0°   dziś 1°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Telewizja, która produkuje ciepło

Opublikowano 17.04.2016 00:46:13 Zaktualizowano 04.09.2018 19:02:29

W czasach, kiedy Nowy Sącz zalicza się do miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w Europy, każdy pomysł mogący poprawić fatalną sytuację, wart jest promowania.

Palimy byle czym, zatruwając środowisko. To wiadomość zła. Dobra jest taka, że wśród nas są też tacy, którzy myślą ekologicznie, przy okazji dbając o własny portfel. Dzięki pomysłowi, na jaki wpadła Regionalna Telewizja Kablowa, na hałdach ciepłowni każdego roku zostaje ok. 20 ton węgla, który dotychczas trzeba było spalić.

Serwery RTK – m.in. dostawcy szybkiego Internetu - intensywnie pracują, grzeją się przez całą dobę, emitując stale 240 kWh energii. Takim ciepłem można ogrzać kilka średniej wielkości domów. RTK ma do ogrzania 600 metrów kw. własnej powierzchni, więc warto było się zastanowić, jak spożytkować taką moc. W 2013 roku przyszły pierwsze wymierne efekty.

- Już przed poprzednim sezonem grzewczym zainwestowaliśmy w pierwszą pompę i wpięliśmy ją do naszej sieci ciepłowniczej – opowiada Wiesław Serafin, współwłaściciel RTK. – Efekty eksperymentu były zaskakująco ciekawe. Ciepło „produkowane” przez nasze serwery podgrzewało wodę i tym sposobem trafiało do kaloryferów. Po sezonie grzewczym możemy wykorzystać nasze możliwości tylko w części, choćby do podgrzewania wody użytkowej, a tej nie potrzebujemy aż tak wiele.

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego 2014 r. RTK dokupiło kolejne pompy i niemal całkowicie mogło zrezygnować z usług ciepłowni. Co ciekawe, kotłownia, z której dotychczas korzystano, znajduje się tuż za płotem. Jak szacuje Wiesław Serafin pobór ciepła od zewnętrznego dostawcy zredukowano o blisko 90 procent. A gra idzie o niebagatelną stawkę, bo roczne rachunki RTK za ogrzewanie to dotychczas niemal 15 tys. zł.

Latem telewizja – gdyby pozwalały na to warunki techniczne – mogłaby ciepło pozyskiwane z serwerów dostarczać nawet odbiorcom zewnętrznym. W kranach i prysznicach sąsiadów mogłaby płynąć gorąca woda podgrzewana przez telewizję. Na razie to problem nie do przeskoczenia, więc ciepło z serwerowni trafia… na zewnątrz do atmosfery.

Jak podkreśla Wiesław Serafin eksperyment ciepłowniczy zastosowany przez RTK okazał się dobrym pomysłem. System ma oczywiście swoje minusy. Jest np. mało odporny na skoki temperatury, więc lepiej sprawdza się podczas aury o ustabilizowanej pogodzie, ale najważniejsze, że pierwszy krok został zrobiony. Dwie najpoważniejsze korzyści to oszczędności dla firmy i efekt ekologiczny, czyli ulżenie i tak już o wiele za bardzo zanieczyszczonemu sądeckiemu powietrzu.

Na zdjęciu: Wiesław Serafin: - Serwery RTK intensywnie pracują, grzeją się przez całą dobę

Czytaj także w Dobrym Tygodniku Sądeckim: https://issuu.com/dobrytygodnik/docs/15_2016

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Telewizja, która produkuje ciepło"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]