24°   dziś 24°   jutro
Poniedziałek, 20 maja Aleksander, Bazyli, Bernardyn, Krystyna

Śmierdziało, bo ktoś polał odpady wodą

Opublikowano 25.11.2011 09:30:03 Zaktualizowano 05.09.2018 11:24:48

Korzenna. Przyczyną niekontrolowanej emisji amoniaku do powietrza w zakładzie Mo-BRUK, do której doszło w środę popołudniu było… polanie hałdy pylistych zgar aluminiowych wodą. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zakończył właśnie pierwszy etap kontroli w zakładzie.

O niekontrolowanej emisji amoniaku w zakładzie Mo-BRUK pisaliśmy w Skażenie w zakładzie przetwarzającym odpady.

Inspektorzy sądeckiej delegatury WIOŚ zakończyli właśnie pierwszy etap kontroli po środowym incydencie. Jak ustalili, źródłem amoniaku była hałda około 1200 ton pylistych zgar aluminiowych, które jeden z pracowników zakładu zalał wodą.

- Ktoś wymyślił, że jak się poleje te zgary wodą, to przestaną się pylić – mówi Ewa Gondek, kierownik sądeckiej delegatury WIOŚ. - Doszło jednak do niekontrolowanej emisji amoniaku do powietrza, a temperatura wzrosła miejscami do 70-80 stopni.

Jak informowaliśmy, w miejscu składowania odpadów stężenie amoniaku w powietrzu było ponad siedmiokrotnie wyższe niż dopuszczalna norma. Pluton chemiczny straży pożarnej przez niemal siedem godzin usuwał zagrożenie. Na szczęście, choć nieprzyjemny zapach amoniaku czuć było w promieni co najmniej kilometra, okolicznym mieszkańcom nie zagrażało niebezpieczeństwo.

- Ale gdyby taka sytuacja była permanentna, powtarzała się, wtedy występowałoby zagrożenie dla ludzi – mówi Ewa Gondek.

Inspektorzy przesłuchali już technologa zakładu i osoby związane z przetwarzaniem tego typu odpadów, jakimi są zgary aluminiowe. Teraz sprawdzą, czy obowiązujące w zakładzie procedury dotyczące przetwarzania tego typu odpadów są zgodne z przepisami oraz czy nie dochodziło do ich łamania. Prowadzone przez nich postępowanie zakończyć się ma jeszcze w tym roku.

Sprawę bada również policja.


Fot.: mobruk.pl

Zobacz również:

Komentarze (2)

anneek
2011-11-25 12:15:05
0 0
To znaczy że jest źle składowany, myślę że identyczna sytuacja była by przy mocnym opadzie deszczu
Odpowiedz
jeden1
2011-11-25 21:46:52
0 0
I jak zawsze nic sie nie stało-najważniejszy biznes a pani kierownik zadowolona!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Śmierdziało, bo ktoś polał odpady wodą"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]