Skradziono 14 obrazów wartych około 100 tys.
W Krakowie skradziono obrazy zmarłego artysty malarza Józefa Zelka, który związany był z Laskową.
- Zdarzenie miało miejsce prawdopodobnie w maju lub na początku czerwca 2012 r. na osiedlu Górali w Krakowie - informuje rodzina Józefa Zelka. - Sprawa trafiła na policję 12 czerwca.
Józef Zelek jest znanym krakowskim artystą, który zmarł 2 lata temu. Artysta miał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i brał udział w ponad 60 wystawach zbiorowych. Niejednokrotnie nagradzany. Ceny jego obrazów wahają się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na razie wiadomo o 14 skradzionych dziełach artysty (wartość to około 100 tysięcy złotych) choć może się okazać, że skradzionych ta ilość skradzionych obrazów było więcej.
To wydarzenie było ciosem dla rodziny, która nie zamierzała sprzedawać obrazów ze względu na równie dużą wartość emocjonalną. Trwa poszukiwanie skradzionych obrazów.
W razie posiadania jakichkolwiek informacji na temat skradzionych obrazów rodzina prosi o kontakt pod nr. 503 93 80 74 (gwarantujemy anonimowość) lub powiadomienie policji na nr. 997
Józef Zelek urodził się w 1955 roku w Limanowej. Dzieciństwo spędził w Laskowej, później wyjechał do Krakowa, gdzie skończył klasę malarstwa prof. Stanisława Rodzińskiego w Państwowym Liceum Szkół Plastycznych. - Kiedy z Laskowej przyjechał do Krakowa, do tutejszego Liceum Sztuk Plastycznych rozpoczął naukę w klasie, której byłem wychowawcą ucząc też malarstwa i historii sztuki. Józek był w tym gronie inny. Siedział w ławce wśród „krakowskich dzieci”, synów i córek malarzy, poetów, fotografików, dla których Liceum było kontynuacją domowych rozmów i obyczajów. W tym zespole młody chłopak z Laskowej mieszkający w internacie szybko zyskał szacunek i sympatię. Pracował dużo i z zapamiętaniem, był na swój sposób dowcipny, zaskakujący w wypowiedziach. Ale sympatię i szacunek wzbudził wśród rówieśników dzięki swej pracy malarskiej, dzięki wnikliwości z jaką patrzył na świat, dzięki codziennej pracy w szkicownikach, która dawała bardzo dobre rezultaty – napisał w jednej z biografii prof. Stanisław Rodziński.
Józef Zelek ukończył w Krakowie także Akademię Sztuk Pięknych, gdzie w 1980 roku uzyskał dyplom z wyróżnieniem na wydziale malarstwa w pracowni prof. Włodzimierza Buczka i prof. Zbyluta Grzywacza. Po studiach pozostał w Krakowie, jednak często odwiedzał rodzinne strony.
W swoim dorobku miał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i ponad 60 zbiorowych m.in. w Krakowie, Radomiu, Bielsko Białej, Zamościu, Lublinie, Słupsku, Poznaniu, Szczecinie, Czechowicach Dziedzicach, Sanoku, Szczawnicy, Łodzi, Kolonii, Norymberdze, Belgradzie. Brał udział w wielu plenerach. Część jego dorobku znalazła się w zbiorach instytucji kulturalnych Krakowa, Muzeum w Zamościu, Miasta w Miechowie, Muzeum Okręgowego w Bochni a także w Muzeum Watykańskim. - W swoich pracach łączył rozważnie patrzenie i wiedzę, nawiązując zarówno do tradycji baroku holenderskiego jak i tajemnicy francuskiego, czy niemieckiego malarstwa romantyzmu – opisano jego twórczość w jednym z folderów promujących wystawę.
W ostatnim czasie przygotowywał bogatą wystawę kapliczek przydrożnych z rejonu limanowszczyzny. Niestety nie zdążył jej skończyć. Zmarł nagle 3 sierpnia 2010 roku.
Może Cię zaciekawić
Poród na stacji benzynowej
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 17. Po wezwaniu pomocy jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej OSP oraz zastęp PSP z Nowego...
Czytaj więcejPete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
W przemówieniu na Forum Obrony im. Ronalda Reagana szef Pentagonu nawoływał do zerwania z post-zimnowojennym konsensusem w polityce zagranicznej i ...
Czytaj więcejDzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
Celem „Dnia modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie” jest duchowe i materialne wsparcie Kościoła katolickiego w krajach Europy W...
Czytaj więcejZapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Zapach wywołuje reakcje wyjątkowo szybko, bo jako jedyny zmysł ma bezpośredni dostęp do struktur mózgu odpowiedzialnych za emocje i pamięć. ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejMają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcej- Poród na stacji benzynowej
- Pete Hegseth: koniec utopijnego idealizmu, czas na „twardy realizm”
- Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie
- Zapach świąt - jak aromaty w sklepach wpływają na nasze portfele
- Ekspert: jeśli nie zainwestujemy w energetykę, za pięć lat grozi nam „luka mocowa”
Komentarze (2)
http://limanowa.in/wydarzenia;skradziono-14-obrazow-wartych-okolo-100-tys,10235.html