Samochód Justyny Kowalczyk sprzedany
Wczoraj zakończyła się licytacja samochodu Justyny Kowalczyk - BMW X Drive 1, który wygrała w sezonie 2012/2013. Najwyższą ofertę, dokładnie 155 tys. złotych, złożyła firma z Krakowa. Pieniądze trafią do Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.
Mistrzyni olimpijska Justyna Kowalczyk zdecydowała się wspomóc Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą poprzez przekazanie swojego samochodu na aukcję charytatywną. Luksusowe auto to BMW X Drive 1, który Justyna Kowalczyk wygrała w sezonie 2012/2013 za zajęcie pierwszego miejsca w klasyfikacji BMW xDrive Trophy, czyli klasyfikacji najaktywniejszych na narciarskich trasach.
Od piątku na portalu aukcyjnym Allegro trwała licytacja samochodu. Aukcja zakończyła się wczoraj w południe. Najwyższą ofertę, niespełna dwie minuty przed zakończeniem licytacji, złożyła firma z Krakowa - 155 tys. złotych, które zostaną przekazane na rzecz chorych dzieci, podopiecznych Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.
Zwycięzca licytacji kluczki do nowego samochodu otrzyma od samej Justyny Kowalczyk 30 października, podczas konferencji prasowej w gmachu TVP.
Justyna Kowalczyk wspiera PTWM od 2011 roku, od tego też czasu regularnie odwiedza pacjentów dotkniętych tą nieuleczalną chorobą, przebywających w specjalistycznej klinice w Rabce-Zdroju.
- Jesteście wspaniali, waleczni, uśmiechnięci! To dla mnie wielki zaszczyt poznawać niektórych z Was! Chciałabym mieć przynajmniej promil Waszej siły, odwagi - napisała na swoim blogu mistrzyni po wizycie w Klinice Mukowiscydozy w Rabce-Zdroju, nazywając poznanych tam chorych 'małymi bohaterami'.
Mukowiscydoza to wyjątkowo ciężka, nieuleczalna choroba genetyczna, która w Polsce dotyka około 1600 osób. Niestety, większość z nich odchodzi przedwcześnie w wieku zaledwie około 26-28 lat. Jednak dzięki odpowiedniej opiece medycznej w krajach Europy Zachodniej i USA, chorzy żyją około 40 lat.
W Polsce wiele nowoczesnych leków i nie podegają refundacji. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku dostępu do specjalistycznej opieki medycznej i rehabilitacji. Koszty leczenia i rehabilitacji jakie ponoszą rodziny chorych to nawet 5000 zł miesięcznie. Dla wielu z nich pomoc ludzi dobrej woli jest jedyną szansą, gdyż sami nie są w stanie podołać takim obciążeniom.
Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą jest najstarszą i największą w Polsce organizacją od ponad 25 lat działającą na rzecz chorych na mukowiscydozę w całej Polsce. Towarzystwo wspiera ponad 1400 chorych w zakupie leków i odżywek, pomaga im w organizacji i finansowaniu przeszczepów płuc za granicą, prowadzi wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego i domową rehabilitację oraz administruje subkontami chorych, na których zbierane są darowizny oraz wpłaty z 1% podatku przeznaczone na ich leczenie i rehabilitację.
PTWM organizuje warsztaty i szkolenia dla rodziców, kadry medycznej i chorych, prowadzi działalność wydawniczą oraz bezpłatne poradnictwo społeczno-prawne i infolinię. Towarzystwo finansuje również remonty i zakup wyposażenia dla szpitali leczących chorych na mukowiscydozę.
Jednocześnie PTWM reprezentuje środowisko chorych na mukowiscydozę i współpracuje ze środowiskiem lekarskim i instytucjami państwowymi prowadząc, działania zmierzające do poprawy sytuacji bytowej chorych oraz do wprowadzenia korzystnych zmian w systemie leczenia mukowiscydozy.
Więcej informacji na www.ptwm.org.pl oraz www.oddychaj.pl
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
- Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
- Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Komentarze (24)
Pozdrawiam nasza wspaniala zawodniczke i z niecierpliwoscia oczekuje na otwarcie zimowego sezonu!
Którego stać na taki gest?.
My chlubimy się tym, że z budżetu jednostek samorządowych kupimy 10 piłek, rozdamy puchary za budżetowe pieniądze kupimy książki na nagrody z pieniędzy z budżetu lub przyznamy stypendia z budżetu gminy, miasta, powiatu, województwa.
Z prawdziwie najlepszych powinniśmy brać przykład.
Kto następny będzie miał taki gest?.
Dla Pani Justyny należny Szacunek.
18 i 19 stycznia Puchar Świata w Szklarskiej Porebie.
Być może podobnie jak 2 lata temu miłośnicy biegów zorganizują wyjazd za własne pieniążki i podobnie być może Wójt Gminy Prawdy i Rozwoju też zorganizuje wyjazd tylko za czyje pieniadze?.
Jak pamietam nie doczekaliśmy się rozliczenia z tamtego wyjazdu?
I kto to mowi...:)).
Żadna to chwała rozdawać to, co nas nic nie kosztuje.
Dzielić się tym, na co ciężko zapracowaliśmy to jest gest.
Sama wiesz, że nie każdego na to stać.
Sama wiesz, że nie każdego na to stać.'
Z tymi slowami zgadzam sie calkowicie.
Samorzadowiec, polityk nigdy nie dysponuje swoimi pieniedzmi tylko naszymi.
Dobrze, ze rozdaja niz wkladaja do wlasnej kieszeni. Malo takich?
Tobie sie rozchodzi o glupie pilki, ktore kosztuja grosze, ale nawet te pilki nie bylo wczesniej za co zaplacic.
Pozdrawiam.
Jakże jesteś w błędzie.
Czy Oni pracują bezpłatnie?.
Nie o konkretne piłki chodzi. Piłki rozdaje się przy okazji np. otwarcia boisk sportowych, zawodów sportowych i innych podobnych uroczystości.
Nie piszę o konkretnej sytuacji piszę ogólnie.
Konkretnym pozytywnym przykładem jest Pani Justyna.
Pozdrawiam @ bearchen i Dobrej Nocy.
Ale to juz nieistotne.
Dobrej nocy zycze rowniez.
Wręcz przeciwnie moim zdaniem jest to przykład jak najwyższej przyzwoitości pod wieloma względami.
Pozdrawiam.
Ty pewnie jeździsz ciągnikiem (oczywiście bez prawka) z furą siana ;)