w tak małym regionie, jakim jest Małopolska, jest tak dużo różnych grup etnograficznych. Dlatego dyrektor Antoni Malczak postanowił, że pokażemy to, co w Małopolsce jest najpiękniejsze, czyli po pierwsze bogactwo strojów, a po drugie to, że te stroje są nadal żywe.
- Do zdjęć pozowali nie modele, ale członkowie zespołów regionalnych?
- Założenie było takie, że rekrutujemy ludzi z zespołów regionalnych, ponieważ ci, którzy do zespołów należą, noszą stroje regionalne nie tylko od święta. Na Podhalu, Spiszu ten strój rzeczywiście jest obecny w życiu codziennym.
- Fotografie powstały w pełnych uroku krajobrazach, często z zabytkową architekturą w tle. Kto wybierał miejsca na plenery?
- To moja decyzja, słuchałem w tym przypadku własnej intuicji. Chcieliśmy oprócz strojów i ludzi pokazać, że Małopolska to też niezwykły region, gdzie jest niesamowita różnorodność pejzażu.
- Tytuł wystawy „Małopolskie korale” sugeruje, że każda z modelek przybrana była w charakterystyczne czerwone korale?
- No właśnie, czerwone, małopolskie korale to jedyna powtarzająca się część stroju. Wszystkie grupy są połączone tymi koralami, bo noszą je i na Podhalu, i Krakowiacy, i Pogórzanie. We wszystkich zespołach występuje stały motyw, którym są właśnie czerwone korale.
- Skusił się Pan i zrobił Pan sobie zdjęcie w którymś ze strojów regionalnych?
- Nie, tego nie mógłbym zrobić, bo byłbym tylko przebierańcem. Jestem z Rzeszowa, Sądeczaninem jestem z zamieszkania i z zamiłowania, a do noszenia stroju regionalnego trzeba być uprawnionym. Strój to coś bardzo poważnego, to kwestia świadomości pochodzenia. Gdy fotografuję kogoś, kto pokazuje strój, który ma np. 120 lat i ta młoda osoba dostała go od mamy, mama od babci, babcia od prababci, to mam świadomość nieprawdopodobnej sztafety pokoleń, a jednocześnie przekazywania pewnych wartości życiowych, które są z tym strojem związane.
- Wystawa w MCK Sokół towarzyszyła Kongresowi Kultury Regionów. Jest planowane wydanie fotografii?
- Dyrektor Malczak obiecał nam, że z tego materiału powstanie album. Będziemy nad nim pracować, może nie jak w „Chłopach” Reymonta, żeby przedstawić cały rok, ale żeby pokazać wszystkie pory roku. Czyli musimy jeszcze uzupełnić zbiór o materiał jesienny i zimowy. Oczywiście trzeba jeszcze pozyskać fundusze na wydanie, ale jesteśmy dobrej myśli.
Zdjęcia: Piotr Droździk
Może Cię zaciekawić
Zatrzymany haker, który włamywał się do rządowej bazy danych, aby podrabiać recepty
Jak poinformowała w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec, było to zatrzymanie kolejnej osoby w ś...
Czytaj więcejRaport: blisko 30 proc. konsumentów chce przynajmniej część żywności na święta kupić w internecie
Autorzy raportu zauważyli, że w przedświątecznych zakupach szczególne znaczenie dla konsumentów mają takie czynniki jak świeżość i wygląd ...
Czytaj więcejPoród na stacji benzynowej
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego...
Czytaj więcejPete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
W przemówieniu na Forum Obrony im. Ronalda Reagana szef Pentagonu nawoływał do zerwania z post-zimnowojennym konsensusem w polityce zagranicznej i ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł śp. ks. Józef Żurkowski
Ks. Józef Żurowski urodził się 22 marca 1955 roku w Pilźnie, jako syn Edwarda i Ireny z domu Kotlarz. Pochodził z parafii Najśw. Maryi Panny Kr...
Czytaj więcejZaginął 9-letni Nikodem Nawrocki-Salabura z Nowego Sącza
Chłopiec wyszedł dzisiaj, tj. 17 sierpnia br. ok. godz. 14:00 z domu przy ul. Szarych Szeregów w Nowym Sączu i do chwili obecnej nie powróci...
Czytaj więcejZmarł ks. Marek Usarz - emerytowany proboszcz parafii Ujanowice
Ks. Marek Usarz urodził się 21 listopada 1950 roku w Tarnowie, jako syn Romana i Weroniki z domu Łakoma. Egzamin dojrzałości złożył w 1968 rok...
Czytaj więcejZmarł ks. Stanisław Skowron
Ks. Stanisław Skowron urodził się 12 listopada 1950 roku w Żabnie, jako syn Edwarda i Emilii z domu Baran. Egzamin dojrzałości złożył w 1968 ...
Czytaj więcej- Zatrzymany haker, który włamywał się do rządowej bazy danych, aby podrabiać recepty
- Raport: blisko 30 proc. konsumentów chce przynajmniej część żywności na święta kupić w internecie
- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
Komentarze (0)