5°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 13 lutego Grzegorz, Katarzyna, Jordan, Lesław

Sejm uchwalił "ustawę incydentalną" dot. stwierdzenia przez SN ważności wyboru prezydenta

Opublikowano  Zaktualizowano 

Sejm uchwalił w piątek tzw. ustawę incydentalną, zgodnie z którą o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym, a nie - jak dotychczas - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Ustawa trafi teraz do prac w Senacie.

Za przyjęciem ustawy głosowało 220 posłów, 204 było przeciw, 20 wstrzymało się od głosu. Zmianę przepisów poparli posłowie Koalicji Obywatelskiej (z wyjątkiem dwóch posłanek Klaudii Jachiry i Małgorzaty Tracz, które wstrzymały się od głosu), Polski 2050-TD, PSL-TD i Razem. Lewica wstrzymała się od głosu, a posłowie PiS, Konfederacji i Republikanie byli przeciw.

Głównym założeniem tzw. ustawy incydentalnej "o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami prezydenta RP oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu RP, zarządzonymi w 2025 r." jest to, że o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. ma orzekać 15 sędziów najstarszych służbą na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego.

Podczas głosowań Sejm nie uwzględnił wniosku PiS o odrzucenie ustawy w całości, natomiast przyjął poprawkę, zgodnie z którą w przypadku, gdy dwóch lub więcej sędziów posiada taki sam okres służby na stanowisku sędziego SN, pierwszeństwo do zasiadania w składzie ws. ważności wyboru prezydenta ma mieć sędzia o dłuższym stażu całej jego służby sędziowskiej.

Zobacz również:

Inną ważną poprawką przyjętą przez Sejm jest to, że SN w składzie trzech sędziów losowanych spośród 15 najstarszych stażem w SN ma rozpoznawać protesty wyborcze oraz sprawy, w których złożono środki odwoławcze od uchwał Państwowej Komisji Wyborczej, zarówno w związku z tegorocznymi wyborami prezydenta, jak i wyborami uzupełniającymi do Senatu.

Informację o tej zmianie potwierdził PAP poseł sprawozdawca Sławomir Ćwik z Polski 2050-TD. Wcześniej projekt zakładał, że protesty ma rozpoznawać trzech sędziów, ale losowanych z izb: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Trzecią przyjętą przez Sejm poprawką jest to, że przepisy ustawy stosuje się także do spraw wszczętych i niezakończonych dotyczących wyborów zarządzonych przed dniem wejścia w życie ustawy. Ustawa ma wejść w życie po upływie trzech dni od dnia ogłoszenia.

Zgodnie z ustawą o SN kwestię ważności wyboru prezydenta rozstrzyga Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Jej status jest jednak kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się w tej sprawie na orzecznictwo TSUE i ETPC, dlatego tzw. ustawa incydentalna ma ten problem rozwiązać, by stwierdzenie ważności wyboru prezydenta nie budziło wątpliwości.

W ostatnich tygodniach problem stwierdzenia przez Izbę Kontroli SN ważności wyboru prezydenta wywołał spór wokół działań PKW oraz Izby Kontroli, który dotyczył sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r.

Status tej Izby jest kwestionowany, ponieważ tworzą ją tzw. neosędziowie, czyli osoby powołane po 2017 r. na sędziów SN na wniosek - jak twierdzą m.in. obecne władze - upolitycznionej, a przez to niekonstytucyjnej Krajowej Rady Sądownictwa. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia zaproponował projekt tzw. ustawy incydentalnej, który zakłada, że w sprawach dotyczących rozpoznawania m.in. stwierdzania ważności wyboru prezydenta miałyby orzekać trzy połączone izby Sądu Najwyższego: Karna, Cywilna i Pracy.

Problemem tego rozwiązania, który podniosło część prawników, w tym także niektórzy sędziowie SN, było to, że w połączonych izbach SN nadal zasiadaliby tzw. neosędziowie, stąd też klub PSL-TD zgłosił przyjętą przez Sejm poprawkę, by o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. orzekało 15 sędziów najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym, a więc powołanych nie przez KRS po 2017 r.

Informacja o pierwszych i kolejnych powołaniach sędziów SN z datami ich powołań do SN znajduje się na stronie internetowej SN, jednak może ona się zmienić w momencie wejścia w życie ustawy.

Kwestia ewentualnego stwierdzenia albo niestwierdzenia ważności wyboru prezydenta przez SN może stać się szczególnie wyrazista, gdy tegoroczne wybory prezydenckie - już w drugiej turze - będzie rozstrzygać relatywnie niewielka liczba głosów na korzyść jednego z dwóch kandydatów. Decyzja ta zapada jednak na podstawie wcześniejszych ustaleń PKW, która może stwierdzić ewentualne naruszenia prawa wyborczego, które mogłyby wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów. 

Czy zgadzasz się z decyzją Sejmu?

TAK NIE
Dziękujemy za oddanie głosu !
TAK: 3 NIE: 20

Komentarze (1)

Manitou
2025-01-24 15:08:28
0 0
Czyli będziemy "głosować" aż do skutku, Białoruś w czystej postaci!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sejm uchwalił "ustawę incydentalną" dot. stwierdzenia przez SN ważności wyboru prezydenta"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]