Rekordowa liczba lekarzy chce wyjechać za granicę
Prawie 200 zaświadczeń potrzebnych do otrzymania zatrudnienia za granicą pobrali lekarze w okręgowych izbach lekarskich w pierwszym kwartale tego roku. To rekord – mówi PAP prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) prof. Andrzej Matyja.
„Nigdy w historii nie było takiej liczby w ciągu kwartału” – dodaje prezes. Przyznaje także, że „nie dziwi go, że coraz więcej lekarzy myśli o opuszczeniu kraju”.
Prof. Matyja podkreśla, że polski system ochrony zdrowia jest niewydolny. Jego zdaniem jeśli rząd szybko nie zareaguje i nie zwiększy nakładów na służbę zdrowia, przede wszystkim na kształcenie kolejnych medyków i poprawę warunków pracy i płacy dla nich, to „dojdzie do katastrofy” – po zakończeniu pandemii polskich pacjentów nie będzie miał kto leczyć.
Prezes NRL skrytykował propozycje nowych regulacji płac dla lekarzy. „To żenujące, że lekarzom specjalistom proponuje się podwyżkę 19 zł brutto” – ocenia. Według oficjalnych danych w kraju brakuje 20-50 tys. lekarzy. „Takie propozycje rządu nie zachęcą ich do pracy w ojczyźnie” – podkreśla profesor.
Zobacz również:

Prezes NRL zwraca uwagę, że po pandemii pomocy będą wymagać liczni pacjenci, cierpiący na choroby inne niż COVID-19, których leczenie jest obecnie zaniedbywane. „Należy odbudować system zdrowia umożliwiający korzystanie ze świadczeń zdrowotnych przez wszystkich przewlekle chorych” – zaznacza profesor.
Wyraża zaniepokojenie pomysłami, aby funkcję lekarza lub pielęgniarki miał pełnić „asystent”, „opiekun”. „Chce się załatać dziurę pokoleniową takim +nowym personelem+, ponieważ lekarz czy pielęgniarka wykształcone na najwyższym poziomie są drodzy, a nas na nich nie stać” – ocenia prof. Matyja.
Zwraca także uwagę na to, że dyrektorzy szpitali bardzo często zatrudniają tych specjalistów, którzy mogą realizować procedury finansowane przez NFZ w danej placówce. Specjaliści potrzebni zaś do realizacji innych usług medycznych, także potrzebnych pacjentom, ale niefinansowanym przez NFZ, nie znajdują zatrudnienia.
„Tego chaosu w funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia jest tak wiele, doszło do takiego braku porządku w działaniach, że skutki tego wszystkiego będą odczuwać nasi pacjenci już niebawem” – mówi prof. Matyja.
W czasie pandemii z powodu COVID-19 zmarło prawie 400 pracowników ochrony zdrowia, w tym ok. 150 lekarzy i dentystów. „Gdyby nie zaangażowanie personelu medycznego, to nie moglibyśmy walczyć z tą epidemią” – zaznacza profesor i dodaje, że system ochrony zdrowia jeszcze funkcjonuje kosztem „czysto ludzkim”, kosztem zdrowia i życia medyków.
Podczas rozmowy z PAP prof. Matyja poruszył temat personelu z zagranicy. W jego ocenie medycy spoza Unii Europejskiej nie zastąpią szybko polskiej kadry. Zgodnie z danymi NRL w ostatnim czasie do izb lekarskich wpłynęło 39 wniosków od lekarzy spoza UE – głównie z Ukrainy i Białorusi – o prawo wykonywania zawodu w Polsce. NRL ponad połowę rozpatrzyła pozytywnie, cztery odrzuciła z powodu braku wymaganej dokumentacji, pozostałe są w trakcie procedowania.
„Każde ręce są potrzebne do pracy. My nie blokujemy obcokrajowcom prawa do wykonywania zawodu – jakby mogło wynikać z doniesień medialnych. My działamy zgodnie z ustawą, w której zapisane jest, że mamy sprawować piecze nad prawidłowym wykonywaniem zawodu” – mówi profesor zaznaczając, że różnic między wymaganiami wobec lekarzy w Polsce i poza UE jest mnóstwo.
„W Polsce lekarz z pięcioletnią przerwą w wykonywaniu zawodu musi przejść odpowiednie szkolenie. Lekarz poza UE musi mieć szkolenie po 10 latach przerwy” – wylicza prezes NRL.
Jego zdaniem wykonywanie zawodu przez osoby niespełniające polskich kryteriów może zaszkodzić nie tylko pacjentom, ale też samym lekarzom cudzoziemcom. „Nasi koledzy z zagranicy mogliby nieświadomie ponosić odpowiedzialność karną za błędy powodujące zagrożenie życia chorego” – mówi profesor i dodaje, że rząd powinien prowadzić aktywny dialog z samorządami lekarskimi.
„Nasz głos jest coraz bardziej lekceważony” – ocenia prof. Matyja, podając za przykład powoływanie konsultantów krajowych. „Był dobry zwyczaj, że minister zdrowia zwracał się o opinie o kandydacie na krajowego konsultanta. Teraz tego nie robi, bo nie musi” – mówi prezes NRL.
Z ubiegłorocznego raportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (UEK) wynika, że po pandemii 15 proc. lekarzy zamierza odejść z polskiego rynku pracy – w tym 9 proc. wyemigrować, 6 proc. odejść z zawodu. 72 proc. lekarzy poważnie rozważa samodzielne konsultacje z psychologiem. Jeśli chodzi o pielęgniarki, to 10 proc. z nich zamierza odejść z rynku pracy – 3,8 wyjechać z kraju, 6,3 rozważa odejście z zawodu.
Może Cię zaciekawić
Program ochrony ludności ma być przyjęty jeszcze w kwietniu - schrony i magazyny
W piątek w Białymstoku rozpoczęło się trzydniowe szkolenia z zakresu ochrony ludności i obrony cywilnej dla burmistrzów i wójtów z województ...
Czytaj więcejOdtajniono dokumenty zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości
Decyzję o opublikowaniu w piątek odtajnionych dokumentów dotyczących zakupu systemu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości podjął szef M...
Czytaj więcejBorelioza w Małopolsce: ponad 17 tys. zachorowań w 2024 roku
Borelioza w liczbach – dane NFZ za 2024 rok Według danych Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, tylko w zeszłym ...
Czytaj więcejTatry: Śnieżny rekord na Kasprowym Wierchu padł dopiero w kwietniu
Tegoroczna zima w Tatrach zaskakiwała wyjątkowo niską pokrywą śnieżną – dane IMGW wskazują, że wartości były znacznie poniżej wieloletni...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Naukowcy: superfoods korzystne dla zdrowia; warto wybierać produkty lokalne
Dr Małgorzata Starowicz z Zespołu Chemii i Biodynamiki Żywności Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie przypomniała, że...
Czytaj więcejWirusolog: pięć lat od wybuchu pandemii nadal odczuwamy jej skutki zdrowotne. Objawy
4 marca 2020 r. stwierdzono pierwszy w Polsce przypadek zakażenia SARS-CoV-2. 12 marca potwierdzono pierwszy zgon. Prof. Tomasz Dzieciątkowski z War...
Czytaj więcejAlergia na pyłki: sposoby na łzawiące i szczypiące oczy
Alergia spojówek jest dość łatwa do rozpoznania, bo najczęściej są to objawy sezonowe, powtarzające się w okresie pylenia drzew lub/i traw. �...
Czytaj więcejNauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa
Z medycznego punktu widzenia łysienie stanowi bardzo złożony proces, w który zaangażowanych jest wiele mechanizmów – zarówno hormonalnych, im...
Czytaj więcej- Program ochrony ludności ma być przyjęty jeszcze w kwietniu - schrony i magazyny
- Odtajniono dokumenty zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości
- Borelioza w Małopolsce: ponad 17 tys. zachorowań w 2024 roku
- Tatry: Śnieżny rekord na Kasprowym Wierchu padł dopiero w kwietniu
- W najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte
Komentarze (11)
ale cóż na to poradzić, jeśli coś jest to mówienie, że go nie ma nie powoduje że zniknie :) , to przećwiczyli ostatnio Brazylijczycy , których prezydent tak długo zaprzeczał pandemii aż mu się szpitale zatkały chorymi.
Po prostu pandemia jest, covid jest , są różne podejścia do leczenia i zapobiegania,
póki co nikt nic lepszego od szczepionki nie wymyślił..... choć dobrze by było bo jest droga w produkcji i użyciu.
Dużo lekarzy chce wyjechać i tym bym się akurat martwił, bo od ich wyjazdu chorób nam nie ubędzie.....
https://www.wprost.pl/polityka/10440230/co-z-warto-rozmawiac-w-tvp-pospieszalski-o-problemach-donosy-lichockiej.html
A człowieka, który nie wierzy w pełne szpitale, zapraszam do szpitala , w którym pracuje mój syn.
Mimo wszystko samego zdrowia życzę.
1) nie oglądałem programu, jednak piszesz sam o sekowaniu lekarzy co są przeciw pandemii, pandemia jest (niestety) , do tego się odniosłem
2) pewna warunkowość szczepionki wynika z nagłej potrzeby, metody jej stworzenia maja za sobą wiele lat pracy za sobą ( w wypadu wielu z nich są to metody, które służą opracowaniu kierunkowej terapii nowotworowej - np Moderna)
3) naturalny układ odpornościowy nie radzi sobie ze wszystkim, na przykład po ugryzieniu wściekłego psa możesz czekać na efekty.. ja wole szczepionkę, bo "trenuje" mój układ odpornościowy a naturalnego wirusa mogę nie przeżyć
4) sens szczepienia, nawet gdy choroba zagraża "tylko" słabszym polega na tym by ich chronić
5) do szpitala z Covid nie wpuszczają, wiesz o tym doskonale pytając się czy widziałem na własne oczy , to manipulacja
6) jak człowiek się dusi to nie jest grypka, zachowaj może tą przyjemność dla siebie, ja nie skorzystam....