Śliskie drogi nie będą posypywane, bo... urzędnicy nie ogłosili jeszcze 'zimy' (posłuchaj)
Choć kierowcy mają problemy, śliskie i oblodzone drogi nie są posypywane, bo urzędnicy nie ogłosili jeszcze „akcji zima”. Posłuchaj zaskakującej rozmowy jednego z mieszkańców, który w Urzędzie Gminy Dobra usiłował interweniować w tej sprawie.
Skontaktował się z nami kierowca, który miał problem z poruszaniem się po drogach na terenie gminy Dobra. Jak poinformował nas w wiadomości przesłanej do redakcji, w sprawie wyjątkowo śliskich dróg usiłował interweniować w Urzędzie Gminy.
Gdy dodzwonił się dziś około godziny 14. i przedstawił problem, w odpowiedzi usłyszał, iż mimo panujących warunków atmosferycznych drogi nie są posypywane, ponieważ w urzędzie nie ogłoszono... zimy. Utrzymanie odpowiedniego stanu nawierzchni dróg, poprzez usuwanie śliskości, możliwe jest dopiero po rozpoczęciu dorocznej akcji, a na nią jeszcze nie pora.
Rozmowa kierowcy z urzędnikami została nagrana. Posłuchaj:
Może Cię zaciekawić
Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
"Dzisiaj oddajemy do użytkowania kierowców najważniejszą inwestycję drogową w tym roku w Polsce. Otwieraliśmy już kilka ważnych dróg ekspres...
Czytaj więcejObowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Klimczak: oddajemy najważniejszą inwestycję drogową w tym roku; w 2026 r. domkniemy obwodnicę Krakowa
- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Komentarze (24)
Po co więc płacimy podatki?Bezpłatne studia na kierunku administracja też opłacane są z podatków obywateli (podobnie jak sypanie dróg zimą).
Urzędnicy pierdzą w stołki od 7-15 (rzecz jasna,nie wszyscy)a obywatel jadąc po 'lodowej' i nieposypanej drodze niech traci...
Telefonujący to jakiś super mądrala. :)))
Mądrala nie wie, raczej domyśla się jak nazywa się jego osiedle, więc są to początki schizofrenii. :)))
Ogrodzenie bardzo blisko drogi, ogrodzenie którego niema. :)))
Mądrala do pierwszego rozmówcy zwraca się 'Mister', a drugiemu rozmówcy tłumaczy że rozmawiał z kolegą. :)))
Mądrala ma taki problem z śliską drogą, że w dół ruszyć nie może :))) - chodziło o zjechanie, ponieważ następnie mówi o ściągnięciu samochodu, nie o wyholowaniu na górkę. :)))
Tacy mili panowie jak ten dzwoniący pan, są zazwyczaj osiedlonymi przybyszami z dużego miasta, takim w pierwszej kolejności należ się CZARNA SUCHA JEZDNIA. :)))
W pewnym wieku życia, właściwszym rozwiązaniem jest Różaniec w ręce od kierownicy samochodu w górskim terenie i wulgaryzmów w ustach.
Dwa pytania nadal mnie nurtują; co było pierwsze KURA CZY JAJKO i jak CIOŁEK CIOŁKA rozpoznaje. :)))
Wykonajmy mnóstwo telefonów do pracowników Gminy, następnie możemy drzeć mordę, że 'urzędasy' nic nie robią tylko gadają przez telefon'. :)))
Będzie z nagrania urzędnika, afera porównywalna z nagraniami w Restauracji Sowa & Przyjaciele. :)))
to co było w tamtym roku będzie i w tym,dosc ze nie ma chodników,a jak są to nie odśnieżone ,nie ma oświetlenia,dzieci chodzą na busa,autobus stają w zaspach jak przejezdza samochód...boją się,a władza siedzi w krzesełkach i zastanawia się kiedy ogłosić zime...masakra!
A przy okazji, kilka lat temu widziałem, jak kierowca jechał jedną z limanowskich dróg, kompletnie oblodzoną. Na zakręcie wpadł w poślizg i uderzył w samochód. Oczywiście tłumaczył, że to wina śliskiej drogi :)
Przybyły na miejsce pan policjant wytłumaczył kierowcy, że kiedy warunki na drodze nie pozwalają na poruszanie się nią, to nie należy nią jechać i nagrodził ów inteligenta mandatem karnym.
Morał z tego taki, że w pewnych warunkach nie da się zrobić cudów, a za kierowanie pojazdem i wypadanie nim z drogi odpowiada w pierwszej kolejności kierujący, a dopiero później, ewentualnie ktoś inny.