W przyszłym roku wzrośnie podatek od nieruchomości?

Nowy Sącz. We wtorek pod głosowanie Rady Miasta trafi projekt uchwały, która zakłada, że w 2012 roku wzrośnie stawka podatku od nieruchomości. Przeciętny mieszkaniec będzie według niej musiał odprowadzić do kasy miasta od kilku do kilkunastu złotych więcej. W znacznie gorszym położeniu są przedsiębiorcy – niektórzy w skali roku zapłacą nawet o 90 tys. zł więcej.

W projekcie uchwały czytamy, że ”konieczność ustalenia wysokości stawek od podatku od nieruchomości na 2012 rok wiąże się z projektem budżetu Miasta Nowego Sącza na 2012 rok (…). Wprowadzenie uchwały pozwoli na osiągnięcie w 2012 roku dochodów z tytułu podatku od nieruchomości w wysokości 34 500 000,00 zł”.

- Podatki muszą iść w górę, bo sytuacja jest dramatyczna – mówi radny Artur Czernecki (PiS). - Projekt uchwały i tak zakłada stawki niższe stawki od tych określonych przez Ministra Finansów i są to też stawki niższe niż obowiązujące w wielu miastach – dodaje.

Podatek od nieruchomości dla osób prywatnych wzrośnie o 11,1% w przypadku gruntów i 10,2% w przypadku budynków i wyniesie odpowiednio 0,20 i 0,54 zł. W praktyce oznacza to, że właściciel mieszkania o powierzchni 48,6 m kw z udziałem 70,65 m kw gruntu zapłaci o 1 zł więcej w skali roku. Natomiast podatek dla tych, którzy posiadają dom o powierzchni 94,58 m kw i działkę wielkości 1 tys. m kw, wzrośnie w skali roku o 12 zł.

- To rzeczywiście nie są duże kwoty, ale jeśli dodamy do tego podwyżki cen prądu, gazu i śmieci, to otrzymamy sumę, która dla kogoś, kto zarabia 1,5 tys. zł, jest bardzo wysoka. I tutaj trzeba się zastanowić, czy warto w ten sposób pogarszać jakość życia w naszym mieście – mówi radny Piotr Lachowicz. – Jeszcze bardziej martwi nas, jako radnych PO, planowany wzrost stawki podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców. Może dojść do sytuacji, że miasto zarobi na nim tylko na początku, bo później ludzie zaczną przenosić swoje firmy do gmin ościennych, gdzie podatek jest niższy – tłumaczy radny wskazując, że według projektu uchwały, podatek od gruntu związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej miałby wzrosnąć o 10,1% i sięgnąć 0,65 zł, natomiast od budynków wzrósłby o 4,4% do kwoty 0,54 zł. Tym samym największe przedsiębiorstwa w mieście zapłaciłyby nawet 90 tys. zł więcej rocznie. 

”Od 2009 roku do 2011 roku na terenie Nowego Sącza obowiązywały stawki podatku od nieruchomości w tej samej wysokości. Nie były podnoszone, pomimo corocznego podnoszenia maksymalnych stawek przez Ministra Finansów. Dotychczasowe działania Miasta Nowego Sącza polegające na utrzymywaniu stawek podatkowych na niezmienionym poziomie nie miały bezpośredniego wpływu na polepszenie się ogólnej sytuacji gospodarczej w mieście oraz oczekiwany w ich następstwie wzrost aktywności inwestycyjnej. Niższe stawki podatku nie stanowią zachęty do inwestowania w Nowym Sączu. Zdecydowanie większe znaczenie mają tutaj ceny nieruchomości oraz dostępność komunikacyjna” – czytamy tymczasem w projekcie uchwały, a radny Czernecki dodaje:

- Jest ryzyko, że drobni przedsiębiorcy faktycznie zaczną stąd uciekać, ale nie mamy innego wyjścia i musimy podnieść stawki podatków, bo rząd zrzuca na barki samorządów coraz więcej kosztów i miasto musi skądś te pieniądze wziąć.


Fot.: sxc.hu

Sławomir Mentzen do swoich wyborców: zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie ​Trzaskowski i Nawrocki m.in. o Ukrainie, ale także o "ustawkach" i "półświatku"